Co w tedy kiedy się nie uda?

Witam jestem tutaj nowa po raz pierwszy staram się o dzidzie miałam okres 20 lipca od 27 lipca do 6 sierpnia kochaliśmy się codziennie bez zabezpieczenia oczywiście czy jeżeli się nie uda to powinnam się zacząć martwić chodzi mi o to że skoro kochaliśmy się we wszystkie płodne i nie tylko płodne dni to teoretycznie jeżeli owulacja przebiegła pomyślnie powinno się udać co jednak w tedy jak okres się pojawi ? to znaczy że któreś z nas może mieć problem zdrowotny? pomóżcie kobietki

Zacznij się martwić, jak po roku starań nie uda Cie się zajść. I nie kochaj się tylko w dni płodne, bo bez obserwacji nie wiesz, kiedy one są. Ja się kochałam od ostatniego dnia okresu, do pierwszego dnia okresu i udało się w 3 cyklu starań.

mam nadzieję że mnie się też uda teraz jestem w trakcie 4 cyklu starań :)

Druga sprawa, że od okresu, do 6 sierpnia minęło 9 dni, więc dni płodne powinny Ci się dopiero zacząć, przy cyklach ok 30 dniowych. Więc nie kalkuluj, nie myśl, tylko kochaj się kiedy masz ochotę :)

według tych wszystkich obliczeń na kalkulatorach to przy cyklach 30 dniowych dni płodne zaczynają się od 31.07.12 do właśnie 6 sprawdzałam to kilka razy na kalendarzyku owulacyjnym net mama i dla pewności na kilku innych więc jak to obliczyłaś że przy cyklach 30 dniowych dni płodne dopiero się zaczną ?

sugeruję wnikliwą obserwację cyklu, wtedy będziesz wiedziała kiedy masz dni płodne i owu.

no własnie, organizm to nie zegarek, moze się okazac ze miesiączka ci sie przesunie i dni płodne zaczną wtedy jak skonczysz starania. skąd wiesz ze miałas owulacje wtedy - same wyliczenia w kalkulatorze to tylko wyliczenia, nie musza odzwierciedlać rzeczywistych procesów w organiźmie

Przy moich 30 dniowych cyklach, 17 dzień cyklu okazał się płodny. Więc te kalendarze możesz sobie głęboko schować... Szczególnie, jeśli kochacie się wg niego czyli tylko do 6 sierpnia...

wczoraj był 6 a starań nie przerywamy :) dzisiaj znowu będziemy próbować :)

ale jakie problemy???? zdrowa para sitara sie od 12 mc do 1,5 roku jakie macie miec problemy póki co? co ty myslsiz ze dziekco to pikekarnai trzeba czekac a swoaj kolej w danym cyklu jest tylko 25 % szans u zdrowej pary a po roku jak nie wychodzi nalezy sie udac na badania i kazdy ginekolog ci to powie za wczas na jakies badania dziewczyno wyluzuj sie staram sie 3,5 roku obecnie lecze sie w klinice

nie jestem spięta żeby wyluzować pytałam czysto teoretycznie my się staramy dopiero 4 cykl nie ma co panikować przecież to dopiero początki :)

ja sie staralam przez dwa lata obydwoje zdrowi i tez powinam sie dziwic ze mimo plodnych owulacji nie bylo ciazy a mimo tego dopiero po 2 latach sie doczekalismy i na ciebie przyjdzie pora, ciesz sie sexem,a nie wyliczankami uprawiaj sex spontanicznie

To, że jest jakiś problem z płodnością, można podejrzewać dopiero po roku regularnego uprawiania seksu bez zabezpieczenia. Zresztą są i pary, które z medycznego punktu widzenia są zupełnie zdrowe i płodne, a dziecka nie mogą się doczekać np. przez 3 lata i dłużej, aż nagle wreszcie ciąża. To, czy może być jakiś medyczny problem może stwierdzić jedynie lekarz, do którego pójdziesz, jak po roku starań nadal nie będzie ciąży.

owulacja przebiegła pomyślnie powinno się udać co jednak w tedy jak okres się pojawi ? to znaczy że któreś z nas może mieć problem zdrowotny? oj na to nie ma odpowiedzi tak jak pisala osoba wyzej czesto jest tak ze para jest zdrowa a nie maja dzieci nawet przez kilka lat sama przykład dwa posty wczesniej aja tez powiemmm ja sie staralam przez dwa lata obydwoje zdrowi i tez powinam sie dziwic ze mimo plodnych owulacji nie bylo ciazy a mimo tego dopiero po 2 latach sie doczekalismy i na ciebie przyjdzie pora, ciesz sie sexem,a nie wyliczankami uprawiaj sex spontanicznie