Jest ktoś z was może z Bemowa z Wawy?

???

A co?

Wiesz może czy jest Lidl na Powstańców Śląskich gdzieś miedzy przystankiem Plac Kasztelański a Czumy? Nie mogłam ostatnio tam trafić. Zapytałam nawet na ulicy jakiejś babki, ale powiedziała że tam nie ma Lidla i że jest dopiero koło ratusza parę przystanków stąd. Czyli co? To sklep widmo? Według info. na stronie Lidla tam powinien być sklep (pod numerem 72), a nie widać nic od ulicy. Może jest jakoś zakamuflowany? Nie wiem. Może ty mi powiesz, jeśli coś wiesz? Dzięki.

Lidl jest zaraz na skrzyzowaniu bemowo ratusz

No właśnie byłam tam i nie mogłam go znaleźć. Po której str. ulicy jest ten Lidl? Po tej co ratusz, czy vis a vis?

ty udajesz czy faktycznie masz coś z oczami? lidl stoi jak byk a ty pierdoły opowiadasz, to nie igła czy mały kioseczek gdzie byłaś tam? bo chyba nie tam gdzie powinnaś, może ci się dzielnice pomyliły?

taka stodola jest na samym rogu ile masz diopri ?

Nie doszłam do samego skrzyżowania tylko do początku ratusza i nic nie widziałam wokół, żadnego Lidla, dlatego się wróciłam w stronę Hali Wola. Może on jest dalej, nie wiem. Mapy Google pokazują adres Powst. Śląskich 72 w takim miejscu gdzie totalnie nic takiego nie stoi, tylko jakieś małe sklepiki. Byłam, widziałam. Jutro pójdę dalej za skrzyżowanie, bo może te mapy są jakieś kaprawe.

trzeba łaskawie przejść w takim razie przez światła (przejście dla pieszych) i jest lidl, a przed nim parking, jw construction jest po jednej stronie ulicy, lidl po drugiej

Tak zrobię. Dla piszących szyderczym tonem mam propozycję: wpiszcie sobie w Google Maps "Powstańców Śląskich 72 Warszawa" i zobaczcie gdzie wam się pojawi znacznik! Na 200% nie tam gdzie wg waszych informacji jest Lidl. Znacznik pojawia się między przystankami Plac Kasztelański i Czumy, a nie przy Bemowo Ratusz! I dlatego szukałam w złym miejscu. A swoją drogą to przechodnie też jacyś mało rozgarnięci na tym Bemowie, bo byłam od tego skrzyżowania 10-15 min piechotą, a oni mi mówią, że Lidl daleko i trzeba jechać kilka przystanków autobusem stąd. :o Taaa. Znalazłam za to Biedronkę i Pepco za Halą Wola. To tyle z plusów moich poszukiwań.

I Rossmanna znalazłam na przeciwko Biedronki.

google googlami, a oczy i rozum swoją drogą

Nie bądź taka bystra, bo jakbyś sama szukała czegoś w miejscu którego dobrze nie znasz i przeszła kawał drogi z buta (szłam od Hali), to też byś machnęła ręką. Widzisz nawet sami przechodnie (twoi sąsiedzi, być może nawet twoja rodzina) nie potrafili odpowiedzieć na głupie pytanie o drogę, także nie przyganiaj mi.

od hali za wielu km nie nabiłaś, nie przesadzaj, a przechodnie mogli być turystami, albo właśnie czyjąś rodziną, raczej 100 osób nie pytałaś, a powinnaś do skutku zresztą lidl jest jak na dłoni

Wiesz dzięki, ale jakbym miała iść dalej z siatami to wolałam sobie dać spokój i iść na obiad. Świat się nie zawalił. Zawsze mam jutro i pojutrze i w sumie cały tydzień na eksploracje. Teraz już wiem gdzie iść. A babki koło 50-tki wracające do domu z pieczywem to faktycznie turystki. Nie wiem też gdzie miałam niby znaleźć 100 osób, skoro na tym zadupiu trudno w biały dzień o ledwo 15. A swoją drogą to niefajni ci ludzie z tego całego Bemowa jeśli zaliczyć cię do typowych reprezentantów tego gatunku - postawa, jaką wykazujesz jest za***iście otwarta, no i ta życzliwość... ze świecą drugiej takiej szukać. :o Nie wiem czy to Bemowo czy Kafeteria tak na ciebie wpływa, ale jesteś totalnie niemiłym człowiekiem. Dobranoc.

no przepraszam a babki z siatami to może i mają 5 przystanków kafe na mnie nie wpływa wcale, może dzisiejsza aura?

(Szły na pieszo i mijały przystanek. Najwyraźniej były lokalne. Donikąd też nie spieszyły i były ubrane "po domowemu". Nawet toreb na ramię nie miały. Takie typowe lokalne towarzystwo.)