Jak wyznać jej miłość ?????????????????

Nie mogę sobie poradzić od jakiegoś czasu. Ciągle o niej myślę i myślę. Nie mam już sił. Poznałem pewną dziewczynę i poprostu trafiła w moje serce. Nigdy nie byłem w związku choć mam już 23 lata i powoli godziłem się z samotnością. Do niedawna cierpiałem przez to ale od tamtego roku udało mi się przemówić sobie do rozsądku i poprostu spróbować żyć w pojedynkę już na zawsze. Całkiem nieźle mi to wychodziło. Teraz jak na złość poznałem pewną dziewczynę. Czuję że jestem zakochany w niej jak szaleniec. Prawie wcale nie śpię, w pracy myślę cały czas o niej, ciągle zamyślony chodzę wszędzie i wszyscy to widzą, tą zmianę. Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie i może mi przejdzie ale jeżeli nie przejdzie to chyba już nie ucieknę od tego uczucia. Dziś tak sobie pomyślałem że może spróbuję wyznać jej to co czuję. Tylko że ja jestem taki że się wczuwam bardzo i się wzruszam. Przed chwilą ćwiczyłem z poduszką. Wziąłem ją sobie na kolano i patrzyłem w kocie oczy które są narysowane na niej wyobrażając sobie tą dziewczynę i próbowałem z nią w ten sposób rozmawiać. No i kiedy zaczynałem mówić o swoich uczuciach to nagle łzy i wzroszenie. Ehhh. WStyd tak facetom, ja wiem ale nie potrafię inaczej. Nigdy nie miałem dziewczyny a zawsze bardzo jej pragnąłem, pewnie to przez to tak mam. Dużo kosztowało mnie to czekanie. Nieraz już sobie płakałem w smutku że ciągle samotny jestem. Nie wiem po co to napisałem ale jakoś będzie mi lżej gdy ktoś z was coś napisze :(

"mam już 23 lata i powoli godziłem się z samotnością" prosze cieee... poza tym nie mozesz byc tak ckliwym. nie wyznawaj jej swoich uczuc bo ja przestraszysz. zapros ja do kina. kilka dni pozniej na spacer, potemgdzies jeszcze i tyle. zobaczysz jak to bedzie. nic nie wyznawaj. tylko ja gdzies zapros.

Spróbuj z wałem z kołdry, może Ci lepiej pójdzie niż z poduszką.

po 1 to gdzie i czy czesto sie widzisz z ta dziewczyna 2. czy ona wie ze cos do niej czujesz lub sie domysla i czy ty myslusz ze jej sie 'podobasz'? 3. nie mozesz pkaka jak rozmawiasz z laskami - moze wyplacz sie w donu to juz ci sie pozniej plakac nie bedzie chcialo jak z nia bedzuesz gadal 4 i wreszcie ostatni punkt nie musisz jej nie wiadomo jakiej milosci wyznawac ppwoedz ze spodobala ci sie i chcialbys ja blizej poznac i czy dalaby sie zaprosic na jakas kawe/piwo i juz ps. gdzies ty sie uchowal w tym wieku bez dziewczyny ? i uwazaj na uczucia swoje bo pewnie jestes wrazliwy a z dziewczynami nie raz sie cierpi ale oczywiscir nie koniecznie ;) pozdrawiam ;)