Petycja w sprawie uwolnienia krowy w Suwałkach

Parę dni temu z rzeźni w Poddubówku uciekła 2 letnia krowa. Zwierzę uciekło ponieważ chce żyć. Krowa podbnie jak inne zwierzęta czuje, odczuwa strach i ból. Z całych sił pragnie żyć. Organizacja VIVA oraz inne osoby prywatne pragną odkupić krowę, zapewnić jej schronienie i opiekę. Na przeszkodzie stanął Powiatowy Lekarz Weterynarii Witold Wałecki, który nie godzi się na wydanie zwierzęcia zasłaniając się przepisami weterynaryjnymi. Mamy nadzieję, iż szacunek do życia, każdego życia oraz heroiczna walka tej biednej krowy o zachowanie życia daje nam prawo do tego aby prosić Pana Prezydenta o interwencję w tej sprawie i doprowadzenie do wydania zwierzęcia ludziom ,którym los zwierząt leży bardzo na sercu. http://www.petycje.pl/petycja/3333/sprawa_uwolnienia_krowy_w_suwalkach.html

a petycja jest z 2008 r kierowana do lecha kaczynskiego

biedne te zwierzęta ale z drugiej strony obiektywnie na to patrząc CO TO DA??? jedna krowa na milion zostaje ułaskawiona a co z innymi??? Bez sensu cos takiego... tam każda chce uciec ale zadnej sie nie udaje, tej sie udało rpzez nieuwage i co w zwiazku z tym???

"a petycja jest z 2008 r kierowana do lecha kaczynskiego" nie gadaj tylko podpisz petycje