Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kangusek

moja zona karmi piersią czterolatka, nie wytrzymam :(

Polecane posty

Gość 23123123123123
Uczymy się głównie przez pamięć? i to oznacza że pamiętamy wszystko czego się nauczyliśmy? więc opowiedz mi jak wyglądała Twoja nauka chodzenia. omg.... ty chyba nie znasz nawet pojęcia pamięci krótko i długotrwałej? Sory, ale naprawde jesteś głupiutka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
"przecież chodzenie to jest coś naturalnego" wcześniej wydawało mi się, że jako jedna z niewielu piszesz tu z sensem, więc nie wiem czy to jest jakieś Twoje zamroczenie mózgu... Chyba nie zaprzeczysz, że chodzić trzeba się nauczyć? Najpierw dziecko raczkuje, potem stawia pierwsze kroki. Napisałaś, że nauka polega na pamięci, więc podałam Ci przykład z dzieciństwa. CHODZENIE - czynność, której się nauczyłaś, ale nie pamiętasz jak to przebiegało. Nie masz z tego wspomnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Wiem doskonale czym jest pamięć krotko i długotrwała, myślę, że lepiej od Ciebie. Ale ta dziewczyna argumentowała, że dziecko ma wspomnienia, ponieważ nauka polega na pamięci. Pokazuje głupotę tej argumentacji, tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
nauka oczywiscie że polega na pamięci, na metodzie prób i błędów. Zrobisz bład, zle stawiając krok i bęc na podłoge, następnym razem robisz krok inaczej, bo pamietasz, że poprzedni nie wyszedł. Uczymy się na błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
A co do najwcześniejszych wspomnień są ludzie, którzy twierdzą, że pamiętają jak się rodzili, przepraszam, ale to jest po prostu wymyślanie wspomnień i w waszym wypadku pewnie jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Tak, wtedy to pamiętasz. Pamiętasz to może nawet parę miesięcy później jako dziecko, ale kiedy dorośniesz te wspomnienia znikają. Ich nie ma. To argumentowałam, ten rodzaj pamięci, nie ma nic wspólnego ze wspomnieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Bo się to zwyczajnie zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
To argumentowałam, ten rodzaj pamięci, nie ma nic wspólnego ze wspomnieniami. nie, napisałaś że nie uczymy się przez pamięc, podając na to argument że nie pamiętamy wszystkiego czego się nauczymy. Sory, ale jest to jedno z najgłupszych stwierdzeń, jakie słyszałam chyba w zyciu. :) A co do wspomnień, to w ogóle nie widze tu odniesienia. Podejrzewam, że im człowiek jest starszy, tym lepiej działa u niego pamięc długotrwała. nie wątpiłabym zeby ktoś był w stanie pamiętac poród, ale to skrajne przykłady, ja pamiętam od 2 lat jak skończyłam niektóre rzeczy dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
nie wątpiłabym zeby ktoś był w stanie pamiętac poród miało byc że wątpię zeby ktoś pamiętał poród... ja pamiętam jak miałam 3 lata i chodziłam do tego pierwszego przedszkola, do niego chodziłam tylko rok bo potem było inne, ze np. matka mnie kiedyś oszukała, bo jak nie chciałam isc to powiedziała, że idziemy na spacer. Wyszłam zadowolona, no i doszliśmy tym spacerem do przedszkola.... :( W kontekscie dłuższej pamięci- od tamtego czasu nie wierzę w to co gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filofijok
zaraz zaraz...jak ktoś widział swoich rodziców nago, to zostawia to na nim aż taką traumę, ż potem ma więcej partnerów seksualnych?? a osoba, która to napisała, dzięki temu że nie widziała, miała tylko dwóch i ten drugi na szczęście został jej mężem...:-D ech. współczuję, TYLKO dwóch partnerów seskualnych, naprawdę! nie widziałam swoich rodziców nago, ale na szczęscie miałam partnerów seksualnych o kilka sztuk więcej. I całe szczęście, dzięki temu mogłam właściwie wybrać. Do tego seks jest taki piękny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
To widocznie źle zrozumiałaś, albo piszę zbyt skomplikowanie, ujmę więc to prosto. Dziewczyna: Co to dziecko jest bezmózgie? Nie ma wspomnień? Przecież nauka polega na pamięci. Ja: A pamiętasz jak się uczyłaś chodzić? Ty: Jesteś głupia, nie wiesz co to pamięć krótkotrwała. Ja: Dziecko uczy się chodzić, ale tego nie pamięta później. Nie ma z tego wspomnień. Z tego wynika, że to zapomina. Tak więc argumentacja tej dziewczyny. Z dzieciństwa ma się wspomnienia. Dlaczego? Bo nauka polega na pamięci. Moja argumentacja: W dorosłym życiu to SIĘ ZAPOMINA I TYCH WSPOMNIEŃ NIE MA. wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Niestety wiem, aż za dobrze, bo wolałabym wiedzieć mniej, ze studiów psychologicznych jak przebiega proces poznawczy, zwany uczeniem się, więc nie spodziewałam się, że ktoś będzie poddawał wątpliwości takie banały jak to czy proces uczenia się, a zapamiętywanie są ze sobą powiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
nie piszesz skomplikowanie, tylko robisz błedy logiczne. Tzn, przekręcasz to, czego się nauczyłas, i do tego traktujesz zbyt dosłownie. Jesli uwazasz jednak, że w procesie nauki pamięc odgrywa wazną czy nawet kluczową rolę, jak się ma to do wspomnien? To, że człowiek zapomina większosc rzeczy z wczensego dzieciństwa ma dowodzic, że nie moze miec wspomnień? O czym ty laska gadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Mówię o tym, że to, że pamięć odgrywa rolę w uczeniu się, nie oznacza, że to będzie się pamiętać przez całe życie. Amnezja dziecięca - czyli zapominanie wydarzeń z wczesnego dzieciństwa, to ma miejsce i wtedy to, że czegoś się nauczyliśmy we wczesnym dzieciństwie, nie oznacza, że musimy to pamiętać. Tak więc argumentacja tamtej dziewczyny, czegoś się uczyliśmy - mamy wspomnienia jest głupotą. Po prostu nie wierzę ludziom, którzy twierdzą, że pamiętają gdy byli noworodkami, pamiętają twarz lekarza, który odbierał poród itp., a naprawdę zdarza się ich wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
"Tak więc argumentacja tamtej dziewczyny, czegoś się uczyliśmy - mamy wspomnienia jest głupotą." problem w tym, że ona nic takiego nie powiedziała. to ty cały czas opatrznie wszystko rozumiesz, Masz ewidentne problemy z rozumieniem, wg mnie tych naukowych tekstów - również. Sa pewne reguły, ale i wyjątki. To że człowiek dobrze pamieta rzeczy jak ma 5 lat nie wyklucza, że nie pamięta czegoś tam wczesniej. Chyba idzie pojąc, że to niemozliwe zeby nagle jednego dnia zacząc pamiętac wszystko, z dniem jak się ma 5 lat, tylko to nastpępuje wczesniej. No i może zalezy od IQ. Są osoby co w wieku 2-3 lat czytają i mnozą do 100. a skąd ludzie twierdzą, że pamiętają pewne rzeczy? W sumie w nauce nic na wiarę się nie przyjmuje, więc nie mozna tez zakładac, że nie moga pamiętac. są tez rózne dziwne stany umysłu i podswiadomosci do dziś niezbadane, co występują przy śmierci klinicznej, albo oobe, tip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uczymy się głównie przez pamięć? i to oznacza że pamiętamy wszystko czego się nauczyliśmy? więc opowiedz mi jak wyglądała Twoja nauka chodzenia. omg.... ty chyba nie znasz nawet pojęcia pamięci krótko i długotrwałej? Sory, ale naprawde jesteś głupiutka..." szkoda gadać. a jak się nauczyliśmy nie przytykać ręki do ognia? kiedyś się poparzyliśmy, tak? i pamiętamy to? nie. ale pamiętamy, żeby łapy do ognia nie pchać. poza tym jak już ustaliliśmy DO 2 LAT to się jednak nieszczególnie pamięta, a ja mając rok już chodziłam. i mówiłam pełnymi zdaniami. zawsze się znajdzie jakaś kretynka zadająca głupie pytania. to może opowiedzcie, jak uczyłyście się nie robić w pieluchę, tylko do nocnika. no słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chyba nie zaprzeczysz, że chodzić trzeba się nauczyć? " ty się chodzić uczyłaś z podręcznika? czy mama ci puszczała film o chodzeniu? nie. chodzenie jest wynikiem ogólnego rozwoju i wzrostu ciała. chodzić nikt się nie uczy, to się po prostu dzieje. jak byłaś bobasem to nie miałaś na głowie włosów, a potem urosły. czy to ma jakiś związek z tym, że uczyły się rosnąć? nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 3, a jak miałam 2 lata to miałam taką przyszywaną babcię-opiekunkę, do której prowadziła mnie w tygodniu mama. fajnie miałam, bo jak w domu, normalnie sobie byłam z tą rodziną, a mama płaciła tej pani za opiekę iw wyżywienie. fajne takie rozwiązanie, na pewno lepsze niż żłobek i multum dzieciaków. lubiłam tam być. do dzisiaj pamiętam taki wielki (dla 2latki był wielki) akordeon, który tam mieli. bardzo chciałam grać, więc przyciskałam ciągle klawisze i jakieś guziki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammabis
Moja córka obecnie ma 17 lat.Była przeze mnie karmiona piersią do 4 lat.Nie mam obwisłych piersi mimo wieku.Ani ja ani ona nie mamy bzika.Tak była potrzeba i już. Nie mam zamiaru się tłumaczyć dlaczego.Piszecie o czymś o czym nie macie pojęcia.Do autora bloga:pogadaj z żoną poważnie i powiedz co czujesz, jak jest mądra będzie wiedziała co robić.Powodzenia.Mój mąż nawet mnie wspierał w tej dziedzinie i też nie ma bzika,chociaż nie było to dla niego łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnn
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Kretynką nazywaj siebie , że nie rozumiesz i nie zrozumiesz co się do Ciebie mówi to Twoja sprawa, a ja nie będę już tłumaczyć podstawowych zagadnień, bo to jak grochem o ścianę. Na forum taka mądra, a pewnie ma skończone 4 klasy podstawówki sądząc po czytaniu ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
I niestety muszę Cię zmartwić - chodzić uczysz się jako dziecko, to nie jest jak rośnięcie włosów, może chociaż taka kropla w morzu braku elementarnej wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzenus
ja tez karmilam piersia do 2go roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmieszne jest, że jakieś idiotki próbują mi wmówić braki w wykształceniu w czasach, kiedy każdy debil ma magistra. i aż mi wstyd, że też mam. w każdym razie każda nowa umiejętność jest nabywana dzięki pamięci, ale do tego nie potrzebujemy pamiętać czasu nauki. pamiętasz panna swój pierwszy raz na rowerze albo rolkach? pewnie nie. ale twoje ciało wciąż pamięta, jak się na nich jeździ. stąd też brednia, że nie rejestrujemy nic od wczesnego dzieciństwa, jest nie do przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekspert.Nestle
W imieniu marki Gerber i firmy Nestle pragniemy wyjaśnić, że mięso oddzielane mechanicznie nie jest obecnie wykorzystywane w żadnym produkcie Gerber. Składnik ten, spełniający wszelkie normy żywności dla niemowląt i małych dzieci (czyli, zgodnie z wymaganiami UE dla takiej żywności, wytwarzany tylko z korpusów drobiowych i jako surowiec spełniający wymagania obowiązujące dla mięsa świeżego), wchodził w skład - widniejący na etykiecie - dwóch z naszych monoskładnikowych produktów mięsnych, od momentu wprowadzenia ich na rynek w 2003 roku. Mięso oddzielane mechaniczne było używane jedynie w tych 2 produktach (słoiczki z mięsem z indyka i kurczaka) w celu poprawienia ich tekstury i zawsze było przygotowywane zgodnie z polskimi i europejskimi surowymi standardami żywności dla niemowląt i małych dzieci. Jednak, ze względu na pojawienie się pewnych kontrowersji, które wywołała obecność tego składnika w styczniu 2011 roku wśród naszych niektórych konsumentów, firma postanowiła wycofać go ze składu i na początku ubiegłego roku receptury tych dwóch produktów zostały zmienione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×