Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr Tytoń Tytoński

Czy kobieta musi się puszczać za młodu i dostać w tyłek od życia by docenić...

Polecane posty

Gość Piotr Tytoń Tytoński

porządnego, wartościowego, kulturalnego i dobrze wychowanego chłopaka / mężczyznę? Czy nie da się tego jakoś ominąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażta
"porządnego, wartościowego, kulturalnego i dobrze wychowanego chłopaka / mężczyznę? Czy nie da się tego jakoś ominąć?" Ów mężczyzna żyje przeważnie w świecie romantycznej iluzji stworzonej w jego głowie przez wychowanie i społeczne konwencje. Da się. Ów mężczyzna musi zrozumieć pewne prawidła rządzące kobiecym pożądaniem i nauczyć się dozować odpowiednie zachowania w odpowiednich sytuacjach. Oprócz kultury, wychowania, układności, opiekuńczości, etc należy się nauczyć jak być zdecydowanym, dominującym i przywódczym mężczyzną. To nie wyklucza wcześniejszego. Będąc z takim mężczyzną kobieta nie będzie szukać ciągle nowych "wrażeń". Romantyczna iluzja o miłości doskonałej albo rzeczywistość. Innej drogi nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz być draniem
by mieć dziś kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdvfgbhnjhgmnbvf
drenazta dobrze pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania w kaloszach
Cóż... łut szczęścia też potrzebny, aby ten porządny, wartościowy, kulturalny i dobrze wychowany chłopak spotkał porządną, wartościową, kulturalną i dobrze wychowaną dziewczynę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zgadnę
ten porządny, wartościowy kulturalny i dobrze wychowany mężczyzna to ty ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pallikot
W wielu obecnie związkach następuje przełom kończący się rozstaniem. Ale po latach gdy wchodzą w now g.... okazuje się, że ten nowy/a partner jest tylko inny, a kłopoty i problemy są te same. Chcą budować now życie, nowy świat zamiast zmieniać ten świat ze starym partnerem. To tylko chcica n nowe ciaqcho. Brak odpowiedzialności z własne życie. Tłumaczą się, że "duszą się w związku" że coś się wypaliło. Jak nie podsypiesz drewna do ognia to też zgaśnie i się wypali....... Więc biega takie coś po świecie i opowiada jaka to jego partnerka czy partner ą nieczuli, nie okazują uczuć, zrozumienie i takie tam pierdoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
"okazuje się, że ten nowy/a partner jest tylko inny, a kłopoty i problemy są te same." No popacz, popacz, a ja miałam z każdym nowym partnerem inne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzadny facet nie bedzie
chcial takiej co sie puszczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×