Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamadwulatkizbuntowanej

Czesanie dwulatki

Polecane posty

Gość mamadwulatkizbuntowanej

Drogie mamy, jak jest u Was z czesaniem córek? Moja mała (2 lata) ma bardzo jasne, lekkie jak piórka, cienkie włosy. Za każdym razem jak założę jej spinkę, gumkę to zrywa razem z włosami. Włosy są cały czas uklejone jedzeniem, piciem. Jak coś je, pija na spacerze i wiatr zawieje w jej stronę to włosy przyklejają jej się do policzków. Jak jest z Waszymi dziewczynami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ją te spinki ciągną za wloski? mi mama tez robila warkocze i wpinala spinki jak bylam mala - nienawidzilam tego zawsze mnie ciagnely chociaz ona uwazala ze lekko mi spina te wlosy. moze dlatego mala tego nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkizbuntowanej
Myślę, że nie, bo czasekm jak założe i Ją zagadam to zapomina i chwile ponosi a jak ktoś powie ALE MASZ ŁADNĄ KITKĘ to zaraz zrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez tak miala az do 6 roku zycia,co jej zrobilam kucyki albo spinki to zaraz sciagala. teraz ma 7 lat i wlosy prawie do pasa ale nadal woli miec rozpuszczone jak spiete.rano robie jej kucyki do przedszkola a odbieram juz ma posciagane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdechlak
było ją wychowywać, a nie rodzi sie kolejny down;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam problem z rozczesywaniem włosów,mała ma 3 latka,włosy sredniej długości, od czasu do czasu zrobie jej kitki ale ogólnie ucieka przed czesaniem,a mycie włosów to juz horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×