Proszę o jakieś rady

Niedawno, pare dni temu zaczęłam sobie dorabiac. No i poznałam sympatycznego faceta w tej pracy. Bardzo miły, dużo się uśmiechał i chętnie mi pomagał choc nie musiał bo go nie prosiłam i zresztą miałam już wyznaczonego swojego 'opiekuna' który miał mi tłumaczyc co i jak. No i tak sobie myślę czy by do niego jakoś nie zagadac. Z tym że najlepsza w podrywaniu nie jestem. Co o tym myślicie? może jakieś rady?

jak jestes gruba to nie masz szans

ostatnio poderwałam faceta, który zrobił to o czym piszesz w stosunku do mnie, później mi powiedział, że chciał mi tylko pomóc i zawsze pomaga, więc zrezygnowaliśmy po pary spotkaniach, bo się okazało, że zbyt pochopnie odczytałam to co robi. a zaprosiłam go po prostu na kawę któregoś dnia :P

Kobiecie nie wypada zaczepiać faceta:P

No ja też pewna nie jestem czy mu się podobam. Było dużo nowych osób tego dnia a on pomagał właśnie mnie. Sama nie wiem. Może podpytam innych czy w ogóle jest wolny.

A co będzie jak inni się wygadają że się podpytywałaś? pójdą plotki:D

No wiesz możesz spróbowac jakoś sobie z nim pogadac na neutralnym gruncie. Zobaczyc czy macie jakieś wspólne tematy no i czy w ogóle warto. Żebyś się zbłaźniła już na początku pracy wylatując z propozycją randki :)

no nie chce się wygłupic, dlatego prosilam o jakieś rady