Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama ;-)

waga w 15tc

Polecane posty

Gość przyszła mama ;-)

Cześć dziewczyny! Jestem w 15tc,i już przytyłam 4kg:-( . Przeraża mnie to,bo przed ciąża byłam na granicy nadwagi (bmi 24) no a niby im 'wieksza' mama tym mniej tyje. :-(. Pewnie to moja wina,bo przez ostatnie 2 m-ce w zasadzie sie nie ruszałam (jestem na l4 i prace mam fizyczna) i no papierosy odstawiłam. Jest szansa,że nie przytyje 40kg jak moja siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama ;-)
Ile i czy tyje sie na tym etapie ciaży?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura 85
ja jestem w 14tc i nie przytylam na razie nic. Ale juz czuje ze zaczne bo mi sie coraz bardziej chce jesc. Waga przed ciaza: 61,5kg 171cm, na poczatku schudlam do 60 bo mialam straszne mdlosci i dalam rade jesc tylko chleb z maslem, teraz te 1,5 kg wrocilo i widze ze tendencja bedzie w gore. Bardzo sie boje przytyc wiecej niz 10-12 kg bo mam grube uda i nawet przy obecnej wadze jak chodze to mam dyskomfrot bo mi sie udziska o siebie ocierają :/ Jak bede grubsza to bede sie czula jak salceson:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama ;-)
Ja też bym chciała na 15 max sie zatrzymać,ale w tym tempie to nie realne raczej:-( nie wymiotowałam,więc nic nie schudłam na początku-i to palenie-chociaz teraz już tak nie podjadam non stop. Moja siostra przytyła 40kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura 85
no mysle ze przez to rzucenie palenia mozesz byc do przodu z 5-6kg. No ale co zrobic, przeciez w ciazy palic nie bedziesz... Moze staraj sie wiecej wychodzic z domu? chociaz na ktorkie spacerki? Ja tez jestem na zwolnieniu,a od pon na urlopie, ale staram sie tak planowac zakupy zeby troche sie nachodzic. W koncu mam czas pojsc po kazdy produkt do innego sklepu no wedliny wole gdzie indziej kupowac, warzywa jeszcze gdzie indziej, nabial, pieczywo tez w innych miejscach. Troche sie nałaze, i co prawda jestem padnieta jak wracam, szybko dostaje zadyszki nawet jak malo mam zakupow, no ale licze na to ze te pare kalorii spale. A tak to bym siedziala w domu i jadla na okraglo. Staram sie tez nie miec zbyt duzo jedzenia w domu naraz. Tyle co na 1-2 dni zeby wymusic czeste wychodzenie z domu i nie magazynowac glownie niedrowych rzeczy bo jak mam w domu to jem. Pozatym jezdze trcohe na rowerze. Moja mama sie puka w glowe ale poki mam nieduzy brzuch chyba nic mi nie powinno sie stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×