Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodka papryczka chili

dieta 1000-1200 kalorii+ ruch :D w pogoni za zdrowiem i sylwetką :D

Polecane posty

1700-1500 kcal na początek bo nie wiem czy dam radę na mniejszej ilości. Ćwiczenia też pod znakiem zapytania - praca dziewięciomiesięczny synek i już mam dosyć ale jeżeli mi się uda będę się starała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam... podziwiam ja mam jedno dziecko i nie mogłam się długo zdecydować na dietę, ale niestety to już konieczność bo ważę przy wzroście 162 cm./ 73 kg. do tej pory karmiłam, a więc dieta nie wchodziła w grę, ale nie ukrywam że też nic nie chudłam bo sobie po prostu niczego nie odmawiałam, jadłam na co miałam ochotę Dlatego za to jak wyglądam podziękować mogę tylko i wyłącznie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową koleżankę. może jednak uda Ci się wygospodarować chociaż pół godzinki na ćwiczenia np. kiedy Mały śpi, bo sama dieta raczej nie wystraczy. ja od dzisiaj będę sama jeździć na rowerze, wiec od razu niestety motywacja mniejsza. kumpel, z którym jeździłam wyjechał, a mój chłop nie ma rowera, więc muszę pedałować sama :( co do jedzenia to oczywiści nie przekraczam 1000kcal. dzisiaj zjadłam lody, wiem, wiem nie fajnie, ale jakoś nie potrafiłam sobie odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam... wyśledziłam Cię na innym topicu :) i zaciągnęłam myśl "dojść do celu, uśmiechnąć się do odbicia w lustrze i powiedzieć - wow teraz jestem zaaaj**ista" - to jest to !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judyta88 widzisz ja właśnie od dłuższego czasu was czytam, ale po stronie bo nie miałam kiedy całości i się śmieję że musiałam wziąć urlop żeby dobrnąć do końca, mały właśnie śpi ale już pomrukuje, wiec nie dużo czasu mi zostało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim największym wrogiem są słodycze, pieczywo i kawa rozpustna z mlekiem, bardzo złe nawyki Dlatego ja najpierw muszę się zmobilizować i zacząć zdrowo odżywiać mam nadzieję że z tym razem przyjdzie gubienie kilogramów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_michasia :D hejka :D dziekuje 🌼 ale nie ma co podziwiac ;) fajnie, ze dolaczylas :) dasz rade tylko musisz naprawde pomyslec co lubisz jesc i jak komponowac posilki ;) najgorsze to rzucic sie na diete, zlozona z rzeczy ktorych sie nie lubi bo motywacje po tygodniu spada :) i zgadzam sie z Judyta, nawet 15 minut dziennie jak na poczatek cwiczen bedzie dobrze :) w polaczeniu ze zdrowym odzywianiem na bank da rezultaty lepsze Judyta - lody raz na jakis czas nie zaszkodza :D zwlaszcza, ze ty i tak sie ladnie trzymasz w swoich kryteriach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka papryka chili
witam :D witam tez nową Panią :) jestem na diecie teraz już na 1500kalorii wczoraj nie pisałam bo nareszcie cały dzień z moim byłam :D a w ogóle to ciągle pracuję po 12h przy rwaniu owocó więc nie mam za bardzo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzisiaj za sobą 25 km na rowerze, oczywiscie po pagórach, bo płaskich tras u nas w zasadzie nie ma;/ czasami jestem tak wykonczona, że mam ochote rzucić tym rowerem do rowu:P muszę jeszcze przygotować materiały do zajęć na jutro- uroki pracy z dziećmi. diete oczywiscie trzymam i nie przekraczam 1000kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy posiłkujecie się jakimiś tabelami z kcal.? Ja mam takie stare tabele kaloryczne z magazynu Super Linia z '98 roku :P jaka ja już stara jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja korzystam ze strony ilewazy.pl jest tam dużo produktów, nie wiem wprawdzie czy wartości są poprawne, bo w niektórych produktach wydaje mi się, że są trochę zaniżone, ale orietntacyjnie dzięki tej stronie wiem ile spożyłam kcal. dzisiaj 22km na rowerze za mną, więc nie jest źle. jutro zmieniam stopkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie mam czas zeby cokolwiek napisac. za bardzo nie mam sie czym pochalic bo waga dalej stoi. ale za to biegam codziennie wieczorem i to juz jest cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. U mnie niezbyt ciekawie, coraz mniej chęci zarówno do ćwiczeń jak i do diety. pojutrze mija równy miesiąc od pierwszega ważenia. 5 kg mniej, niby powinnam się cieszyć, ale jakoś nie jest mi do śmiechu, jestem juz trochę zmęczona tym trybem życia- codziennie rower i cwiczenia na hula hop, poza tym wysiłek fizyczny powoduje, że dużo śpię. nieraz padam już o 22giej. dzisiaj zapowiada się grill, więc wszystko co spaliłam rano pedałując, nadrobię wieczorem...a jutro znowu trzeba będzie pedałować. heh ale muszę jeszcze dać radę, jeszczę trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj pobiłam rekord jeśli chodzi o długość trasy rowerowej - 33km. gorzej z dietą, ale już koniec weekendu, więc znowu będzie liczenie kalorii. chciałabym schudnąć chociaż 1kg do przyszłego weekendu, mam nadzieję, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Papryczko tez schudłaś 5 kg w miesiąc:D super;) hulam codziennie oprócz niedzieli po ok. 30-40 minut, siniaki zeszły i nic już nie boli;) dzisiaj mam luźny dzień i pogodna cudna, więc po południu znowu zamierzam w jakąś dłuższą trasę się wybrać. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UDAŁO się jakoś :D od dziś się nie odchudzam facet mi zakazał powiedział że jak mi spadną więcej cycki to mi na siłę będzie czekolade do ust wciskał... od października zaczynam basen i to będzie moje hmm "utrzymanie wagi" będę się kontrolować by nie przytyć... ale powiem wam że się nieźle fochnął na te cycki >.< zajrzę jeszcze zobaczyć co u was :D miełego dnia i powodzenia oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że juz Papryczko odpuściłas, teraz to już tutaj sama będę monolog prowadzić ;p u mnie znowu gorzej, miał być kilogram mniej do końca tygodnia, a tymczasem dobrze będzie jak utrzymam chociaż te 59,5. waga dziwnie skacze, a na myśl o rowerze rzygać mi się chce, marzę już o dniu, w któym wywiozę go na działkę i schowam na zimę. teraz muszę jeszcze dać radę, przynajmniej 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że na diecie nie będę to nie znaczy że ćwiczenia i ruch sobie odpuszczam -nigdy :D a rower Kasiu zastąp czymś innym może... bo to rzeczywiście monotonne trochę... może spacer po lesie w poszukiwaniu grzybów? basen? :D a jak hula jeszcze używasz? :) nie przejmuj się skakaniem wagi ja ważę od wczoraj kilo więcej bo okres wczoraj chyba ze 3 butelki wody wypiłam a siku za dużo nie robiłam więc taki to ten organizm kobiety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki przyłączam sie do was:) mam 23 lata 3 misiace temu urodziłam dzieciątko a podczaqs ciaży przytyłam 23kg:( na obecną chwile waże 71-mała dietkę wprowadzimy ale tylko mała bo karmię piersia no i ruch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elenka95
Ja też sie przyłączam ! Od dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×