Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodka papryczka chili

dieta 1000-1200 kalorii+ ruch :D w pogoni za zdrowiem i sylwetką :D

Polecane posty

Gość słodka papryczka chili

Witam. MAm 20 lat 161cm i 68kg wagi dietę zaczęłam już 3 dni temu jednak stwierdziłam, że ze wsparciem innych będzie łatwiej :D jeśli ktoś chce niech dołączy :D ja tu będę zapisywać swe postępy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka papryczka chili
ogólnie nie chcę dużo schudnąć ok 8kg może się wam wydać to dziwne ale nie ważyłam poniżej 60kg od gimnazjum a w wadze 60kg było mi dość dobrze no i facet nie chce w ogóle żebym się odchudzała bo biust mi zleci ale co tam on ma do gadania :D pora zabrać się za dietetyczne leczo w końcu sezon na paprykę się zaczął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ;-) zobaczysz jak odchudzanie wciaga, tez na poczatku chciałam 62. a teraz jak mam 61 to chce ok 56 kg...;-) powodzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka papryczka chili
dzięki :D ale czy wciąga to raczej wątpie... zresztą nigdy wcześniej się nie odchudzałam nie wiem jak zareaguje mój organizm... zobaczymy :D czas na wycieczkę rowerową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge się dołaczyć? ja jestem tez na 1200 plus ruch chce zgubić 6 kilo do końca września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debilizm na tym forum
oczywiście że możesz :D chciałabym się zaczernić ale mi coś nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i zapomnialam dodac na dietce bede od 12 sierpnia bo przede mna w tym tygodniu jeszcze dwie uroczystości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nigdy sie nie odchudzałaś, to bedzie Ci łatwiej...organizm szybko zareaguje...;-) 8 kg to nie dużo wiec ogarniesz, a może pojawi sie ochota na kolejne spadki! życzę Ci tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a schudłam sobie 10 kg i nic nie wrocilo jak narazie. ale chce schudnac kolejne 6 wtedy bede miała super wage bo dosc wysoka jestem 176 wzrostu wiec 70 kg bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie formu? ja diete stosowałam, rower także, a że w pracy siedze przed kompem, to czasem fajnie sie zmotywować w grupie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam ze forum jest super bardzo motywuje :) ja codziennie wieczorem bede pisac jadłospis co zjadłam i ile kalorii to mnie jakos tak bardziej dyscyplinuje . aha noi wazenie planuje na 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm jeśli chodzi o forum to oprócz ruchu diety zabiegów kosmetycznych itp bardzo ważne jest wsparcie psychiczne poza tym badania udowodniły że dużo łatwiej jest schudnąć w grupie osób... a cóż ćwiczenia i owszem planuję wieczorem miał być tez i rower ale niestety pada:/ ważenie planuję w niedziele będzie to moje pierwsze ważenie od początku diety zobaczymy :D myślę że 1200 to w miare rozsądna ilość kalorii planuję przez miesiąc czyli jezcze 26 dni być na niej później chcę 1500 bo podobno nie warto za długo być na dużym deficycie kalorii bo organizm się wyniszcza a to ile czasu będę chudnąć to nieważne, ważne żeby ujędrnić ciało ćwiczeniami poprawić cerę i trwale zgubić kilogramy żeby nie popaść w obsesje diet które nie dają efektów...uważam że da się osiągnąć wymarzony cel ćwiczeniami i dietą i utrzymać wagę poprzez odpowiednie wychodzenie z diety... psychikę mam dobrą i wiem że dam radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ledwo odszukałam ten topik bo ktoś strasznie spamuje kafe... dziś zjedzone : miseczka leczo, kanapka z wędliną i serem, 2 brzoskwinie jabłko oraz kiść winogron... i na kolację planuję jogurt. rozpogodziło się więc można wyruszyć na rower :D a później ćwiczenia... znacie może jakieś dobre treningi dostępne na jakiś stronach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry trening to aeroby wykonywane przynajmniej przez 45 minut dziennie czyli np jazda na rowerze , pływanie lub bieganie ;] myśle że taki trening bedzie lepszy niz jakis trening na rzeźbę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam dziewczynki? u mnie wczoraj dobrze i według planu 1200 :) dzisiaj nie bedzie tak rozowo bo impreza rodzinna się kroi a jutro powtórka takze przez te dwa dni z diety nici zaczynam na spokojnie dlatego od niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka paprycka chili
witam. trening na rzeźbę to nie dla mnie jak i bieganie :D rower trochę wody jakaś skakanka spacery i brzuszki to niestety jedyny ruch jaki wykonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak dzisiaj wieczór panieński więc alkohol się bedzie lał litrami a jutro wesele (a wszem i wobec wiadomo jak alkohol jest kaloryczny) mam nadzieje tylko ze mi kilogramów nie przybedzie. a od niedzieli na ostro dieta bo 30 wrzesnia mam kolejne wesele i chcialam pozyczyc sukienke od kolezanki tylko ze brakuje mi 4 cm pod biustem zeby zamek dosunać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judyta88
cześć dziewczyny;), mogę się dołączyć? ja odchudzanie zaczęłam 3 dni temu. jeżdzę godzinę dziennie na rowerku stacjonarmym plus robię 100-120 brzuszków, no i oczywiście staram się mało jeść i dużo pić. ważę 64 kg;/ co przy moim 1,60 nie jest satysfakcjonujące :( ale mam nadzieję, że się uda. dzisiaj zjadłam 2 małe grahamki z ziarnami z szynką i kilka śliwek, planuję jeszcze zjeść grillowaną rybkę ze szpinakiem i ryżem. przeraża mnie ta waga, bo zawsze byłam szczupła. w ostatnim roku piłam więcej piwka i jadłam więcej fast foodów, no i stało się niestety. Mam nadzieję, że dam radę zrzucić chociaż kilka kg;) podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po nicku wnioskuję że masz 24 lata czyli podobnie jak u mnie zadziałał na Ciebie tryb studencki :D u mnie to było byle co byle gdzie i tak to się jadło jakieś szbkości kebab czy zapiekanka i tak się stało że brzuchy nam porosły :/ oczywiście że możesz się dołączyć zawsze razem raźniej :D u mnie dziś 4 dzień diety a w niedziele ważenie nie wiem czy coś schudłam pewnie za wcześnie ale się zobaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wieczorze panienskim. niestety na wadze 78 kg a dzisiaj jeszcze wesele az sie boje jutro stawac. z tego wychodzi ze do zrzucenia bedzie 8 kg a nie 6. do jutra dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judyta88
a mnie dzisiaj namówili na KFC, ale nie mam wyrzutów sumienia, zaraz wskakuje na rowerek na godzinke, potem 100 brzuszków, mam nadzieję, że dam rade;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę wesela ja na jakieś dopiero za rok idę... KFC hmm szczerze mówiąc nigdy tam nie byłam i nie ciągnie mnie :D dobrze że ćwiczysz, u mnie jest tak demotywująca pogoda leje leje i jeszcze raz leje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×