Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Clark_

Prawdziwa przyjażń-przetrwa próbę czasu?

Polecane posty

really friendships...to co piszesz to nie jest przyjaźń, to jest zwykłe koleżeństwo. Nie myl tych dwóch pojęć. Jedna przyjaźń wymaga wiele czasu,na wiele przyjaźni nie starczyłoby Ci życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] fiku mikuuu sama stwirdizlas że filozofowie są w stanei sie przyjaźniż z płcia przeciwną, że są wyższej moralnosci, ze cytuję:" dobrze ze mnei zacytowlas - przynamniej mam dowod ze ja nie wpominlam o moralnosci;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i fiku miku - radze zmienic na ton na bardziej uprzejmy;-)] zamiast "wyjasnij mi" moze "czy moglabys mi wyjasnic, hm?'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiesza mnie ludzie - ktorzy kurczowo tzrymaja sie nazewnictwa, w tym przypadku - przyjazn vs. koleznstwo, mniejsza o nazwe - kazdy definiuje wszystko relatywnie - a chodzi o relacje przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytuję ponownie: " sa przyjaznie damso-meskie ale bardzo rzadko np. wsrod filozofow" "filozofowie potrafia sie wzniesc ponad cielesnosc" zatem stwierdzasz, że filozofie potrafią wzniśc się ponad swoje niskei instynkty, ale to nieprawda, bo filozofia nie służy temu (wzniesieniu się ponad niskie instynkty, w przypadku przyjaźni damsko-meskiej zachowaniu moralności)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam;-) i mam tez mnowsto kumpli i kumpelek;-) i te dwie grupy sie u mnie przenikaja;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zatem stwierdzasz, że filozofie potrafią wzniśc się ponad swoje niskei instynkty, ale to nieprawda, bo filozofia nie służy temu (wzniesieniu się ponad niskie instynkty, w przypadku przyjaźni damsko-meskiej zachowaniu moralności)" to co stweirdzam to juz napisalm - a powyzej to twoja reakcja na moje stwierdzenia, z reszt gdybys byla uwazna czytelniczka to bys zobzaczyla ze doprecyzowalam co mialam na mysli ;-) a o moralnosci to caly czas tylko ty mowisz;-) ja w moralnosc nie wierze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR neri cierpię takich zadufanych w sobei ludiz, którzy nie amja cnic do pwoiedzenia w temacie próbują udowodnic swoej racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] fiku mikuuu ROR, piszesz, ze nei mam racji i zamaist podać argument lejesz wodę, nei lubie takich "filozofów"" nie pochlebiaj sobie;-) nie napislam nigdzie czy masz racje czy nie - bo sie nad nie zastanawialam (czu obiektywnie masz racje) a co ty lubisz lub nie lubisz jest mi totalnie obojetne;-) ale skoro czujesz sie w obowiazku zakomunikowac mi kogo nie lubisz to prosze bardzo;-) as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] fiku mikuuu ROR neri cierpię takich zadufanych w sobei ludiz" i ze mna postanowilas porozmawiac o swoich "problemach"?;-) no nie wiem czy dobrze wybralas bo mnei one niespecjalnie zajmuja (twoje rozterki o antypatiach;-) "którzy nie amja cnic do pwoiedzenia w temacie próbują udowodnic swoej racje" podzielilas sie swoim spostrzezeniem - ale dlaczego ze mna akurat?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] fiku mikuuu po co coś piszesz skoro na następnej stronei się z tego wycofujesz gdy ktos prosi o wytłumaczenie?" jak zmienisz ton na bardziej uprzejmy to niewykluczone ze byc moze wtedy rozwaze udzielenie ci odpowiedzi na to pytanie;-) z reszta nie wiem czy nawet wtedy bedzie mi sie chcialo - bo nie lubie sie powtarzac;-) as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku miku - dzieki za "pozwolenie" bez tego blogoslwientwa z twoich ust nie osmielilabym sie napisac tego co chce;-) ;-) ;-) Clark - pytanie czego to dowodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie fiku uniosla , cos nerw strezlil, hm?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym ze u ciebie te dwie grupy sie nie zazebiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR, po prostu piszesz głupoty, ale masz bardziej cięty jezyk i potrafisz manipulować moimi słowami i mozesz każdy kit napisać i i tak wychodiz że ty masz rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowodzi to temu, że nie wrzucam wszystkiego do jednego worka ROR. Każdy ma jakieś miejsce i czas, które są niepowtarzalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie jaka fiku-miku jest niekossekwentna ;-) dopiero co sie ze mna 'pozegnala" ale jednak cos ja tu trzyma;-) "fiku mikuuu ROR, po prostu piszesz głupoty, ale masz bardziej cięty jezyk i potrafisz manipulować moimi słowami" a i juz mamy odpowedzi - nie moze przestac o mnie myslec;-) brawo!;-) rozgryzlas mnie;-) " i mozesz każdy kit napisać i i tak wychodiz że ty masz rację" bawi mnie ta twoja obsesja na punkcie racji;-) moze rodzice cie tlamsili w dziecinstwie, hm? ;-) i teraz ci sie wydaje ze jak dwie odoby rozmawiaja - to jedna ma racje, a druga automatycznie , o ile sie z nia nie zgdaza, "racji" nie ma ja jestem daleka od takiego postrzegania;-) as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremowaslicznotka
Z mojego życia i obserwacji wynika, że przyjaźń tak - istnieje. Nie każda przetrwa niestety. Przyjaźń damsko-męska - nie istnieje, wyjątkiem jest przyjaźń pomiędzy kobiętą hetero a facetem homo. W innym wypadku, zawsze ktoś coś będzie szukał, niekoniecznie przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
clark - ja tylko mowie, ze niewazna jest nazwa a relacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kremowaslicznotkosoba - jest wlasnie zaprzeczeniem osob ktore mialam na mysli w mojej pierwotnej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam i mam tez mnowsto kumpli i kumpelek i te dwie grupy sie u mnie przenikaja" chcąc nie chcąc będziesz dzielić te relacje na bliższe i dalsze, stosując nazewnictwo, umownie przyjęte przez nasze kochane społeczeństwo, nieprawdaż? ROR i Ty to właśnie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kja to napisalam z nutka przewrotnosci - myslalam ze to oczywiste;-) dlatego dodalam ze te grupy sie przenikaja a ukladnie w grupy + takie porzadkowanie jest wlasciwe ludziom kt kiepsko ograniaja;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR, trochę dystansu..Twoja racja, jest tylko Twoja. Mnie ona nie urzeka. No ale jesteś tylko człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wam chodzi z tymi racjami?:-) z racja jest jak z du...a (za przeproszeniem) kazdy ma swoja;-) to wiadomo, ale rozmowa polega na takiim wzajemnym ekshibicjonizmie;-) nie bylo moim zamiarem "urzec" cie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×