ZJAWISKO IRRACJONALNE !!!

Bardzo proszę o poważne potraktowanie mojego tematu. Nigdy bym nie uwierzyła, że takie rzeczy są możliwe. Wczoraj wieczorem jadąc samochodem wyprzedziłam 4 osobową rodzinę jadącą na rowerach. Dojechałam do świateł i zatrzymałam się na skrzyżowaniu. Osoby te zsiadły z rowerów i stanęły tuż za moim autem. Rozmawiały ze sobą. Obejrzałam się, bo myślałam , że facet który z nimi był to mój znajomy, ale to nie był on. Człowiek ten spojrzał na mnie i jakby lekko się uśmiechnął. Musiałam ruszyć, bo miałam zielone światło. Wyjechałam za miasto ok 2 km i nagle zobaczyłam tę samą rodzinę jadącą przed maską mojego samochodu. Nie wiem jak się tam znaleźli, bo drogi na skróty nie ma. Jechałam dość szybko, a ruszając na skrzyżowaniu, widziałam ich za samochodem. Czy ktoś ma jakieś wytłumaczenie takiego zjawiska.

zgineli tam pod kolami tira 11 marca 1994 roku i do tej pory ludzie ich tam widują

Ja pytam bardzo poważnie.

Myślalam,że moze ktoś się wypowie a tu cisza :(

moze to byli jednak inni ludzie

a może to były duchy

4 opcje: 1.może masz przewidzenie 2.to była inna rodzina i co się pomyliło z tamtą 3.zostali jakąś ciężarówką przetransportowani 4.to były duchy

5. nie zwrocilas uwagi jak Cie wyprzedzili

może mieli zamontowane nitro?

a może to rzeczywiście była inna rodzina tylko podobna do tamtej

właśnie, może po prostu to była inna rodzina, przeciez nie mogłas im się dobrze przyjrzeć przez tak krótką chwilę. A jak ich zauważyłaś, że jadą przed Tobą to przy wyprzedzaniu rozpoznałaś tego faceta?

A kiedy zaczęłam jadąc już za nimi w mieście trąbić to odwrócili się i mieli takie wykrzywione gęby i wielkie czarne oczy a najmłodsza z nich-taka dziewczynka to mi pokazała "Fuck U"i usłyszałam jakby telepatycznie taki przekaz do mózgu-"Seven days you bitch.Seven Days!Grrrr"

Mam to samo

Ja też.W full HD.

przypominam mi się, jak jakaś durna aptekarka(młoda smarkula), wmawiała mi że pare godzin temu już o to pytałem (o ten lek) podczas gdy ja recepte na to dostałem 10min. temu i w ogóle mnie nie było w tej aptece wcześniej - idiotka, dopiero jak pokazałem drugą receptę to coś zaskoczyła, że to może jedak ktoś inny był... ludzie nie ulegajcie takim łatwym złudzeniem, to że pare drobiazgów jest takie same nie znaczy, że to ci sami ludzie - co to mało jest podobnych ludzi ?

Co jest z wami ludzie?? Fuck Up!! To trzeba wyjaśnić!!

Clown and Balloons ma racje!!!! To było tzw "ZŁUDZENIE APTECZNE"!!!!

Chyba "optyczne"??:D

No przecież napisałem!Optyczne w pierwszym przypadku.Zaś Apteczne w drugim.

*-jako szczególna postać "optycznego". Babie się poebauo poprostu.

stanowi swego rodzaju irracjonalne zjawisko.

To forum stanowi swego rodzaju irracjonalne zjawisko.

Proszę się nie podszywać. To była ta sama rodzina na 100 %. Nie mogli mnie wyprzedzić , bo jechałam samochodem a oni rowerami. Na światłach zostawiłam ich w tyle. Nie ma innej drogi a ja jechałam dość szybko. Spotkałam ich 2 km od pierwszego spotkania ich.

rozmawiali??

najdzella Właśnie to był ten sam facet i ta sama kobieta na dzieci mniej zwrociłąm uwagę. Byłam przrażona i bardzo przejęta. Nie mogłąm spac cala noc. W moim zyciu obecnie dzieja sie bardzo duze zmiany i wiele sie dzieje. Dzwonilam nawet do znajomego księdza - powiedzial mi ze to moze byc bardzo mocny znak, ale nie rozumiem z tego nic.

Słyszalam tylko na skrzyzowaniu ze rozmawiaja. Maialm tylko lekkko uchylona szybę i nie zwraca sie uwagi na takie rozmowy.

a po czym poznalas ze to ci sami ludzie?

Bo im sie dobrze obejrzalam wczesniej.

nie pytalam ciebie tylko autorki

Zwrocilam szczegolna uwage na tego faceta, bo myslalam ze to moj znajomy. Zapamietalam nawet jego ubior.