motywacja do odchudzania

hej dziewczyny :) mam 56 kg a chce osiągnąc 46 - 48 kg . potrzebuje motywacji ktorej niestety nie umiem w sobie znalezc :( brak mi silnej woli :( ma ktos propozycje ? pozdrawiam

46 kg? Może od razu spadaj do 30kg, byłabyś proporcjonalnie idealna.

ten tłuszczyk?

nie wspomniałam że jestem bardzo niska - 157cm wzrostu :/ dlatego tez chce tyle schudnąć bo teraz zbedne kilogramy widac :P

najgorzej wyglądaja uda :/ bożeeee już nie moge na nie patrzec :/

a jest między nimi przerwa?

ja mam 168cm i też chcę ważyć 48kg :P ważę teraz 55kg no i też mam okropne uda...;/ 54cm obwodu ;/ więc wg mnie to baaardzo dużo... U mnie motywacją jest ślub w przyszłym roku.

chciałoby sie :P tzn. najgorzej nie jest no ale dobrze jest jak kobieta sama sie sobie podoba :P a ja niestety sie sobie nie podobam wiec podjelam walke z " otyłością" jak to mowi moja kuzynka :P

jak ci sie ładnie rozkładają kilogramy to nie chudnij :P

iloveya2525 - to dajemy razem :D gratuluje :* ja ślub biore za 3 lata :) moj facet mowi ze mu sie podoba jak wygladam ale ja czuje sie okropnie :( doslownie uwazam ze wygladam jak swinia :(

lola no moj twierdzi ze moglabym troche schudnac ;/ taka byla moja waga przed ciaza i dlatego chce do tego wrocic... a ile ty masz cm w swoim "wielkim udzie"? :P

moje wielkie udo :D ma 58 :/ normalnie wyć sie chce :/ ale ja schudne :D obiecałam to sobie ;) kurcze wkurza mnie to ze po brzuchu nie widac nic - plaski jest a wszystko w uda i dupe poszlo :/

ależ duża pupa i proporcjonalne do niej uda to zaleta :)

Lewiatan nie zgadzam się z tobą...wg mnie czy proporcjonalne czy to grube uda są straszne...;/ lola ja już zgubiłam 1cm bo na orbitreku zaczęłam jeździć i jem mniej. A Ty jaki masz plan odchudzania?

mylisz się

A ja za miesiąc mam ślub i tyję :( Od wielu lat miałam stałą wagę a teraz jak na złość zaczęłam tyć, mimo że każdy mówił o traceniu kilogramów przez ta całą bieganinę i przygotowania. Miesiąc temu mierzyłam suknię i jest na styk i od tego czasu mam już 3 kg więcej, a tu jeszcze jeden miesiąc został. Zawsze miałam stałą wagę i nie mam pojęcia co się teraz ze mną dzieje. Trybu życia i żywienia nie zmieniłam.

ciąża lub mięśnie się rozbudowały ;)

a stresujesz się? słyszałam że przez stres nie zawsze się chudnie...można również i przytyć

w ciąży nie jestem, mięśni też za wiele nie posiadam :) O dziwo też się nie denerwuję tym ślubem, wszystko na spokojnie. Sama więc nie wiem co się dzieje.

iloveya - tez bede na tym jezdzic bo tez to mam :D hmmmm..... juz nie jem w ogole slodyczy zaczne od jutra jesc regularnie i 4-5 razy dziennie w malych porcjach. Duzo warzyw i owocow na pewno no i ruch :D to jest plan mojego odchudzania :D ślub za miesiąc - hmmmmmm..... moze zacznij robic to co napisalam wyzej ? wiem jak to jest bo jak juz wspomnialam za 3 lata biore slub i tez chcialabym wygladac idealnie :) masz moje wsparcie ! wierze w ciebie :) jakby byly jakies bledy to nie zwracajcie uwagi :D ja nie uwazam na to jak pisze :P

lola414 -> od głupiego intensywnego chodzenia nieźle mogą się mięśnie rozbudować ;)

Levviatan ja tez sie nie zgadzam :/ tzn nie wiem jak to postrzegaja inni ale mnie to po prostu brzydzi :/ ale tylko u mnie zeby nie bylo :D ja czuje sie jak opasła swinia w tym moim ciele :/ ale ja dam rade ! :D i trzymajcie kciuki za mnie :D

Levviatan to co w takim razie mi poradzisz jak nie chodzenie :D ? sprobuje wszystkiego :D

odchudzać bym się nie chciała. dużo osób odradza przed samym ślubem bo nie wiadomo jak organizm się zachowa. Ja nigdy się nie odchudzałam więc tym bardziej. Jeszcze bym z głodu zemdlała przed ołtarzem. Nie jestem gruba i odchudzać się nigdy nie musiałam. Ważyłam 58 kg przy wzroście 170. Teraz mam 61 kg. To dla mnie niezrozumiały skok wagi w ciągu jednego miesiąca. Martwi mnie sukienka, która była dopasowana. Jak tak dalej pójdzie to w nią nie wejdę. Tym bardziej, że panie w salonie prosiły o trzymanie wagi bo suknia jest na styk. Obiecałam im, że to żaden problem bo od lat mam stałą wagę i małą szansa, żeby cokolwiek się zmieniło. A ty proszę.... :(

kobieto nie patrz na modelki które składają się ze skóry i kości. kobieta ma mieć krągłości a nie figurę dziewczynki ;)

ślub za miesiąc - to jeśli to wszystko piszesz to prawda, to ja bym na twoim miejscu poszła zbadać sobie tarczycę bo a choroba objawia się tyciem itp. lola 3mam kciuki ;) mnie gubi to że zawsze mi się chce jeść wieczorem ;/ no i na orbitreku nudzi mi się straaasznie ;/ więc po tygodniu jadę już jak za karę...ale po 50min. jazdy schodzę taka mokra że aż ze mnie kapie, czyli działa :D

slub za miesiac - a pokaz swoja sukienkę :D i jeśli mogę wiedzieć to ile płaciłaś? bo ja nie mam pojęcia jak wygląda to wszystko cenowo, a za jakieś 2 miesiące idę czegoś szukać... Masz może jakieś rady? :D ps.sorry za lekkie odbicie od tematu :P

Kilka dni temu miałam badaną tarczycę. Wszystko ok. Przyczyna tycia nadal nieznana :(

ślub za miesiac - kurde iloveya moze miec racje. zrob badania lepiej. no i pokaz sukienke :D chcemy zdjecie :D iloveya - hehe mam nadzieje ze osiagniemy upragniony cel :D od jutra zaczynam intensywne i regularne cwiczenia :D wierze ze damy rade :D hehe :D dobrze że dodałam ten temat bo samemu to tak nudno a tak to jest nas wiecej i śmieszniej ;) hehe :D

ślub za miesiąc - to ja już nie wiem :/ kurcze nie mam pojecia co ci poradzic :/ kazda dziewczyna chce sie czuc piekna na wlasnym slubie ;) hmmm..... a moze zacznij sie wiecej ruszac przez ten miesiac co ? moze to pomoze ? przejazdzka rowerem ? spacer ? co o tym myslisz ? nie mowie zebys sie katowala ale moze troche wiecej ruchu pomoze?