Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Archbold

Rodzina wielodzietna...

Polecane posty

Gość Archbold

Mam siedmioro rodzeństwa . Trochę szczęścia w tym że 3 siostry już wyszły za mąż. Niby nie jest źle ale sam nie wiem czemu mam zrąbaną psychikę... No chociaż matka ma padaczkę ale nie ma jakiś tam ataków lecz wiadomo że już jest w tym problem gdyż to jest dziedziczne . Każdy u mnie w rodzinie ma problemy , każdy nie potrafi sie cieszyć . Tak mi sie wydaje . Szkoda że ojciec nigdy nie doszedł do tego że należy używać kondomów :/ bo nikt raczej planowany nie był . Z mieszkaniem nie ma problemów bo mamy piętrowy dom z poddaszem i tu akurat można ojca podziwiać że dorobił sie tego . Lecz to jedyny plus że jest pracowity . Wiadomo że przy takiej liczbie dzieci , dzieciństwo nie jest ciekawe bo trzeba zająć sie najmłodszym a reszta sobie lata gdzie tylko chce i nikt zbytnio sie tym nie interesuje . Myślę że przez to oraz przez geny nie mogę jak narazie sobie w życiu poradzić . Z nikim nie mogę sie dogadać , nie mam kolegów , koleżanek , nie mam pracy i na nic siły . To wszystko takie wkurwiające jest . Nie jestem jakimś desperatem ale taka pustka mnie wypełnia . Chciałbym znaleźć pracę później może jakieś studia ale nic nie jest takie łatwe , nie mogę sobie z tym poradzić :/ miałem dziewczynę ale ją zostawiłem . Nie kochałem jej . Teraz nawet nie chce mi sie w jakiś związek wdawać. W rodzinie też z nikim nie da sie porozmawiać bo każdy jakiś wiecznie zdenerwowany... Chciałbym zacząć wszystko od nowa pokazać sie z dobrej strony w nowym otoczeniu , zdobyć przyjaciół i żyć jakoś w końcu bo chyba zgłupieje... Czy ktoś na forum też ma podobny problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
coz a przeciez kaplani i politycy wychwalaja rodziny wielodzietne zwlaszcza takie z kilkansciorgiem dzieci dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
zwykle jest tam bieda a ci ciemiacy -jak w sredniowiczu mowia rodzcie co rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Archbold
Już mi nie chodzi o dobra materialne ale o brak zainteresowania to w tym wszystkim jest najgorsze . Chociaż i tak musiałem wpierdalać chleb z masłem i ziemniaki głównie . Ale żyje . Gorzej że taka pustka mnie wypełnia że gdy kogoś poznam to może mieć wrażenie że jakiś głupi jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
osoby z takich rodzin powinny napluc w ryj kaplanom i politykom zwalcxjacym kontrole urodzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
czy jakis kaplan lub polityk -funduje wyprawki szkolne dzieciom z biednych , rodzin , zajecia pozaszkolne? alez skad -oni tylko kaza rodzic do pękniecia macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
wielodzietnosc to bieda ale ciemni kaplani i politycy tego nie rozumieja-nawt jak sami maja stado dzieci to zarabiaja kokosy i zapewniaja im luksus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Ale właśnie przez to, że jesteś z rodziny wielodzietnej sprawi, że lepiej poradzisz sobie w życiu niż reszta. Musiałeś pewnie opiekować się młodszym rodzeństwem, więc jesteś bardziej odpowiedzialny. Nie mieliście kasy, więc jesteś bardziej gospodarny. Wiesz jak łatwo jest wpaść, więc będziesz bardziej uważał w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
o jakim radzieniu se mowisz skoro osoby z biednych , wielodzietnych rodzin czeto powtarzaja zycie rodzicow-czyli stado dzieci ,bieda, niskie wyksztalcenie, sa oczywiscie tez tacy co sie wyrywaja z bagna ale tomniejszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
fellinadda schowaj się pod stół i nie wychodź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
masz cos do mnie? ja tylko mowi ze wielodzitni zwykle maja ch..o na nci ich nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Złe info, dostają mnóstwo dodatków od państwa. I nie zapominaj, że dzięki rodzinom wielodzietnym zmniejsza się niż demograficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
dostaja ale malo, czytaalm ostatnio ze 1/3 rodzin niestac na wyprawke-a jak ktos przeskoczy jakis prog dochodowy o 1 zzl to z pomocy nici-zasilki sa nędzne --osoby z rodzin wielodzietnych rzadko chodza do prywatnych szkol i na zajecia dodatkowe- zwykle wczesnie koncza nauke, wielodzietnosc w biedzie to katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
mialam w klasie osoby z biednych wielodzietnych rodzin -nie ejzdzily na wycieczki szkolne , problem z oplaceniem komitetu , ubezpieczenia itp, no armageiodon -wez prase kobieca-sa liczne artykuly -maz zmarl/odszedl -prosze o jakkolwiek pomoc mam duzo dzieci , raz czytalam o facecie co po smierci zony zostal sam z 16 dzieci -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×