Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ursp

Nie byłam podpisać sięw urzędzie pracy bo miałam rozmowe kwalifikacyjną

Polecane posty

Gość ursp

Byłam w czwartek, dzisiaj idę na drugi etap ale jak nie dostane tej pracy to moge miec potem problem w urzedzie. Czy powinnam wziac jakies zaswiadczenie od kolesia na rekrutacji ze bylam w tym dniu na rozmowie? Praca nie jest rzecz jasna znaleziona przez urzad tylko we wlasnym zakresie. Czy nie beda sie czepiali jak przyniose taki papierek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
ale ściema , urząd pracy pewnie czynny od 8 do 14 i cały czas miałaś rozmowę kwalifikacyjną? uwierz na słowo ,taj bajki nikt nie łyknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdegrdg
a czy rozmowa kwalifikacyjna trwala caly dzien od rana do 15?? buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ursp
w innym mieście. Nie zamierzam szukać pracy w mojej mieścince, a w Wrocku póki co się nie zamelduje bo nie mam gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaa po
bo rozmowy w sprawie pracy to trwa od 8 do 15 :classic_cool:🖐️ jasneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mehehehehehuhuhu
dziecko czy ty ludzi masz za debili czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ursp
ło matko jakie ograniczone myślenie ;P. Nie mam i nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem pracy i nie zamierzam oddawać tego w ręce urzędu. Po prostu na okres szukania pracy po studiach potrzebne mi ubezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała20malina20
przykro mi, prawdopodobnie jesteś już skreślona z listy, jedyne co możesz zrobić to się zarejestrować jeszcze raz ale 3 miesiace masz przerwę, i tyle mi to nie było na rękę więc musiałam kombinować bo o staż się starałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mehehehehehuhuhu
to trzeba bylo urzad pracy telefonem uprzedzic o takim zdarzeniu a nie myslisz po. Co z ciebie za nabytek dla pracodawcy skoro prostych i logicznych rzeczy nie potrafisz ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ursp
spokojnie moge sobie przez 7 dni od niepojawienia się donieść usprawiedliwienie nieobecności. Jeżeli prawdziwy powód jest za mało "wiarygodny" - nie martw się. Mogłam być też na wyjeździe (też znalazłam przepis o tym, że mam do tego prawo), chora (no tu musiałabym jednak załatwić sobie jakiś papier). ależ się spinacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała20malina20
niestety ten papier kosztuje 300 zł :) bo to jeszcze dni do tyłu ehhhh niestety trochę to kosztowało ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedembab
napisz o tzw. urlop albo wyznaczenie innego terminu podajac prawdziwy powód swojej nieobecności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ursp
a mogę taki wniosek napisać po? Ależ kombinacji. Mogłam nie żałować tych 4 stówek i ubezpieczyć się dobrowolnie na ten okres ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdcxsz
i tak już cię wykreślili, więc nie masz się co martwić. trzeba było tam zadzwonić i uprzedzić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ursp
ojej, boje się ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×