na wesoło

Bronek ostatnio błysnął i opracował stosik rozprawek naukowych takich jak: Strzelanie z bata w próżni, a strzelaliśmy z bata,ja, mój dziadek i mój tata. Jak na kacu podejść tokująca perlicę mając do dyspozycji tylko drzwi od toi toja i spuszczone kalesony. Karmienie fok i waleni na podstawie długoletniej praktyki w rodzinie. Czy rozdygotany żyrandol może być miejscem wyuzdanych uciech? Kulturalne bekanie i puszczanie gazów w towarzystwie Jolanty K. Sposób rozwiązania NATO w kilku zdaniach podrzędnie złożonych. Bicie piany,kapcie i fotel bujany. Dęcie w róg i lecznicze okłady bigosem. Jak leglim pod płotem pokotem dojąc z Palikotem. Z ortografią na ty w wiklinie,pszonaku i trzcinie. Jak my przed zamachem z Tuskiem przetestowaly pancerną brzózkę. W kufai i walonach na salonach. Karmię starą nabierając śledzie gitarą. A gitara taka stara jak stara. Jak z Palykotem po Wołdze gnaliśmy wódolotem. Putin ze mną szedł w konkury aż mi z upy poszły wióry. Jak ustrzelić kuraka trzymając jedną ręką flintę w drugiej dzierżąc ptaka. Z moją głodną starą nie rozstaje się z gitarą. Mam walonki i bat-chcę zadziwić świat. Koszerne zabawy z Pacem*,przed,w środku i za pałacem. Rankiem,gdy echo niesie po rosie,swobodnie dłubię tym samym palcem pierwej w upie a potem w nosie. *Pac-pełne nazwisko Pacewicz ,redaktor GW.