Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaCóreczki

Jedzenie 8.5 mc córki

Polecane posty

Gość MamaCóreczki

Córka do tej pory była na słoiczkach, czasem tarte jabłuszko, skórka chleba, biszkopcik, soczki, herbatki, woda mineralna. Chcę ją przestawić na domowe jedzenie, dziś zrobiłam barszczyk czerwony- 3 łyżeczki i pluła płacząc, wcześniej papka brokułowa- 2 łyżeczki ryk. Co prawda słoiczki też obiadowe niechętnie je, ale potrafi jakoś zmęczyć od połowy do 3/4 dużego, po 190ml-220. Więc tych moich to prawie wcale nie je. Nie wiem, czy robię je źle, czy co... Wydają mi się smaczniejsze niż te słoiczki :/ Miala któraś z Was podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką było podobnie
ale to nic dziwnego, słoiczki jadła chętnie, a "moimi" papkami pluła i płakała, nic dziwnego, przecież taka papka z brokułów bez żadnych dodatków jest ohydna :O mogłabyś spróbować dodać czegoś dobrego, tak jak to robią producenci słoiczków, np. do warzyw dodawany jest sok owocowy, żeby całość była słodsza i smaczniejsza możesz dodać do warzyw odrobinę masła i przypraw, nie mówię o soli, ale oregano, pietruszka, bazylia? bardziej martwi mnie to, że Twoja córka równie niechętnie i mało je tych słoiczków :( czyli ogólnie niejadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCóreczki
Ona tak ma tylko z obiadkami. Kaszki i owoce słoiczkowe je chętnie. Do barszczyku dodałam dziś masła, pietruszki i nic... Wodę ciutkę soliłam, naprawdę nie jest złe. Może kwestia przyzwyczajenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
e no barszcz czerwony dziecku 8 miesiecznemu? nie dziwie sie ż epluła zób jej warzywka marchew, ziemniaczek ciut masełka albo polej to rosołkiem moze zje lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn 6
Zrób inaczej- nie rób szoku smakowego-prosto ze słoików na swoje- słoik kupnego zmieszaj ze zmiksowaną swoją marchewką,ziemniakiem itp. powoli zminiejszaj w tej mieszaninie ilosć kupnego a zwiększaj swojego.dodawaj mięso w niewielkich ilościach, zmieniaj składniki. i zrób większą przerwę jedzeniową przed obiadem- ze 4 godz. Mówi ci to matka 2 niejadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×