Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kryrysicowa narzeczona

zwiazek i szczerość

Polecane posty

Gość kryrysicowa narzeczona
On mozliwe, ze masz racje wojtku telefony od 'kolezanek' w nocy, siedzenie w piwnicy i dlugie rozmowy przez telefon, mowienie, ze nie utrzymuje z kims w ogole kontaktu, a potem sie okzywalo, ze kontakt byl i to czesty i ta kobieta wiedziala wszystko o jego zyciu, nadawanie na mnie do eks (bo ja taka przyziemna i praktyczna, brakuje mi nutki szalenstwa Z eks sie rozstal, bo go zdradzila, wiec szalenstwo miala w sobie hehe) Klamstwo na klamstwie, jak bys nie mogl zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
czego brakowac? mysle, ze mi brakuje jednej cechy - nie jestem nowa co dzien :) ladna jestem, mila, uwielbiam seks :) pracowita, nie robie fochow, mozna na mnie polegac, nie trzeba sie o mnie za bardzo troszczyc, jestem samodzielna, nie krzycze, nie histeryzuje, zawsze uprzedzam, ze bede miec okres i gorszy humor ;), potrafie zrezygnowac z czego zeby komus sprawic przyjemnosc, nie wydaje duzo pieniedzy itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Jesli to , co piszesz jest prawda , no to chcialbym miec taka zonke. Heh , ze zycie bywa niesprawiedliwe. A tak wlasciwie , to jak wdepnelas w to malzenstwo? Nalezalo porozmawiac z jego byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
prawda, nie mam potrzeby kłamąc :):):) jak wdepnelam? poznalam go jak mialam 23 lata, naiwniara, mloda, bez zadnbego powaznego zwiazku na koncie On starszy o 3 lata, doswiadczony dosc mocno Jak patrze wstecz to mocno mna manipulowal, ja bylam taka naiwna, z tych, ktore wierzyly w milosc do konca zycia, ze jak pierwszy mezczyzna to jedyny na cale zycie itd Zakochalam sie, bardzo Zamieszkalismy razem, moi rodzice z tych co sie nie wtracaja, ale wymagaja ponoszenia konsekwencji swoich decyzji, powiedzieli, ze skoro z nim zamieszkalam wbrew och opinii to mam sie zachowac dorosle i z nim zostac DLugo go kochalam, ale jego postepowanie mnie ranilo i uczylam sie kochac go mniej, zeby nie bolaly tak jego oszustwa, klamswa itd w efekcie nie wiem kiedy doszlo do tego co sie stalo :( On teraz mnie ponoic bardzo kocha, nie wyobraza sobie zycia beze mnie, a ja sie staram czuc cos do niego Cos wiecej niz tylko sentyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
rozmowa z byla nie mialaby sensu, ona dlugo chciala do niego wrocic :) milosc mu wyznaje do dzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Wiesz w twoim wieku rodzice nie powinni juz miec do ciebie nic. Skoro sama sie utrzymujesz , to co im do tego? Dlaczego ich zdanie ma cie ograniczac i unieszczesliwiac na cale zycie? Ty wiesz ile jeszcze fajnych chwil przed toba? I co chcesz ciagle walczyc odwetem ? Przeciez juz wiesz , jak to ryje podswiadomosc . A po co ci kiedys brac psychotropy? No niestety cos musisz z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
wiem , ze musze dlatego zaczelam rozmawiac z mezem i stawiac warunki Zobaczymy czy on do tego podejdzie powaznie Jak mu powiedzialam, ze pare rzeczy musi sie zmienic bo inaczej odejde to powiedzial, ze wiem, ze on potrafi sie zemscic Wiem, ze potrafi byc okrutny i metodyczny i moglby mi bardzo zaszkodzic Troche sie przestraszylam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Sluchaj , albo psychopata , albo nieszkodliwy dreczyciel . Wiec tymbardziej mu nic nie mow - przeciez to co zrobilas nie sprawilo ci przyjemnosci i bylo takie zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
spotkanie z kochankiem? nie bylo zimne :) polubilam go bardzo on mnie tez Mamy dobry kontakt, teraz przestalismy romansowac, bo oboje sie za bardzo polubilismy Niechec do siebie czuje za to, ze walczac z mezem stalam sie troche taka jak on A zawsze pogardzlaam ludzmi zdradzajacymi, mowilam, najpierw sie pozegnaj z kims, a potem szukaj innych :( I drugie jak spalam z mezem kilka dni temu to przypominal mi sie seks z kochankiem, plakac mi sie chcialo, co sie ze mna stalo jak nisko upadlam :(:(:( i ze nie jestem juz taka jak bylam, stracilam cos, swoja wyjatkowosc, uczciwosc, to, ze juz nie jestem ta, ktora spala tylko z jednym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
No wiesz , tez masz czego zalowac , skoro maz psychol , a ciebie bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
zaluje siebie sprzed tego, co sie stalo Ze moze moglam jeszcze wytrzymac, ze oze cos by sie zmienilo itd a z drugi3ej strony wiem, ze fakt, ze poszlam z innym i nie powstrzymalam sie - swiadczy o tym, ze moje malzenstwo jest juz na krawedzi, ze moja wytrzymalosc pekla i cos sie musi zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
No wlasnie , musza byc zmiany. Polece ci wiec kilka pozycji ksiazkowych - lubisz czytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
uwielbiam czytac, jestem czestym gosciem w bibliotece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Wiec przy(r)eknij , ze przestaniesz sie spotykac ze znajomym , do czasu przeczytania poleconych ksiazek - mnie i sobie . A oto one ; D.D. Lusterman ; Niewiernosc , poradnik dla zdradzonych , niewiernych i ich kochankow. K. Klajs , I Staniszewska ;Mezczyzna od podszewki....I. Staniewska , P. Palagin ; Gdzie mieszka seks.A na oslode posluchaj na YouTubie ; Yanni - Love is all , przeslane przez phaebe 1226

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Wytrzymaj i posluchaj do konca - uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryrysicowa narzeczona
okej, obiecuje :) sprobuje wszystkiego, co moglo by pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Daj mi kiedys znac.Fajnie sie z toba klikalo , jestes madra dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
bardzo polecam Ci 'toksyczne namietnosc' Susan Forward 3maj sie i walcz o siebie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
namietnosci*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Tylko ze " Toksyczne namietnosci " sa bardzo trudne , jak na pierwszy kontakt ksiazkowy z zagadnieniem . To prawie ze granica psychiatrii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
byc moze, dla mnie byly bardzo wazne i zawieraja rowniez metody dzialania oprocz wytlumaczenia tematyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
czytalam wtedy rozne pozycje i na pewno byly rowniez pomocne, ale tej ksiazki bym nie pominela (nawet jak nie na pierwszy rzut, to na pewno na kolejny):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
A jak u ciebie sie to ostatecznie skonczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
rozwiodlam sie, ale to byla dluga batalia, zarowno ze wzgledu na postawe bylego partnera jak i dylematy moralne. na szczescie mam to juz za soba:) dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×