WRESZCIE SCHUDŁAM dzieki cudownej diecie

włożyłam sobie zdjęcie grycanek do portfela 2 miechy temu. 10 kg wdóółłłłłł . apetyt opuszczał mnie zakażdym razem jak na nie spojrzałam :)))))))

ja sobie chyba ich zdjęcie zawieszę na lodówkę

powaga a mój chłopak się jeszcze nabijał i mówił :ale sobie sposób znalazłaś, ciekawe czy pomoże. fakt, ja nie miałam takiej nadwagi jak one ale jednak miałam. już prawie nie mam :))))

hehe dobry pomysl:P:P To powodzenia dalej hehe

:))

Uśmiałam się po przeczytaniu posta :). Ja schudłam inaczej ale fakt, zdjęcie Grycanek może motywować. U mnie na lodówce wiszą szczupłe dziewczyny i to też pomaga mi utrzymać wagę i nie zaglądać do lodówki :)

mnie szczupłe tak nie motywowały, bo mnie nie obrzydzały :P

i nie mdliło mnie wtedy :)) boże tak sobie myślę, co za sposób sobie znalazłam faktycznie.ale skuteczny przynajmniej :)

mnie raczej zmotywuje zdjęcie jakiegos tłuściocha z grycanek mam polewkę ;) nie chcę być taka gruba i na dodatek głupia jak one , dziadka chyba trafia ;) te lody mnie napawają obrzydzeniem

one sa corkami czy wnuczkami tego od lodow????

z tego co mi wiadomo wnuczkami i dziadka kurwica trafia , bo się Marta G. czyli synowa na jego nazwisku promuje

z tego co mi wiadomo wnuczkami i dziadka kurwica trafia , bo się Marta G. czyli synowa na jego nazwisku promuje

bo jaka komus powiedziałam ze wnuczkamai to sie smiali ze to corki

To są jego wnuczki. Mi tam w sumie nie przeszkadza ich waga ale denerwuje mnie takie wpychanie się na siłę ludzi bez talentu do show-businessu. Gdyby były grube ale za to coś by sobą reprezentowały (np. głos, muzyczny talent, talent aktorski) to byłabym w stanie je znieść. Ale obecnie nie wiem czy bardziej drażnią mnie Grycanki czy glonojad Siwiec.

:))

heh sposób dobry :D odstraszacz - grycanka na fotce