moja zona karmi piersią czterolatka, nie wytrzymam :(

"Przestań naprawdę. Chyba nie zamierzasz żałować dziecku chipsa czy coli" żałować?! nie nie ejst "żałowanie", to jest nie trucie dziecka. sama w swoim odżywianiu mogę cos spieprzyć, dorosła jestem i wiem, co jem i czym ryzykuję. ale dziecka truć żadnym gównem nie będę. "ale nie pisz mi tu bzdur ze bedziesz codziennie latala po warzywka z ekologicznych upraw." bzdury to pieprzysz ty, wmawiając mi, że lepiej ode mnie wiesz, co będę robić. "Wiesz chyba dobrze ze te piekne marchewki i dorodne jablka w sklepach to sama chemia. Od tego dziecka nie uchronisz." a kto ci powiedział, że będę kupowała owoce i warzywa czy mięso w markecie? może będę je uprawiać/hodować sama, a może od rodziny czy rolnika. a może będę mieć własny przydomowy ogród " Od tego dziecka nie uchronisz. Poza tym taki mamy świat, wszedzie chipsy itp. Bedziesz w szkole krok w krok lazila za maluchem i sprawdzala czy aby za kieszonkowe nie kupil sobie czegos niewlasciwego?" a może moje dziecko nie będzie tak głupie jak ty i samo zdecyduje, co ma jeść? zresztą przestań mi wmawiac idiotko, jak będzie wyglądać moja i moich ewentualnych dzieci przyszłość. to, że sama swoje dzieciaki trujesz, to twój i wylącznie twój problem. nie ekstrapoluj swojej głupty na resztę ludzi

Był program na TVN style : obsesja na punkcie karmienia piersią. Były 3 kobiety. Jedna kramiła 2,5latnie bliźniaki-to już było obrzydliwe-podlatywały do niej 20 razy dziennie i ze 4 razy w nocy krzycząc daj cyca. Druga karmila 4letniego chłopca który mówił do niej -pora na cycuszka! Sam podwijał jej bluzke i stanik odpinał. To obrzydliwe. Ale trzecia była najgorsza. Karmiła 8-mioletnią córke :O:O Przestała gdy dziewczynce zanikł odruch ssania i mleko przestało płynąc. W Tym dokumancie było pokazane jak matka siedziała a 8mioletnia krowa-bo z 55 kg ważyła jak nic doiła jej cycka przy tym go głaszcząc!! Nie sądzę że to prowokacja. Znajoma mojej matki karmi swojego 6cioletniego syna na noc bo tamten zasypia tylko z piersią w gebie :O:O fuuuuj. To pod pedofilię podchodzi normalnie. Obrzydlistwo.

szarlotta123- Nie twierdzę, że to definiuje charakter ludzki. Tylko, że ktoś kto z natury jest, że tak powiem płochliwy może być taki w mniejszym stopniu.

To znaczy że jestem złym i nieodpowiedzilnym człowiekiem tak? Ok... zero tolerancji, spadam stad pogadac na innym topikach z normalnymi ludzmi

po co mieć dziecko w takim razie?? Jak to do czego, przede wszystkim do kochania, do rozpieszczania, do cieszenia się życiem nie w pojedynkę, czy jedynie w małżeństwie. Mam swoje lata i nie piszcie mi idiotyzmów o pisaniu więzi. Mam koleżanki z dziećmi. Jedna karmi małego cyckiem 1,5roku, maly jest tak "wredny", uparty, bije matkę, gryzie, w nocy nie chce spać, nie przespała cięgiem ANI JEDNEJ NOCY! I to ma być cudowne wychowanie? Mój synek jest uśmiechnięty, spokojny, potrafi skupić się na zabawkach, na słuchaniu bajek, oglądaniu książeczki. Tamten w ogóle na niczym, jak półroczny malec. Takie małe adhd. Mój maluch jak się budzi to wtula się we mnie, a nie drapie i gryzie jak tamten. Konkluzja jest taka, że bynajmniej nie uważam że moje dziecko jest "lepsze", czy też takie z powodu karmienia go mm - bynajmniej, ale tu chodzi zwyczajnie o CHARAKTER!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I czym byś dzieciaka nie karmiła to będzie zachowywało się tak, jak ma zapisane w genach. KONIEC KROPKA !

"po co mieć dziecko w takim razie?" żeby wstawić jego foteczkie na fejsika, kiedy samemu jest się juz grubą i swoich dawać nie wypada

Zwłaszcza że po 2gim roku życia mleko chyba źle wpływa na trawienie ..laktoza zle się trawi czy coś....coś takiego słyszałam ostatnio od znajomej mojej mamy, dietetyczki-tak powiedziała.

17:39 [zgłoś do usunięcia] !offerma za karmieniem flaszką przemawia tylko jedno - wygoda matki. Znowu bzdura. Rozejrzyj sie dookola. masz znajomych z dziecmi? karmienie piersia jest duzo bardziej wygodne i mniej czasochlonne bo mleko jest zawsze na kazde zyczenie gotowe swieze i w odpowiedniej temperaturze. malo tego: Nie wymaga wstawania w nocy i szykowania , podgrzewania , a potem mycia butelek. karmienie piersia ma za to inna "wade" taka panienka moze sie obawaiac , ze po karmieniu piersi jej obwisna i nie bedzie sie juz podobac facetom. Poza tym moze sie wstydzic karmic w miejscach publicznych.

szarlotta123- a czy ja Ci mówię, że jesteś zła? Dyskutujemy sobie, a Ty uciekasz.

"To obrzydliwe" pewnie że obrzydliwe. bo zdaniem kafeteriuszek (wielu i innych "nowoczesnych kobiet") to cycki są po to żeby w nie pchać kutasa "na hiszpana" :D to obrzydliwe nie jest tylko "normalne" a "nienormalna" to jest laska która takich "nowoczesnych" rzeczy robić nie chce. ja pierdolę co się z tymi ludźmi porobiło :D

Napiszę szczerze, i to mój ostatni wpis tutaj.... moze szczerość nie popłaca ale nie uwazam sie za gorszego cz łowieka z tego powodu NIE POTRAFIĘ SPOJRZEC NA SWOJE PIERSI W SPOSÓB ASEKSUALNY, DZIECKO NIE PRZYCMI MI CAŁEGO ZYCIA Z MOIM MEZEM, NIE ZAPOMNE O NIM TO TYLE PA

żab -x - widać właśnie że nie masz dzieci, ani nie znasz nikogo bliżej kto takowe posiada, dlatego wybaczam ci twoje fantazje. Idealny świat to masz jedynie w swojej główce :) Przydomowy ogródek z własnymi warzywami, woda ze źródła, hahahahaha jasne. Fantazjuj dalej.

To jest temat o tym że ojciec ma problem z żoną i synem, którym widac karmienie wymkneło sie z pod kontroli a nie o seksie hiszpańskim :) schodzicie z tematu. Polecam poradnie psychologiczną dla zony autora.A jak nie chce iść to wizyte domową psychologa.

"karmienie piersia jest duzo bardziej wygodne i mniej czasochlonne bo mleko jest zawsze na kazde zyczenie gotowe swieze i w odpowiedniej temperaturze." bzdura. przy karmieniu dziecka trzeba je przez cały czas trzymać przy piersi, rozbierać się do tego itd. a "zrobienie mleka" to tak jak zrobienie herbaty. potem ciągnie z butli. poza tym z butli może nakarmić każdy a z cycka to jednak nie. :D

17:49 [zgłoś do usunięcia] szarlotta123 NIE POTRAFIĘ SPOJRZEC NA SWOJE PIERSI W SPOSÓB ASEKSUALNY, DZIECKO NIE PRZYCMI MI CAŁEGO ZYCIA Z MOIM MEZEM, NIE ZAPOMNE O NIM A nie mowilam......

szarlotta123 - widzisz żądasz tolerancji a sama napisałaś coś takiego : "Boż enie wierzę że są takie babsztyle na świecie, a jej to nie przeszkadza ze ty nabierasz obrzydzenia, macierzyństwo przyćmiło jej mózg ". Czy nie jest to hipokryzja z Twojej strony? A jak brak argumentów to zmywasz się. Szkoda gadać.

http://m.youtube.com/#/watch?v=nmb01Sr9xOg. A tu matka karmi 8 latke !!!!!!!

Ja osobiście przestanę karmić jak dziecko stanie się bardziej kumate tzn zaczyna stawać gadać pojedyncze słowa, rozną zęby mam na myśli czas 8-12 msc . Poprostu obrzydza mnie dziecko podbiegające do piersi...takie które ma zeby itp. I jak mi sie nie uda karmić piersią to cierpiec nie będę. Nie mam nic przeciwko karmieniu butlą. Wogóle myslałam żeby karmić tylko butelką i odciągać mleko. Ale to moje zdanie.

Offerma - karmiles Ty kiedys dziecko z butelki ?

"To jest temat o tym że ojciec ma problem z żoną i synem, którym widac karmienie wymkneło sie z pod kontroli a nie o seksie hiszpańskim" ja się zgadzam że trochę przesadza z tymi 4 latami ale sama widzisz że jednak moje słowa nie były nie na temat. przynajmniej w wypadku niektórych kobiet: "NIE POTRAFIĘ SPOJRZEC NA SWOJE PIERSI W SPOSÓB ASEKSUALNY, DZIECKO NIE PRZYCMI MI CAŁEGO ZYCIA Z MOIM MEZEM, NIE ZAPOMNE O NIM" one sobie po prostu "nie wyobrażają" że piersi "dla dziecka" a nie "dla chłopa". wciąż pozostaje pytanie: po co ona chce dziecka?

"Poprostu obrzydza mnie dziecko podbiegające do piersi" a seks cię nie obrzydza? co jest obrzydliwego w dziecku podbiegającym do piersi, możesz mi wyjaśnić?

A co w tym złego że szarlota uważa że piersi to jej atrybut kobiecy? Chyba każda kobieta zanim zajdzie w ciąże i urodzi dziecko tak traktuje swoje piersi, no chyba że ich nie ma :P albo ma na tym punkcie kompleksy. Nie wmówicie mi nagle że jak rosły wam cycki to jedyne o czym wtedy myślałyscie kupując stanik, to: "Och jakie mam cudowne częsci ciała do karmienia przyszłego malucha" hahaha. Niektórym kobietom ciężko jest się przestawić nagle po ciąży że piersi od teraz mają służyć wyłacnie karmieniu, a tak niestety wtedy jest. Każda proba pieszczot konczy się laniem mleka. To wcale nie jest sexy. No i coż. Każda kobieta jest inna. Dla jednej po porodzie liczy się wyłacznie dziecko i sex jest czymś na ostatnim miejscu, a są kobiety takie, w tym ja :) że seks nadal jest istotny i ja również miałam problem z piersiami. Podczas pieszczot tryskało mleko... szkoda gadać. Takze ktoś kto ma słaby popęd seksualny, lub zatracił go wraz z pojawieniem się dziecka, niech nie wypowiada się za kobiety, którym w tym temacie po porodzie nic się nie zmieniło!

kangusek - fakt , nie fajnie wyglada, raczej szokujace :) idz z nia do pediatry, lekarza rodzinnego - niech specialisci jej wytlumacza jak Ty nie mozesz.

"Niektórym kobietom ciężko jest się przestawić nagle po ciąży że piersi od teraz mają służyć wyłacnie karmieniu" nikt tu nie napisał że "mają służyć wyłącznie karmieniu" to wy piszecie że mają służyć wyłącznie do seksu a do karmienia butelka, bo karmienie piersią jest obrzydliwe. i weźcie mi powiedzcie kto tu jest patologią.

Ja osobiscie postawilabym maksymalna granice 3 lata. To wtedy wlasny system odpornosciwy przejmuje calkowicie funkcje a wszystkie typy reakcji sa juz rozwiniete. Natomiast w przypadku dzieci rozwijajacych sie normalnie mysle ze naturalne byloby zakonczenie karmienia gdzies miedzy pierwszym a drugim rokiem zycia. Dzieci starsze niz 3 czy 4 lata to juz bardziej forma uzaleznienia od cyca i raczej innych niz zywieniowe pobudek. Zarowno w przypadku matki jak i karmionego dziecka.

ja tylko- jak chce się dziecka to trzeba się liczyć z tym, że trzeba będzie się trochę poświęcić. Podejście w stylu - Nie będę karmić dziecka bo mąż nie będzie miał co międlić w łóżku jest co najmniej egoistyczne.

Obrzydza mnie to bo to już duże dziecko. Poprostu to moje dziecko a nie partner. Skoro nie rozumiesz to smiem twierdzić że jesteś lekko ograniczona. Wogóle jest udowodnione że dziecko 3 latnie może pamiętac fragmenty z dziecinstwa. Nie chcę by pamiętało moje piersi. Poprostu karmienia małego niemowlaka mnie nie obrzydza a starszego ponad rocznego dziecka już tak. To moje zdanie jeszcze raz mówię. Jak nie rozumiesz to nie rozum. To tak jak czekolada jeden lubi jeden nie. Jednego obrzydza coś drugiego nie. A tak wogóle to nie lubie pieszczot piersi językiem. Mąż delikatnie piesci je rękoma a językiem poprostu nie lubię.Zrozumiałaś??

no proszę. po raz chyba pierwszy (a jak nie to i tak to wyjątkowa sytuacja) jestem się w stanie zgodzić z zuzanną to chyba jakiś jej podszyw. :D

nikt tu nie napisał że "mają służyć wyłącznie karmieniu" to wy piszecie że mają służyć wyłącznie do seksu a do karmienia butelka, bo karmienie piersią jest obrzydliwe No kochany niezorientowany - ALBO, ALBO! Niestety. Uświadomię cię, bo nie wiesz o czym piszesz. Albo decydujesz się karmić dziecko piersią, albo rezygnujesz i piersi służą ci w seksie do tego co wcześniej :P Podczas pieszczot niestety leje się mleko, pisałam już wyżej, powinieneś wyciągnąć jakiś wniosek chyba,nie?

I jak napisałam obrzydliwe jest dla mnie karmienie starszego dziecka ale niemowlaka do 8/9msc- roku-nie mam nic przeciwko!