Czy któryś z was mógłby mieć żonę/kobietę nieróbkę? utrzymankę? nieudacznicę? :)

która jedynie miałaby dobre serca, była w miarę ładna, szczupła, z dobrym gustem, dbajaca o siebie, wierna, inteligentna, ale poza tym głupituka i niezaradna

przeciez na kafe masa takich kobiet ;) co to zyja na koszt faceta i jeszcze sie tym chwala ;)

nie ma takich kobiet ale ty wymieniłes wiele zalet

Hmmm... jak można być inteligentnym a zarazem głupiutkim, przecież jedno drugie wyklucza...

no to jaka ma byc ? inteligentna czy głupiutka? autork sama chyba rozumkiem nie grzeszy

masz na mysli jennifer

ja taka jestem, nie marzę o karierze, ale też nie jestem tępa, mam wiele zainteresowań i pasji, tylko to jest niedochodowe, ogólnie mogłabym być ozdobą u boku faceta, ale pięknych piękniejszych jest o wiele więcej, a ja nic oprocz dobrego serca i czułości do zaoferowania nie mam :(

moja babcia nigdy nie pracowała miała 6 dzieci,i nie nazwałabymjej nieudacznikiem!!przykre to co piszecie

inteligentna - wie dużo o świecie, interesuje sie wszystkim, zna kilka języków, obejrzała wiele filmów, szczególnie ambitnych, poczucie humoru ma głupiutka- nie umie prowadzić samochodu, nie umie gotować

czemu by nie

inteligentna i głupiutka - to się nie wyklucza czasem ? nie interesuje się wszystkim, skoro motoryzacja i kulinaria odpadają

która laska znająca kilka jezyków i intersujaca się światem nie potrafi zrobić prawka i nie umie gotowac?

bidulka

mam prawko ale nie jestem lambardziarą w lateksie, która udaje wielkiego mechanika to jest niekobiece wiesniactwo, blacharstwo i pustostan kobieta musi umieć tańczyć a nie zgrywać męskie role

Idealna dla mnie, skąd jesteś skarbie przeogromny? A mogłabyś mieć faceta oddanego tylko Tobie?

dodam, że jestem porządna, nie puszczam się, nie całuję się na pierwszej ani drugiej randce, pozwalam żeby mi otwierano drzwi itp. używam słów dziekuje,przepraszam, kultura i wdziek...

z Sieradza tak

Haha, podszywie - to było pytanie "na podszywa" :D

Do ruchania jak znalazł taką!

jeśli bym dobrze zarabiał to mógłbym taką mieć, a nawet sam bym jej nie kazał iść do pracy chybaże by sama chciała, szkoda by mi było patrzeć jak sobie ręce niszczy