Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła lub niedoszła synowa

Obczajcie, co powiedziałam przyszłej teściowej... Chyba przegięłam.

Polecane posty

Gość przyszła lub niedoszła synowa

Zaczęła mnie przy narzeczonym wypytywać o moich znajomych płci przeciwnej. Opowiedziałam jej krótko o nich, powiedziałam, że w większości to takie typowe studenckie koleżeństwo, a z dwoma dogaduję się na tyle, że są dla mnie trochę jak bracia. I wtedy ona zaczęła gadać do mojego faceta, że może być tak, że nie jestem z nim szczera, że kto wie, co z którymś z nich wyprawiam lub będę wyprawiać, że ma na mnie uważać, że jeśli są dla mnie jak bracia, to zdecydowanie za blisko... No to ja wypaliłam z pytaniem, czy ona kiedykolwiek marzyła o seksie z własnym bratem. Teraz ona obrażona, narzeczony obrażony, a ja też mam wyrzuty, ze głupio się broniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdechlak
dobrze jej powiedziałaś, miej ją w dupie i jej zdanie także. gówno ją obchodzi z kim się przyjaźnisz, a tym bardziej nie powinna się wtrącać do waszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ślub za 3 tygodnie
Dobrze powiedziałaś!!!!!!!!!!! Nie miej wyrzutów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
powiedziałaś to co uznałaś za słuszne, a to jake będą z tego konsekwencje to już inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze jej powiedziałaś
mogłas poczuc się urażona tymi słowami, a poza tym niech babsko zna swoje miejsce w szeregu juz na wstepie, bo potem zacznie Ci na łeb wchodzic jak od razu nie ustalisz gdzie są granice. których przekraczac jej nie wolno.wiem co mówię , trzymaj teściową na dystans.Ta kategoria poza drobnymi wyjątkami jest co do zasady wredna i mało życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
zdaje się optymistycznie zakładacie, że to po nich spłynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła lub niedoszła synowa
No wkurzyłam się po prostu, bo to moje "braterstwo" z tymi kumplami wcale nie polega na sekretach i gestach czułości. Są dla mnie ważni np. dlatego, że jako jedyni na serio pomogli mi nadrobić zaległości na uczelni po długiej chorobie. Wydaje mi się nawet, że nie jesteśmy dla siebie atrakcyjni. Poza tym każdy z nas kogoś ma i kilka razy spotkaliśmy się w szóstkę. Ale kiedy próbowałam jej to powiedzieć, to co chwilę mi przerywała i mówiła, żebym się głupio nie tłumaczyła, no to nie wytrzymałam. Teraz myślę, że błędem było to, że w ogóle dałam się wciągnąć w tę dyskusję o znajomych płci przeciwnej, no bo po co to było, jak nie po to, żeby mnie oceniać? Z nami jest tak, że mój narzeczony ma pełno koleżanek i niewielu kolegów, a ja odwrotnie. I przez tyle lat nigdy nie daliśmy sobie realnych powodów do zazdrości. A ona jakby chciała napuścić go na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyle ludzi
stara chciala cie sprowokowac i jej sie udalo.. zwykyl ma racje na amen bedzie teraz maila argument jaka to ty jestes :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×