Co myślicie o prostytutkach?.

także o takich które oferują full serwis bez gumy :o takie też znałam... ja szczerze mówiąc nie rozumiem prostytutek w tych czasach, jeszcze tych co mają mężów, dzieci i po pracy wracają do nich, całują dzieci a szczególnie tych wykształconych, ktore poszły do prostytucji... ja bym wolała sie powiesić niż zostać prostytutką , szukałabym pracy aż bym znalazła

Podobno prostytutka to zawód a kurwa to charakter... Kobiet, które fizycznie i/lub psychicznie zostały zmuszone do nierządu, nie oceniam i życzyć mogę końca ich gehenny, kary ich oprawcom i lepszego życia. Innych np. skrajnych przypadków, np. gdy matka ma ciężko chore dziecko, które kocha nad życie, i nie ma żadnych perspektyw na lepsze życie dla nich/leczenie go, i wybiera prostytucję, jako jedyny sposób na zarabianie szybkich pieniędzy, aby leczyć dziecko, również nie oceniam. Ale prostytutkami z wyboru, gardzę i nie szanuję. Nigdy tego nie zrozumiem, jak można nie mieć szacunku do siebie, oddawać swoje ciało byle komu i bez miłości, narażać się na choroby, ciąże, czy jakieś niebezpieczeństwa. A gdzie moralność, etyka albo nawet religia? Też bym wolała umrzeć niż zostać prostytutką np. z przymusu, bo z wyboru nigdy bym nie została. Facetami, którzy korzystają z dziwek, też gardzę. I męskimi prostytutkami również. Chociaż i tak uważam, że lepiej jak facet pójdzie na dziwki i sobie ulży przy takiej, niż jakby miał zgwałcić.