Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jessika-anastazja

Alkohol a planowanie ciazy

Polecane posty

Gość jessika-anastazja

Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest tak naprawde z tym piciem alkoholu prze zajsciem w ciaze? Bo to ze nie wolno w trakcie ciazy to jest oczywiste ale co powinnam zrobic w takim przypadku kiedy planujemy miec dziecko i nie wiem czy moge np dzis wypic piwo a pojutrze zaczac starania. Czy aby napewno musimy nie pic dluzszy czas przed planowaniem? Czy po prostu wystarczy dwa, trzy dni po sporzyciu by oczyscic organizm i juz mozna. Bo to ze na 3 miesiace przed to jest wg mnie troche przesada. Interesuja mnie tylko wypowiedzi ktore sa na czyms oparte, np na opini lekarza, a nie tylko czyjes przemyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferdynanda2
Chyba zartujesz! Nie pij jak zaczniesz się konkretnie starać bo nie wiesz przez dwa tygodnie o ewentualnej ciąży, ale żeby oczyszcza organizm jeszcze przed staraniami to głupota no chyba ze konkretnie za kolnierz nie wylewasz ale po piwie czy lamp w wina co tu oczyszczac :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessika-anastazja
jeszcze nie do konca o to mi chodzi. jesli juz zaczniemy starania to oczywiscie ze W OGOLE nie bedziemy pic dopoki nie zajde. tzn ja nie bede pic potem jeszcze dlugo dlugo ale maz juz potem bedzie mogl. mnie chodzi konkretnie o to ze zanim zaczniemy sie starac to ile wczesniej musze nie pic. alkoholu oczywicie nie naduzywam. mowa o piwie, dwoch. no bo w ciazy kazda ilosc jest niedozwolona, ale czy ma to w ogole znaczenie zanim zaczniemy sie starac? np na kilka dni wczesniej. o to mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to byłam przerażona. Nie tylko z samego faktu, że wpadłam ale dlatego, że piłam alkohol będąc już w ciąży...najpierw byłam na dyskotece wypiłam kilka drinków, a tydzień później na zakrapianej posiadówce u dobrych przyjaciół...gdzie mogłam sobie pofolgować i nie bać się, że coś się stanie nie musiałam wracać więc alkoholu trochę się polało. Bałam się strasznie, że coś będzie nie tak z tym maleńkim stworzeniem w moim brzuchu, ale na szczęście mały jest zdrowy silny i wszystko z nim dobrze :) Nie jedna kobieta nie wie, że jest w ciąży i pije alkohol a dziecko zdrowe sie rodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×