moja dziewczyna ma okropne cialo

jest przy kosci (nie jakas bardzo gruba ale faldy ma) i ma male piersi, do tego krotkie nogi i cellulit a ma dopiero 22 lata!!! juz mysle co to bedzie po ciazy? kocham ja, ma sliczna buzke i jest mila, oddana, wierna i delikatna ale kiedy jestesmy w lozku nie moge sie na nia podniecic, chociaz naprawde ja kocham. nie piszcie ze jestem niedojrzaly, bo wiele jej w zyciu pomoglem i oddalbym za nia zycie, no ale instynktu nie da sie kontrolowac. nie wiem co zrobic, na operacje jej nie wysle bo nie chce zeby sie dla mnie kroila, nie chce zeby schudla bo wtedy juz w ogole nie bedzie miala cyckow... co robic???

Jakbyś ją kochał, to nie patrzyłbyś na to w taki sposób.

a ty pewnie wyglądasz jak adonis? :D

Lepiej żeby schudła. Biust to nie tylko tłuszcz. W zależności od kobiety to jest odpowiedni stosunek tłuszczu do gruczołów mlecznych. Tylko trudno będzie jej to powiedzieć... Siłownia, balsamy, tabletki, odpowiednia dieta. Może pokaż jej jakieś programy w stylu "10 lat mniej"?

bardzo ja kocham, jestem dosyc przystojny, mialem kilka okazji zeby ja zdradzic i NIGDY tego nie zrobilem . zaczynam myslec ze to zle, bo moze taki maly skok w bok sprawilby ze nie myslalbym o niej w taki sposob i bylbym zaspokojony. a tak...

taki jestes przystojny a jestes w stanie wyrwac tylko jakas grubaske z malymi cycami i kaczymi nozkami? cos mi tu smierdzi

weź ją zostaw już teraz, skoro cię nie podnieca to znaczy że niedługo będziesz ją zdradzał dla seksu......... umiałbyś potem spojrzeć jej w oczy, skoro tak "bardzo ją kochasz" ??????

dziś kobiety są chętne i tak tylko na seks

nie chce sie chwalic ale naprawde mam branie u kobiet... ona zreszta tez jest b. atrakcyjna bo ma naprawde sliczna buzke, ladniejszej jeszcze nie widzialem. ale ta jej figurka.... jak jej powiedziec zeby cos ze soba zrobila? i chyba masz racje ze lepiej jakby schudla, to wszystko byloby bardziej proporcjonalne. ale jak juz pisalem, nie chce jej zranic jakimis docinkami bo to kochana dziewczyna tylko nieco zaniedbana

"maly skok w bok sprawilby ze nie myslalbym o niej w taki sposob i bylbym zaspokojony" ja pierdole co za hipokryta cwaniak który chce upiec 2 pieczenie na jednym ogniu Zaiste żałosne :o

NIGDY jej nie zdradze, predzej odejde, wiem to bo juz taki jestem. a poza tym jak ja bralem to bylem zaslepiony jej piekna twarza , a ubranie wiele przykrywalo. na poczatku znajomosci bylem tak zakochany ze na pewne rzeczy nawet nie zwrocilem uwagi, dopiero ostatnio mi to zaczelo przeszkadzac.

Biedak

Wiem, że to ciężko powiedzieć. Dlatego spraw, żeby sama doszła do wniosku, że tego potrzebuje. Włącz te wszystkie "10 lat mniej" albo "rozmiar w dół". Tam też ludzie myślą, że z nimi wszystko ok, a tu się okazuje, że nie. I to naprawdę zmienia sposób myślenia. Albo idźcie razem na siłownię, albo się przestawcie na zdrowe odżywianie. Są takie przepisy, w których używa się mniej kalorycznych produktów, a smak tylko się polepsza.

tak, gdybym nie narzekal tylko chodzil na dziwki i mydlil jej oczy to tez byscie byly niezadowolone...

to weź człowieku zachowaj honor i albo odejdź, albo przestań marzyć o laseczce z pornola Skoro masz taki skarb, to przymknij oko na takie detale jak brak perfekcyjnej figury, czy krótkie nogi Musisz wiedzieć, że i piękna laska może po ślubie zmienić się w wieloryba . Albo przyprawiać ci rogi.. albo być tępą dzidą Ale powiem ci jedno- lepiej odejdź z honorem skoro pała ci już ledwo podryguje jak patrzysz na swoją laskę. Z czasem będzie coraz gorzej. Obyś tylko nie chciał wracać z podkulonym ogonem jak już się wyszalejesz

Kolego rozumiem cię, ale jak jej ciało przestaje cię z dnia na dzień rajcowac seksualnie - to będzie tylko gorzej. To przykre co teraz powiem, ale kobieta na twoim miejscu nie miała by skrupułów cię zostawić.

moze masz racje pomaranczala, tylko tez nie chce zeby wyszlo tak ze cichaczem probuje ja odchudzic, ona jest dosc madra osobka i sie spostrzegnie ze biore wszystko 0% i bez tluszczu... myslisz ze moge jej powiedziec ze sie ostatnio OBYDWOJE troche zapuscilismy i musimy sie odchudzic? i kiedy je slodycze to tylko robi mi ochote itp?

Wyglad w milosci jest mniej wazny od charakteru... nie martw sie wiec.

O to chodzi. Musisz tak jakby zacząć się brać za siebie, to może ona się zmobilizuje. Zresztą jak poczuje, że trochę chodzi Ci o nią, to choć będzie jej przykro, powinna się starać Ci dogodzić.

ja to bym ją zostawiła skoro nie akceptujesz jej ciała.Skoro Cię nie podnieca to ją zostaw, bo i tak prędzej czy później ją zapewne zdradzisz lub zostawisz mimo, że się teraz zarzekasz.

A po co te podchody ? Jeśli jest otyła , powinna zacząć dbać o zdrowie , nie tylko o ciało. Normalnie jej powiedz, że Cię nie pociąga przy takiej tuszy. Zrozumie.

Może zacznij się sam ruszać i ją tym zaraź. Mój jej uradowany jak to świetnie się czujesz po wysiłku fizycznym i jak to dobrze wpływa na kondycje zdrowie. Wyjdźcie na jakiś rower itp. Ona sama musi wpaść ,że tak będzie dla niej lepiej ,a i Ty zyskasz wtedy. ... takie prost "jesteś gruba" doprowadzi tylko do tego ,ze się zablokuje + będzie kwas między wami.

pisalem juz ze nie chce sie wyszalec, ze nie chce innych bo ja kocham. na inne to sobie moge popatrzec i nacieszyc oko ale ja chce zeby to ONA miala chociaz troszke ladniejsza figure wtedy bedzie wszystko ok... i tez ona nie jest jakas strasznie gruba, po prostu ten tluszczyk tak brzydko jej sie odklada na brzuchu ze wyglada dosyc mesko i nie kreci mnie to szczegolnie ze biust ma maly i na boki.

Nie ukrywaj swoich potrzeb kolego, bo kobiety nie tylko lubia jak im sie słodzi ale potrzebuja się wypłakiwac na faceta. To je wiąze bardziej niz te dobre rzeczy

pomaranczala - dziekuje, takiej rady potrzebowalem. dlaczego kobiety nie rozumiecie ze jesli facetowi sie cos w was nie podoba to nie znaczy ze juz was nie kocha/ nie chce tylko ze nie podoba mu sie ta jedna konkretna rzecz? poza tym nie krytykuje jej za chorobe czy cos , tylko za cos co moze zmienic ale jej sie nie chce, troche dystansu do siebie ...

powiem ci ze bardzo malo kobiet ma idealne cialo,znasz powiedzenie "nie mam sie w co ubrac" kobiety maja tylko zle w tym wygladaja,wiekszosc kobiet swoje barki zakrywa ciuchami,widocznie malo miales partnerek i nie masz porownania,a te z pornusow to wybacz ale musza ladnie wygladac

Kolego kobiety tego nie rozumieja bo one wierza ze tylko uroda tak naqprawde nas przyciaga. Choc gadaja tez co innego. I jak skrytykujesz ich urode to dla nich wedle ich myslenia zawala sie podstawa co cie u niej trzyma.

"To przykre co teraz powiem, ale kobieta na twoim miejscu nie miała by skrupułów cię zostawić." Bzdura. Mój facet po pół roku związku strasznie przytył, byłam z nim cały czas. A kiedy wziął sięza siebie i schudł, to mnie zostawił.

jesli czegoś nie akceptujesz to widze marne szanse na udana przyszłosc tego zwiazku....

"Bzdura. Mój facet po pół roku związku strasznie przytył, byłam z nim cały czas" Kobiety zadko kiedy zostawiają męzczyn uczciwie. Muszą miec kogoc do przeskoku, by nie zostac same i gryźć się z myślą czy dobrze zrobiły.