Ludzie dajcie spokoj matka karmiacym MM....!!!!!!!!!!!

Wkurza mnie juz ta propaganda,uwierzcie dzieci na mleku matki nie konieznie musza byc bardziej inteligentne niz te na formule ! Mam w rodzinie dwa przypadki gdzie dzieci na mleku modyfikowanym rozwiaja sie szybciej i lepiej niz rowniesnicy na MM i wogole nie choruja ,a wy wierzycie w te kity i podajecie cycusie za wszelka cene,masakra...

Mleko matki jest bez watpienia najlepszym mlekiem dla dziecka,ale co do tej niby wiekszej inteligencji -smiem watpic. to ma za przeproszeniem gpwno do rzeczy. znam jedna taka,co mama ja karmila jeszcze w wieku 3 lat -maly matolek. inteligencja jest w genach,a nie w zwrciu. Sama karmilam cyckiem 7 miesiecy. Tez mnie wkurwia,jak tu sie napada na mamy podajsce mm swoim dzieciom

Huj kogo obchodzi która jak karmi. Cyc dla mnie na plus,bo wiadomo- oszczedność. Ale co jak dzieciak uczulony,a niewiadomo na co?albo matka musi do pracy wrócić? Mnie tylko rozwaliło zdanie karmiacej cycem'dzieci karmione piersia sa ponadprzecietnie inteligentne' buahaha padłam;-)

zgadzam sie! to jest prywatna sprawa! karmie teraz mm, bo niestety z cycem nie wyszlo (powody medyczne;-( )

jak nie karmi dla faceta, żeby mu jeszcze na nią staną,poswiecac dziecko dla kawałka kiełbasy co innego, jak kobieta nie może...ok

Ja wykarmiłam dwójkę dzieci piersią ale obojętne mi kto jak karmi. Jednak na kafe wszystko urasta do rangi Mount Everest. Wszystko wiedzące osoby piszą w przekonaniu że mają monopol na prawdę. No i potem wieczne kłótnie.

Dziecko karmione naturalnie zawsze będzie odporniejsze niż by było karmione chemicznie :o Podczas karmienia dziecko jest blizej matki, kontakt skóra do skóry nawet po porodzie to też wymysł??! i inteligencja a karmienie to już dawno zostało udowodnione, więc to przepychanki typu " a może Ziemia jest kwadratowa!" Każdy ma wybór, ale butelkowe mamusie poprostu się ośmieszają pomijając wieloletnie badania naukowe, możecie stawać na rzesach a faktów nie zmienicie. Co do wypowiedzi " teodorcia Mleko matki jest bez watpienia najlepszym mlekiem dla dziecka,ale co do tej niby wiekszej inteligencji -smiem watpic. to ma za przeproszeniem gpwno do rzeczy. znam jedna taka,co mama ja karmila jeszcze w wieku 3 lat -maly matolek. inteligencja jest w genach,a nie w zwrciu" Kobieto NIE OŚMIESZAJ SIĘ JUŻ!. Uważasz że wiesz lepiej od tysiąca naukowcóW??! :D Nie rozumiesz takiego banału: inteligencja to geny, ale karmienie naturalne ZAWSZE wspomaga tą inteligence. Prościej- dziecko naprawde inteligentne karmione naturalnie bedzie bardziej inteligentne niż gdyby dostawało proszkową mieszkanke, co nie zmienia faktu że dziecko np. ociężałe umysłowo karmione naturalnie nię stanie się wybitnie inteligentne, ale jego inteligencja wzrośnie. Jasne????!!!!!!

ma matki karmiace mm?? MNie sie wydaje,z e nagodnka jest na mamy karmiace pirsia, ze kroxyw, ze " cyce" itd NIehc kazdy karmi jalk chce i mu sie pododba. LAe drogie mamy butelkowe nie dorabiajcie ideologii do butli. Melko matki zawze bedize najleopsze dla dziecka. A i na butli dizeic mopga dobrze roznac i sie rozwijac.

oczywiscie, ze jest nagonka ze takie matki sa leniwe, nie mysla o dziecku itd !!! i sobie dorabiacie ideologie, ze dzieki temu dziecko bedzie inteligentne, zdrowe itd. A wiekszosc matek , ktore karmi dzieci cycem dlugo potwierdza, ze potem ich dzieci chorowaly duzo ( czyli nie taki cyc ochronny). ale pewnie, jak sie robi z karmienia piersia religijny prawie obrzed, tym samym dziecko trzyma sie ciagle przy sobie i uwaza, ze tylko to mu wyjdzie na dobre..... matki karmiace piersia uwazaja sje za duzo duzo duzo lepsze od MM i tym samych są głupsze :D

Przecież wam piszę że na kafe to wszystko jest powodem do awantur -mm/pierś, praca/siedzenie z dzieckiem w domu, poród sn/cc, ciąża jako przywilej/ciąża nie choroba itp. Byle tylko temat podłapać. :O

matkOM, głąbie.

oczywiscie, ze jest nagonka ze takie matki sa leniwe, nie mysla o dziecku itd !!! DOKŁADNIE. Nikt nie dręczy kobiet, które karmić nie mogą - np. z powodu wadliwej budowy kanalików mlecznych itp.

wczoraj jedna inteligentna inaczej wrzuciła temat, że nie będzie karmić piersią nawet w szpitalu.

matki karmiace piersia uwazaja sje za duzo duzo duzo lepsze od MM i tym samych są głupsze Osoby wygłaszające takie opinie są "duzo duzo duzo" głupsze. Jak TY :P

matkOM....kretynko:O

Wczoraj była tu dyskusja nawet na matki które zamierzają przestać karmic po roku! Bo powinno się wg niektórych do 3ch lat ! :D i to jaka awantura!! A na takie mamy co wogóle nie chcą karmic piersią to chyba by IP komputera na policje co niektórzy podali... Dla mnie to przesada, każdy karmi jak chce. Ja Zamierzam karmić piersią do 9msc/1 roku a jak sie nie uda lub jak będą problemy to wcale i tylko mm i ja tu nie widze kłopotu. Ale ludzie są dziwni :)

Ja też znam dziewczynę, którą mama karmiła z piersi do trzech lat i też inteligencją nie grzeszy. ;) Swoją drogą nie wyobrażam sobie, żeby przez 2 czy 3 lata karmić piersią. Teraz ta dziewczyna ma swoje dziecko i też karmi je piersią, a do tego pali papierosy! To dopiero musi być niezdrowy pokarm.

tu się prymitywy zbierają. Mleko matki ma bezsprzecznie większą wartość odżywczą i odpornościową dla noworodka i niemowlęcia, co do innych zalet - badania ciągle trwają i nie ma co się sprzeczać na ten temat. Wybór metody należy do matki (rodziców) - bardzo ważne, żeby był świadomy, poprzedzony gruntownym rozważeniem za i przeciw. Tyle w temacie.

ja w ogóle nie rozumiem, z czego wynika takie zainteresowanie ludzi jak kto karmi. co was to kurna obchodzi???!!! koleżanek też pytacie czy używają podpasek czy tamponów? ostatnio byłam w Polsce na kilka dni i wszyscy tylko mnie o to pytali. nawet ludzie, których nie widziałam wiele lat i tu nagle intersuja się moimi cyckami. w szoku byłam. ja nigdy o to nie pytam, bo mam głęboko w duuupie jak kto karmi. jak już chcecie tak dbać o dzieci to lepiej zaintersujcie się czy dzieci wokół was nie są bite/molestowane/głodne.

już daliśmy spokój, tym, które żywią dzieci w Mc Doonaldach też... fast food rules...

Ja po porodzie chcialam podciac sobie wlosy i fryzjerka (mama kolegi) zgodzila sie przyjsc do domu i to zrobic.Weszla,zobaczyla dziecko i pierwsze pytanie: "a piersia karmisz?" padlam..obca osoba,ktora widzi mnie pierwszy raz w zyciu pyta mnie o tak intymne (przynajmniej dla mnie) sprawy..Odparowalam,ze to moja osobista sprawa,a z tym obcieciem to sie wstrzymam,bo nie chcialabym,zeby zostala u mnie nawet 5min dluzej...