Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trerttrter

Dzieje sięze mną coś niedobrego, zaczynam sięmartwić... co robić, jak sobie po

Polecane posty

Gość trerttrter

pomóc? Pół roku temu kogoś poznałam, utrzymywaliśmy stały kontakt (rozmowy o pierdołach, nic poza tym). Mniej więcej w tym samym czasie poznałam swojego faceta, z którym dwa miesiące temu sięrozstałam. Wtedy zbliżyłam się trochę z tamtym, spotkaliśmy się3 razy i było jak w śnie. Nigdy nie czułam siętak jak wtedy z nim. Niestety, jestem dość nieufna, i niestety powiedziałam mu o tym, że obawiam się, czy jego intencje są nieszczere. I czy mi nie ściemnia. Dwa razy doszło do takiej rozmowy, i po drugim razie wprost powiedział mi, że nie chce sięw to pakować. Dodał, że to nie znaczy, że zrywamy kontakt itd. Słowa słowami, niestety widzę, że nie ma ochoty na kontakt ze mną. Bardzo mnie to boli, ale nie będę sięprzecież narzucać. Od dwóch tygodni (bo mniej więcej wtedy to sięstało) szukam sobie zajęć, żeby o tym nie myśleć. Niestety, nie pamiętam nocy, w której on by mi sięnie śnił. Budzę się, czasami wymiotuję. Nigdy tak nie miałam, nawet po rozstaniu z facetem, z którym byłam pół roku. Zaczynam sięmartwić, bo to już długo trwa, a mi się pogarsza. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 tygodnie?:D no tak to najdłuższa tęsknota świata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trerttrter
No cóż, nigdy wcześniej nie miałam problemów ze snem ani nie wymiotowałam. Nawet w bardzo stresujących okresach mojego życia, a było takich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jopw2;
Musisz przeczekac, wkoncu minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakme
wymiotujesz co rano?może jestes w ciaży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Po prostu odchorowujesz znajomość... miałam podobnie, też wymiotowałam :o i schudłam wtedy z 8 kg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trerttrter
To jest tak, że kładę się np o 22 i nie mogę usnąć, i tak tłukę się do 3-4 rano, potem przysnę, niedługo obudzę się z bólem brzucha, potem lecę do łazienki i wymiotuję. Wstaję dość wcześnie, koło 8, nie chce mi sięjeść, dopiero po kilku godzinach coś tam jem z rozsądku. Często też boli mnie brzuch tak jak np przed ważnym egzaminem (chociaż przyznam, że dla mnie takie sytuacje nigdy nie były jakoś szczegolnie stresujące), albo np czasami się trzęsę. Nie wiem, coś jest nie tak chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trerttrter
Po rozstaniu tak nie miałam. Oczywiście, było mi przykro i źle. Ale nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×