Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wakacyjna Esmeralda

Chcę zaprosić swojego lekarza...

Polecane posty

Gość Wakacyjna Esmeralda

Hej!!! Idę na wesele znajomych...marzy mi się, żeby moim partnerem był lekarz do którego chodzę...Nie nosi obrączki i zawsze jak opowiada, że gdzieś był, to sam... Jak myślicie wypada mi go zaprosić jako osobę towarzyszącą ? Czy ośmieszę się ? On zapraszał mnie kiedyś na kawę, ale ja się wymigałam, bo nie chciałam w razie czego stracić dobrego lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacyjna Esmeralda
Prywatnie trochę gadaliśmy...w gabinecie...zresztą byłąm pacjentką, która najdłużej zawsze u niego siedziała...babki w poczekalni klęły na mnie. To jest okulista...więc wyobraź sobie tą ślepą kolejkę starych babek pomstujących na mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka Polka :)
skoro sam Cię zapraszał, to pewnie ma takie myśli jak i Ty - jak dziewica - chciałby, ale się boi :D zaproś, skoro i tak pierwszy krok zrobił kiedyś on, zapraszając Ciebie na kawę. najwyżej odmówi, trudno, gorzej, jeśli nie spytasz i będziesz żałować, a co gorsze może pójdziesz sama na to wesele. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacyjna Esmeralda
Trochę się boję ośmieszenia, bo co jeśli okaże się, ze ma narzeczoną, albo gorzej...chłopaka XD albo, ze wtedy był zainteresowany, a teraz już nie jest...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julllaa019
Możesz zaryzykować. A może jednak... Jak kiedyś Cię zapraszał to myślę że powinien się zgodzić.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacyjna Esmeralda
Dziewczyny,a nie zbłaźnię się ? Nie chcę wyjść na zdesperowaną, nachalną pacjentkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julllaa019
A jak dobrze się znacie? Jesteście na "Ty"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacyjna Esmeralda
Nie jesteśmy na "Ty"...on jest 15 lat starszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julllaa019
Nie wiem a dogadujecie się? Kurcze troszkę dziwna sytuacja...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka Polka :)
e to dla mnie byłaby za duża różnica wieku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawki ze śmietaną.
Trochę głupia sytuacja. Powinnas obmyslic jakiś plan. Jakąś sciemę. Np, ze chcesz żeby polecił ci jakieś dobresoczewki poniewaz wybierasz sie na ślub, a w okularach nie wygladasz atrakcyjnie, a i tak babcie nie dadzą ci spokoju, bo wciąż jesteś sama i nie przyprowadzilas żadnego amanta. Więc jeśli nie możesz sobie sprawić osoby towarzyszącej to chociaż sprawdź się ładne soczewki. .. Czy coś w ten deseń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×