podzielcie się doświadczeniem :)

Nie wiem, czy to wynik tylko moich obserwacji, ale ogromna ilość ludzi, zwłaszcza młodszych, którzy obcują z komputerem, czy raczej: internetem na co dzień, chociaż raz w życiu doświadczyła czegoś, co się zwie: internetowa znajomość. Nie wnikam, czy tak łatwiej, czy możliwe by zakochać się w taki sposób. podejrzewam, że taki temat był już na forum wałkowany setki razy (jeśli ktoś sobie przypomni: proszę, niech powie gdzie znajdę takie tematy, choć link byłby ucieleśnieniem moich marzeń). Ale, mam pytanie: Czy również i Was to dotknęło? Kiedykolwiek? Doczekało się spełnienia (tu: spotkania twarzą w twarz)? Zachwyciłyby mnie również Wasze historie, mniej lub bardziej tkliwe, o tym JAK rozwijały się takie znajomości. I co z nich wynikło. Sama mam w zanadrzu dwa opowiadania na wyżej wymieniony temat. Choć unikałam ich [znajomości] jak ognia, zdarzyły się. Może dzięki sprawozdaniu którejś/któregoś z Was zdobędę mądrość, która pozwoli mi na odpowiednie pokierowanie tymi sprawami, na co liczę.