Nazwała mnie du*ą wołową... Załamany..

Mówi że tylko przy mnie tak marudzi i sama nie wie dlaczego.. Powiedziała ze nie potrzebuje faceta dupy wołowej.. A zaczęło się od tego że zadzwoniłem do siostry która na dniach ma poród.. I że od razu jestem nie wiem jakimś niewolnikiem rodziny.. Ona nie lubi mojej rodziny.. Generalnie to sam nie wiem.. Powiedziała mi że chyba czas na zmiany.. Paranoja.. Co ja mam robić? Aż tak ślepo jestem w nią zapatrzony??

Nie bądź pantoflem, to chciała Ci powiedzieć. Trzymaj ją krótko.

za pare dni jej przejdzie

Co powinienem jej powiedzieć? Coś w stylu.. To poszukaj sobie woła.. bo ja nim widocznie byłem i stałem się jego dupą.. Przynajmniej mi to uwiadomiłaś... Czy coś innego?

zachowuj sie jak mezczyzna

Dobra może przejdzie.. Ale co mam sobie pozwolić na obrażanie? To może za niedługo zacznie mnie bić? Potem zdradzać itd... Chciałbym jej dosadnie dokopać żeby coś jej wpadło do zakutej głowy...

Czyli co... Być zimny.. Nie odzywać się?

bycie chamskim nie jest oznaką męstwa

przestan chlopie. powiedz jej "jak ci nie odpowiadam to droga wolna". i nie pisz, nie dzwon. wroci szybciej niz Ci sie wydaje.

Mówi że tylko przy mnie tak marudzi i sama nie wie dlaczego.. poradź jej żeby wróciła jak się dowie ciekawy sposób zwalania na ciebie (dupa wołowa) jej problemów z sama sobą :O

Daj sobie spokoj zasługujesz na bardziej czułą kobiete...

jak poradzono Ci wyżej, przestań się do niej odzywać. jeśli sama zacznie się kontaktować, to wyraźnie jej przekaż, że sobie nie życzysz obrażania i żądasz przeprosin. ustal jasne reguły i nie pozwól jej najeżdżać na swoją rodzinę.

Chyba macie racje.. Ta zrobię..

Tylko co to zmieni.. Kolejna awantura.. A miałem jechać z nią za 4 dni na wczasy...

obrona swojej godności niekoniecznie musi polegac na dokopywaniu komukolwiek skoro panna ma cię za dupe wołową i wini ciebie za to, że ONA marudzi niekoniecznie jest osobą z którą będziesz szczesliwy

ale z ciebei dupa wołowa :O współczuję dziewczynie

przecież nikt Ci nie radził, żebyś się awanturował. spokojnie powiedz, co masz do powiedzenia. możesz też nie robić nic. ockniesz się za kilka lat jak będzie srała Ci na głowę. przepraszam za język, ale mówię z własnego doświadczenia ;-)

Zapytaj sie czego od Ciebie oczekuje. Jeśli ponosi ją fantazja to poprostu powiedz jej ze jesli sie rozczarowała żeby poprostu znalazła sobie tego ksiecia z bajki.

To co waszym zdaniem jej powinienem dosadnie napisać? jak to dobrze ująć w słowa? Nie jestem dupa wołową tylko ciągle się łudzę że będzie lepiej.. naiwność..

a po co chcesz do niej pisać? odezwała się już? że też nikt nie może się uczyć na cudzych błędach... eh...

nic jej na to nie odpisałem.. odpiszę rano tylko właśnie dopieram słowa.. Tak żeby zrozumiała że nie jestem jakimś koniem na posyłki

ale ty jesteś dupą wołową, dziewczyna powiedizala ci prawde, a ty strzelasz focha

Jakiego focha? Dobrze się czujesz? Sprawdź sobie co znaczy dupa wołowa.. Ciągle ma do mnie jakieś ALE ciągle jej się coś nie podoba.. Powodem jest moja rodzina na którą tylko nadaje na okrągło.. Już tego słuchać nie mogę.. Chce tylko pojechać z nią na wakacje a potem.. Potem to pewnie już nic się nie zmieni.. A może zmieni.. Nie wiem co mam jej odpisać!

słuchać jej nie możesz, ale na wakacje chcesz jechać. ogarnij się!

W sumie.. Baba z wozu koniowi lżej.. Masz racje.. Co się będę blokował.. Na starość chce sobie spojrzeć w lustro i powiedzieć że przeżyłem życie jak chciałem a nie będę teraz rozpaczał nad babka która chce mnie opętać..

tak zrób, bo potem się będziesz rozwodził, a to kosztuje ;-)

dupa wolowa, a Ty lecisz z tym na internetowe forum i radzisz sie co z tym zrobic z nickiem zalamany. sorry, nic nie mam do Ciebie, ale jawisz sie rzeczywiscie jako dupa wolowa. widac, ze dziewczynie nie pasuje ten zwiazek, ze sie w nim meczy, ale nie wie jak zerwac i probuje tak zalatwic sprawe, zebys to Ty zrobil ostateczny krok, ale tego nie robisz, wiec sie irytuje. rozstan sie z nia i miej swiewty spokoj. przeanalizuj siebie. moze po prostu jestes flegmatykiem, moze masz taki temeperament, charakter, to nie jest zle. wazne tylko aby odpowiednio sie dobrac z osoba, ktorej nie bedzie to przeszkadzalo.

no i nie biadol czlowieku, nie narzekaj, bo to rzeczywiscie jest nie do zniesienia

i uwierz, ze jak sie jest z kims kto tak biadoli, z taka wlasnie "dupa wolowa" (dla niej po prostu jestes, moze dla innej dziewczyny nie bedziesz, bedziesz idealny) to tai partner potrafi zniechecic do wszystkiego.

Może.. ale ciągle jej coś nie pasuje.. Teraz mi wysłała smsa że za jakiś czas będzie gotowa i możemy jechać... Pytam się gdzie.. A ona.. NIE DO CIEBIE Żal, żal, żal...