Wazektomia dla bezdzietnego mężczyzny.

Czy ktoś się orientuje? Jest szansa, że mi to zrobią? Mam 31 lat, nie mam dzieci. Mieszkamy z partnerką razem od 5 lat. Wspólnie zadecydowaliśmy, że nie chcemy mieć dzieci. Nie mamy żadnych wątpliwości. Ona nie może niestety brać tabletek z powodów zdrowotnych, a dziecka boimy się jak ognia, więc w ogóle nie współżyjemy w tradycyjny sposób. Proszę nie namawiać mnie do dzieci ponieważ zdania na pewno nie zmienię. Abstrahując już od faktu, że dzieci nie lubię i nie mam ochoty się w to bawić, to przede wszystkim wiem, że byłbym podobny do mojego ojca. Mam jego charakter i moje dzieci byłyby ze mną nieszczęśliwe. Proszę o sensowne odpowiedzi. Podszywaczom i żartownisiom dziękuję.

JAK ZAPŁACISZ TO NIE WIDZĘ PRZESZKÓd

No właśnie na stronie przychodni, która to wykonuje są podane warunki: - ukończone 30 lat - posiadanie dzieci. Chciałem wiedzieć czy ktoś się orientuje, czy to jest bezwzględne, czy to tylko zalecenia. Napisałem do nich maila ale bez względu na to co odpiszą chciałbym skonsultować się z kimś kto wie coś z doświadczenia.

Ci skutki uboczne (przewlekły ból jąder itp.) to rób. Mój brat zrobił sobie w wieku 33 lat (dwoje dzieci) i ze względu na ból zaczyna żałować. Oczywiście przed zabiegiem mówią, że będzie cacy, ale czego się nie robi dla zarobienia kasy. Na pewno spotkasz się z różnymi opiniami, bo każdy to inaczej przechodzi.

jest cos takiego jak: prezerwatywa, a dla twojej dziwki: spiralka, kapturek, doucz sie matole

Właśnie matoł się odezwał... Chodzi o 100% pewność. Wszystkie te metody jej nie dają. Jesteśmy bardzo znerwicowanymi ludźmi i chcemy mieć komfort i pewność. Jak nie masz nic sensownego do napisania to zajmij się Tibią, ok?

nie łatwiej ruszyć dupę i zapytać w przychodni?

albo zadzwonić

Ludzie, czytajcie co? Przecież napisałem, że wysłałem maila do przychodni ale chcę się też poradzić zwykłych ludzi...

Nawet nie wiedzialam , ze w Polsce ten zabieg jest juz dozwolony. Nie tak dawno temu byl karalny. A co za tym idzie - ludzie wykonujacy go w Polsce nie maja tyle doswiadczenia co ludzie na zachodzie. Pomysl o tym i poszukaj opcji zrobienia tego w Niemczech na Wyspach lub w Skandynawii.

Na zachodzie Ci zrobią. Bezdzietny mężczyzna w Polsce, w przeciwieństwie do kobiety, może wykonać taki zabieg.

Na zachodzie to raczej odpada. Nie stać mnie na to:/. W Polsce jakoś dam radę. Mam nadzieję, że nie będą robić głupich problemów. W końcu geny niektórych ludzi powinny zaniknąć, w tym moje...

a czemu twoja partnerka nie podwiaże sobie jajnikow? tylko cala odpowiedzialnosc zrzuca na ciebie? i co jak jej sie kiedys dziecka zachce i odejdzie, a ty juz nie bedziesz mogl?

upsss, jajowodow znaczy, jajnikow nie da sie podwiazac ;)

Nie podwiąże jajników bo to jest zakazane i niebezpieczne dla kobiety. Odejść na pewno nie odejdzie, tym bardziej, że jest ode mnie starsza i wie czego chce. Akurat pod tym względem nie mam wątpliwości. No, a gdyby nawet jakimś cudem miała odejść z tego powodu to ja i tak nie chcę mieć dzieci, więc wazektomia to dla mnie rozwiązanie idealne.

ach jak wiele wniosłeś do tematu, dziękujemy, bez twojej opinii dyskusja byłaby jałowa

"Nie podwiąże jajników bo to jest zakazane i niebezpieczne dla kobiety. " kto ci powiedzial, ze jest niebezpieczne? jest duzo mniejsza szansa skutkow ubocznych niz u mezczyzn. ale ona jeszcze nie wie, czy bedzie chciala miec dzieci - po prostu nie chce ich miec z toba i chce, zebys sie z powodu jej zachcianki sie trwale ubezplodnil.

Podwiazania jajowodow nie poleca sie z tego wzgledu ze nie dosc ze nie chroni przed ciaza to jeszcze moze doprowadzic do ciazy pozamacicznej. Kto do cholery wymyslil podwiazywanie jajowodow jako metode ? Czy to znowu jakies chore zalecenie katoli ? Aby metoda byla naprawde skuteczna jajowody nalezy przeciac i zaszyc a nie podwiazywac. Samo podwiazywanie na pewno jest niebezpieczne i nie ma zadnego sensu.

Łoł, a po czym to sądzisz, że jestem debilem? Dlatego, że nie chcę się rozmnażać? Nie jestem debilem ale mam problem z opanowaniem emocji, zupełnie jak mój ojciec. Nie będę krzywdził żadnego dziecka tak jak on krzywdził mnie! W sumie to jest dobry człowiek, z bardzo normalnym podejściem do życia ale bardzo łatwo się denerwuje i wtedy wpada w szał, drze się jak opętany, miota wyzwiskami... Ja cholera mam tak samo, walczę z tym ale nie do końca udaje mi się wygrać.

Zuzanna Amelia, dzięki za wyjaśnienie pieniaczom. Właśnie dlatego ona nie podwiąże, podetnie czy czegoś tam nie zrobi z jajnikami. Dzieci nie chce mieć na pewno. Kobieta przed 40 raczej już to wie, prawda?

http://abcantykoncepcja.pl/jakie-sa-skutki-uboczne-wazektomii "Zespół bólowy po wazektomii (ZBPW - ang. Post-Vasectomy Pain Syndrome) jest to późne powikłanie wazektomii, oceniane z różną częstotliwością występowania, związane z utrzymującym się tępym bólem okolicy najądrza. Ból może być przewlekły, dotyczyć jądra, moszny lub pojawiać się sporadycznie w czasie współżycia seksualnego, wytrysku i wysiłku fizycznego. Brak jest wystarczających badań oceniających częstość tego powikłania. Według najnowszego piśmiennictwa ból jądra, czyli orchalgia może występować nawet w 15% przypadków. W przypadku silnego bólu, w części przypadków konieczne jest usunięcie najądrzy, ponowna wazektomia lub przywrócenie drożności nasieniowodu (rewazektomia)." Ja bym sie tam na to nie pisał. Męczyć się przez reszte życia, bo babie sie nie chce brać tabsów. Ci na górze mają rację, że wszystko zrzuca na Ciebie.

"Podwiazania jajowodow nie poleca sie z tego wzgledu ze nie dosc ze nie chroni przed ciaza to jeszcze moze doprowadzic do ciazy pozamacicznej" Bzdura, jajeczko w ogóle nie ma szans na spotkanie z plemnikiem, więc jakim cudem ciąża? Coś Ty robiła na biologii?

"Właśnie dlatego ona nie podwiąże, podetnie czy czegoś tam nie zrobi z jajnikami" Chyba z jajowodami. Twoja wiedza o ludzkiej anatomii też jest jak widze mocno średnia. Może zanim sie podwiążesz, wróć do podstawówki i przestudiuj męski i żenski układ płciowy. Przyda się.

Podwiązanie jajowodów jest niebezpieczne i do ciąży pozamacicznej może dojść, nie wiem w jaki sposób bo się nie znam ale tego jestem pewien. Poza tym wolę ryzykować ja niż zmuszać do tego kobietę. W końcu jestem mężczyzną do cholery!

Autorze - jesli to jest kobieta przed 40 to wlasnie JEJ polecalabym PRZECIECIE jajowodow jako trwala metode. Ile Ty masz lat ?

Przecież napisałem, że 31. W Polsce zdaje się nie robią takich zabiegów kobietom, więc raczej nie ma tematu.

"nie wiem w jaki sposób bo się nie znam" Głupi jakiś czy co? "ale tego jestem pewien" Jak możesz być pewien, skoro nie wiesz w jaki sposób? To się kupy nie trzyma. :D

"Aby metoda byla naprawde skuteczna jajowody nalezy przeciac i zaszyc " Zuzanno, to o czym mówisz to sie właśnie nazywa w medycynie "podwiązaniem" :D Przy każdym podwiązaniu się przecina i zaszywa. Czy myślałaś, że podwiązanie oznacza zawiązanie nitki w kokardkę na jajowodzie? :P

Może się i nie trzyma ale odchodzimy od istoty mojego pytania. To ja chcę sobie zrobić wazektomię i pytam czy jest taka opcja, a nie jak w inny sposób zapobiegać ciąży.

"Podwiązanie jajowodów to najskuteczniejsze z możliwych zapobieganie ciąży. Podwiązanie jajowodów to zabieg chirurgiczny polegający na ich przecięciu i podwiązaniu. " To dla Zuzanny :) Cytat zrobiłem, żeby nie było, ze coś zmyślam!