paskudna wysypka

witam Was gorąco. liczę na to, że znajdzie się tutaj ktoś z podobnym problemem... miesiąc temu dostałam paskudnej wysypki pod pachami. nie znałam przyczyny. strasznie swędziała i puchła. wybrałam się prywatnie do dermatologa, który stwierdził alergię. przepisał telfast i pimafucortum maść. oczywiście sterydową. wszystko pięknie znikło po paru dniach. niestety tydzień później wysypało mnie na wewnętrznej stronie rąk, na piersiach i nogach. kolejny raz udałam się do lekarza, który przekonywał mnie, że to alergia na proszek lub płyn do prania. zrezygnowałam z płynu, zmieniłam proszek na taki, który używalam od zawsze. przyjmowałam cały czas telfast, natomiast zrezygnowałam z maści. po dwóch tygodniach widzę spory postęp. na piersiach ani śladu, nogi też już ładnie wyglądają. moją zmorą są ręce i okolice pach... po zmoczeniu skóra jest bardzo czerwona, natomiast w ciągu dnia robi się sucha i wygląda jak liszaj.... swędzi niemiłosiernie. najgorsze jest to, że nie zauważam żadnej poprawy. nie mam pojęcia co to może być za dziadostwo.....:(:(:( http://fotoo.pl/show.php?img=330232_dsc-0106.jpg.html http://fotoo.pl/show.php?img=330233_dsc-0108.jpg.html zdjęcia nie oddają problemu... w rzeczywistości wygląda to dużo gorzej.... wyglądają jak pojedyncze pęcherzyki lub krostki, które zlewają się w większe plamy.... co z tym robić? pomóżcie!