Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takietampytanie

surowy ojciec

Polecane posty

Gość takietampytanie
to juz jak sei krzyknie na dziecko lub zwroci mu ostrzej uwage to jest patologia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE POZWLALAJ JEJ BIC
...ale w sumie tak to jest teraz mozna zobaczyc co mlodziez wyprawia w gimnazjach jak walna nauczycielowi kosz ze smiaciami na glowe a ten biedny nie moze niz zrobic bo go oskarza o molestowanie... To byla JEDNA sytuacja kilka lat temu i wciaz o niej jak sie uczepili ludzie to powtarzają, to.Byla to pojedyncza akcja z koszem na smieci.Szkoda ze nie przytaczasz mi tutaj informacji o ludziach z latc 50-60 ktorzy znecali sie nad wlasnymi zonami i dziecmi, w 4 scianach regularnie je tlukli, i to wlasnie osoby z tych twoich cudownych dawnych lat co kazdy dostawal po dupie, a gdy dorosli to oni gehenne wlasnej rodzinie zgotowywali.Prosze moze tutaj o tym napisz jak niema nie ma tygodna abysmy nie slyszeli o przemocy domowej co urządzają to osoby DOROSLE mające 40,50 60 Llat.a ty sie incydentu jednorazowego glupiego smietnika u malolata przyczepilas . Przyczep sie do idiotow ktorzy maja wlasne rodziny i terror im zgotowuja jak i facet 40 letni (ksiegowy) psa z 8 p.wywali, a drugi 55 latek psa mlotkiem zatklukl.O tym juz nie wspomnisz tak, bo tylko masz w pamieciu smietnik na glowie nauczyciela podczas gdy male dzicii skatowane prze doroslych lezą w szpitalu jak i zwierzta umierają w meczarni zkaatowane rowniez prze ludzie wywchowywanych z batem na dupie( są to ludzie wychowywani w latach 1940-50-60-70) i majac swoje rodziny pokazali ido czego doprowadzilo bicie ,wiele okrucienstw z rąk tyc ludzi pzoorie zyjąc w czasach gdzie dyscyplina panowala No tak, ty tylko smietnik na glowie masz w pamieci,szkoda ze nie masz w pamieci czasow jak nauczyciel potrafil za nieumiejetnosc przy tablicy rozwiązywania zadania ucznia glową o tablice tak tluc co nie rzadko krwiaki po tym sie mialo lub bywalo ze omdlenai z tego pwoodu,ale ten kosz to ci tylko w pamiec"Bystra" jestes, nie ma co :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno oceniać na podstawie wypowiedzi jednej strony i kilku postów. Bicie nigdy nie przynosi pozytywnych efektów. Ale rozpieszczanie i pozwalanie dziecku na wszystko też jest dużym błędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
wiec po co daje jej klapsy jesli corka sie smieje i sie z tego cieszy traktując to jako zabawe? w jakim sensie są zadawane jej klpasy? sama pisalas ze corka odbiera to jako zabawe a nie kare, i wedlug mnie sądze ze wy osobiscie oglupiacie dziecko, Nie rozumiem zupelnie formy tych klapsow , w jakim celu one są dawane ???? Mąż daje malej po pupie, ona sie smieje, a jesli mąż zacznie jej dawac takie klapsy aby zaczely bolec bo wreszcie straci cierpliwosc widząc ze mala nic sobie z tycj klapsow nie robi tylko traktuje jako zabawe wtedy takze bedziesz miala na to wyrozumialosc? Pytam sie ,w jakim celu sa dawane klapsy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
bo jak sie powtarza 10 razy NIE WOLNO a ona robi swoje to trzeba jakos zworcic jej uwagę ale nikt dziecka nie bije. TO ja sie pytam teraz co robicie gdy zwracacie enty raz uwage dziecku a ono robi swoje i robi cos przy czym mzoe stac sie jej krzywda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
no ale gdy mala dostanie w tylek to sprzestaje cos robic czego nie wolno?z twoich teraz wypowiedzi wynika ze ona traktuje to jako zabawe i goowno z tego wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
ona rozumie bo mowi "Ola nu nu" nikt jej nie bije ale rozumie co znaczy to szarpniecie za portki bo to raczej tak wyglada, to nie zaden klaps jest mi przykro ze uzylam tego okreslenia, bo teraz wyszlo co wyszlo. Bardziej mi chodzi o ton mojego meża. Lepsze powiedzenie surowym glosem "nie wolno Ci nie rob tego" czy tlumaczenie dlugo spokojnie lagodnie ze nie wolno bo i tak robila a ona za 5 minut poszla i zrobila to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj maz to sadysta
niezla klamczucha z ciebie zal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
bo i tak robilam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
nie klamie tylko po rpsotu się bornię przed oskarzeniami o jakies znecanie sie i kary cielesne bo to przesada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
MOIM zdaniem,podkeralm moim,jak i wielu osob, klapsy to jest bicie, bo udzerzając dziekco czy w tylek czy reke czy noge to jest uderzeniem,a wiesz dlaczego tak mysle?Bo jak mala kiedys udezy kolege z piaskoniwcy to napewno bedziesz na nią krzczyczec ze nie wolno BIC kolegi, tak jak ciebie uderzy w tylek czy raczke gdy jej sie cos nie bedzie podobac, wtedy tez bedziesz sie pytac "czego mame bijesz??" prawda? tak bedzie,a jak twoj mąz uderza corke to to juz nie jest bicie? dla mnie jest. Moj ojciec tez mi dawal i klapsy,na początku sie z nich simialam, a ponziej widząc ze nic mnie one nie ruszają bo nie bola zacząl uderzac mocniej (bolalo) i pozniej kiedy byalm starsza to pas(tez bolalo)i dla mnie to bylo biciem.Wystarczy mocniej doroslą meską ręką machnąc i potrafi zabolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
To w jakim celu te klapsy? ale sie uparlas ze w mojej rozinie jest jakas patologia i strasza mnie tu jakimis procesami! PISZE PORAZ SETNY nikt nie bije mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj maz to sadysta
a idz ty najpierw pisalas o klapsach teraz to musniecie o portki potem znowu szarpniecie po portkach HALLO????????? qa to musniecie i szarpanie w jakim celu?????? uwazasz ze normalne??????? a co do tonu twojego meza to jest jak najbardziej nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idiotko zamiast sie cieszyc ze ktos w twoim domu chce wychowac dziecko na cos innego niz rozwydrzony egoistyczny potwór to wyzalasz sie na kafe. widac ze siedzisz w domu z dzieciorem, nudzi ci sie i wynajdujesz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
no to jest to szarpniecie za spodenki czy lekki klaps w tyllek? bo sama sie gubisz w swoich wpisach, na początku pisalas ze sa to lekkie klapsy a teraz szarpanie za spodenki, to wiec wreszcie jak to jest??Klaps to machniecie plaską dlonia w tylek(symboliczne lub porządne) szarpniecie za spodenki to chyba nie musze tlumaczyc. W koncu mąż dziecko szarpie czy machnie ręka w tylek? cal czas pisalas o klapsach teraz sie wypierasz.To jest roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
to czemu sa tu osoby ktore oskarzaja mnie o jakas patologie? NIe kumam tego to moj ostatni post w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj maz to sadysta
a maz to Pan i wladca w Twoim domu??? bo mu na to pozwalasz a jednak musisz miec troche sumienia i serca bo bys tego tematu nie zalozyla. teraz sie boisz ze cie namierza wiec sie wykrecasz i sciemniasz. lepiej przemow twojemu mezusiowi do rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
uzylam okreslenia klaps ale to nie jest klaps w tylek plaska dlonią to takie wlasnie szarpniecie za gacie przy tylku zeby zwrocila uwage boze juz dajcie spokoj konczę bo robi sie nie przyjemnie a im bardziej sie tlumacze tym gorzej to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
to ja sie pytam, jak dziecko cie machnie rączką lub kolege na pdoworku to co mu wtedy mowisz? domyslam sie ze powiesz NIE BIJ MNIE, lub NIE BIJ KOLEGI, , napewno byc tak zareagowala, a gdy mąż machcnął ręką corke to dla ciebie nie jest bicie? Napisalas ze rowniez szarpie ją za ubranko(portki) to jest dla mnie równeiz przejaw niepanowania nad sobą.Jetsme przeciwna szzarpaniu dziecka, mozna wiziąć zaraczke i odprowadzic w drugie miejsce ale by szaprac ? w jakim celu? klapsa dostaje od meza wiec po co te szarpanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
ale jak dziecko robi cos poraz anty i tlumaczymy gadamy a ona nadall np wali piesciami w klawiaturę jak wjedzie na fotel albo wywala smiesci z kosza to jak mam jej zworcic uwage skoro tlumaczenie nie pomaga musze podniesc glos to chyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to rozsądny facet
Nie czepiam się tu klapsów, w przeciwieństwie do niektórych histerycznych mamuś zrozumiałam, jak sytuacja wygląda. Twój mąż ma mnóstwo cierpliwości, skoro konsekwentnie egzekwuje wykonanie pewnych rzeczy i nie pozwala na manipulowanie sobą. On nie hoduje córki, tylko ją wychowuje i wpaja pewne zasady. Co chwilę na tym forum pojawiają się rozpaczliwe posty matek dzieci w różnym wieku z błaganiem o pomoc, bo dwulatek terroryzuje wszystkich dookoła krzykiem, atakami wściekłości, bije mamę na oślep i robi co mu się żywnie podoba. A matka płacze, ma dosyć własnego dziecka, ustępuje dla świętego spokoju. Czy tego chcesz? Pochwal męża za żelazną konsekwencję, możesz przemycić sugestię o złagodzeniu tonu głosu. Tym wszystkim, którzy mnie potępią w czambuł polecam film "Ballada o Januszku". Buźka. P.S. Jak to cudownie, że mam za sobą wszystkie bunty z nastoletnim włącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
ALE JAK??? jak szarpniecie w gacie moze byc mylony z klapsem? pisalas ze mala od meza otrzyma musniecie ręką w tylek, wiec miedzy musniecie a szarpnieciem jest roznica.Wiec co to jes szarpnieice? topociągniesie dziecka za gacie to jak to ci moglo sie pomylic klapsem? Autorko krecisz cos, napierw psze ze lekko dostaje reką po tylku teraz zmienuiasz zdanie poszac ze jednak nie dostaje ręką tylko maż szaprie ją za gacie.To sa dwie inne czynnosci .Szarpanie dziekca za jest gorsze od klepniecia moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
To w jakim celu te klapsy? wiesz co idz sie lecz a jak twoje dziecko wezmie np sloiki bedzie chcialo rozwalic go o sciane przy moze sobie zrobic krzywdę i 10 razy bedziesz mowila ze nie wolno to ciekawe jak zareaguujesz zeby zrozumialo co mowisz moim zdaniem zostawisz to bez jakiej koliwke reakcji bo przeciez dziecku nie mozna zworcic uwagi wg Ciebie nawet podneisionym glosem nie psze krzykiem! Taki glupi przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci robią te wszystkie złośliwości, bo rodzice nie potrafią sobie z nimi poradzić. Bo dziecko już nie wie, czy robi dobrze, czy źle. A żeby zdobyć uwagę robi coś źle, bo wtedy się ktokolwiek w jakikolwiek sposób dzieckiem zajmuje. Złośliwość dzieci widzę w specyficznym układzie rodzinnym. Owszem, dzieci mają swoje jazdy - każde i w każdym wieku - jednak na podstawie pewnych zachowań można dużo wywnioskować o rodzicach. Robi coś złośliwie? I nawet jak tłumaczysz robi to dalej? Wiedz, że nie masz autorytetu. A dlaczego? Bo brak Ci konsekwencji. A mężowi cierpliwości. Dziecko to nie dorosły, rozumujący w pełni człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w jakim celu te klapsy?
AUTORKO, tu nie chodzi o podniesiony glos ale o KARANIE CIELESNE ,klapsy i szarpanie dziecka , to jest najgorsze w tym wszsytkim.Dziecko zobaczy ze je tata szarpie czy klapsa daje gdy jest zly to ona z ajakis zcas rozniez zacznie was bic Podniesc glos trzeba, ale tez duzo tlumaczyc,.Oczekuj od meza aby jej duzo tlumaczyl rozmawial a nie ciągle karal i ganil, i niech nabieze wiecej cierpliwosci do dziecka, bo jak sama pisalas jest strasznie nerwowy i gani zamiast tlumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko początek czytałam
Co on? Normalnym? Jak porozwalała ubrania to stoi nad nią i coraz surowiej był poukladała?! Przecież ona ma dwa lat! Skąd ona może to umieć?! Zamiast zamienić układanie we wspólną zabawę z nią był się nauczyła to bałwan głos podnosi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to rozsądny facet
Ach, jeszcze jedno. Podyskutuj z mężem, ustalcie wspólny front, niech mała widzi, że rodzice mówią jednym głosem. Jeżeli będziesz chciała nie zgodzić się z czymś, zawsze powiedz to na osobności, żeby córeczka nie słyszała. Dzieci są sprytniejsze niż myślicie i łapią każdą okazję do manipulowania rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
To w jakim celu te klapsy? jak mowisz cos do kogos i czasami go tak "poszturchasz"za ramię ręką albo za rękaw to coś takiego ale robisz to lekko taki gest zwracajacy uwagę to wlasnie sa te klapy mojego męża takie szturchniecie ręka za tyłek/spodenki zeby zwrocila uwagę ale ja tego nie lubię ale nie uwazam tego za kary cielesne nie wiem jak Ci mam to wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietampytanie
Tylko początek czytałam powkladala na swoje miejsce nie musi ukladac o matko wystarczy zle napisac zle sie wyrazcic a wychodzi co wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×