Wiek najlepszy na pierwsze dziecko

Witam , wiem ze im wczesniej tym lepiej , ale poglad na posiadanie dzieci zmienia sie z czasem , ludziom trudniej jest sie usamodzielnic , jak sie juz uda to zostaje np splata kredytu , lęk o prace to wszystko sprawia ze wiek poczecia dziecka przesuwa sie nieubłaganie , jak uwazacie w jakim wieku najlepiej by bylo zaczac starac sie o potomstwo zakladajac dwpoje dzieci :)

Nigdy nie ma odpowiedniego wieku na dziecko ;)

szczegolnie dla mężczyzny hehe

kto ci powiedzial że im wczesniej tym lepiej? a gdzie czas na stabilizacje materialną ,zawodową?moze najlepiej siedziec na garnuszku rodzicow i babcie zaangazowac do opieki nad dzieckiem?albo z zapomogi panstwa żyć? no tak, taka przeciez tradycja i klasyka

najlepiej jak najwczesniej, jakby sie znudziło to pożycze ci troche gruzu

myślę że najlepiej tak 23-28 lat ale jakby co czyli jak brak faceta , pracy warunków to max tak do 33 lat na pierwsze dziecko

w zaleznosci, czy ktos studiuje zaocznie i ma prace, to mysle, ze na 1 dziecko mozna zdecydowac sie w wieku 24/25 lat. drugie ( i to jest moje zdanie) powinno byc w granicach 4-6 lat. jak ktos studiuje dziennie to niestety zaraz po studiach trudno o dziecko, bo nie ma sie pracy:/ chyba, ze partner duzo zarabia i nie mialby nic przeciwko, to zaraz po studiach fajnie miec dziecko, ale znowu dochodza kolejne lata bez doswiadczenia zawodowego i luka w glowie po studiach. "luka", bo siedzac nawet z dzieckiem w domu przez jakies 3 lata mozemy pozapominac podstawy ze studiow, potrzebne informacje z danych przedmiotow, a ktore sa potrzebne w pracy. no i ciekawe, jak pracodawcy patrza na takie osoby, co przed 30 dopiero pierwszy raz maja prace. a niestety niania do dziecka kosztuje...to chyba juz lepszy zlobek. do wszystkiego sa plusy i minusy, ale mysle ze tak 24, czy 25 lat to akurat:) chyba, ze ktos ma mieszkanie, ktore uzyskal w darowiznie albo ma po kims, to moze pozwolic sobie na dziecko, bo to co najdrozsze w zyciu mialby z glowy i wiek az tak nie jest wazny w takiej sytuacji.

@ToksycznaKobita nie każda jest taką materialistką i hedonistką, jak Ty, i całe szczęście ;)

no wlasnie wszyscy maja takie dziwne teorie, a to ze nie czas na dziecko, a to nie wiadomo co z praca i w ogole takie glupie gadanie. Moje zdanie jest takie ze na dziecko zawsze pieniadze sie znajda, pozatym czasy sa coraz gorsze a nie lepsze.A jest to takie szczescie niesamowite, choc jeszcze nie urodzilam ale czucie ruchow dziecka jest najlepszym doswiadczeniem na swiecie! Dlatego rozmnazac sie! :P

23 lata? HAHA a masz jakis pomysl jak studia skonczyc? moze najlepiej jak wyzej do babci oddac? albo wlasnie w ogole nie konczyc tylko z zapomogi panstwa zyc? i potem sie dziwimy ze jestesmy takim biednym panstwem, no jak jedna normalna pracujaca osoba musi utrzymywac 5 lamusów na zasiłku to kiepsko

Arabowie i czarni nie zastanawiają się nad takimi pierdołami i dzięki temu za 150 lat nie będzie w Europie ani jednego białego człowieka!!!

nie sztuka jest narobic dzieci , sztuka jest je wychowac zapwnic im dobre wyksztalcenie itp , niestety miloscią dzieci nie nakarmimy , trzeba myslec troche bardziej racjonalistycznie wydaje mi sie

Najlepszy wiek to taki, kiedy masz stałą pracę, wykształcenie, stałego partnera, własne mieszkanie lub dom i wystarczająco dużo wspomnień z podróży po świecie.

zgadzam sie z przedmówczynią w 100% , święte słowa

snjhujfv ARABOWIE to rasa biała. tobie też dziecko babcia odchowała?

poza tym , uwazam ze osoby w wieku np 23,24 lat ciagle podrzucajace dziecko babci , a po sie chce wyjsc a bo sie chce wyjechac nie sa gotowe aby matkami, poza tym jak nie pracuje sie to skad brac kase na dziecko? prosic rodzicow czy męża ciągle ?

że co? ja materialistka? to ze wlasnym dzieciom chcę zapewnic odpowiedni byt życiowy,aby nie czekac w kolejkach za zapomogą socjalną i dzieci nie posylac do szkoly w dziurawych butach to czyni mnie materialistą? dziecko powinno być powolane na świat kiedy wiemy ze damy rade je wykarmic, wyksztalcic,nie nagannie ubrac, bezporblemowo im ksiązki do szkoły zakupic,i potrzebne art.szkolne,bez skazania je na ponizanie i wysmiewiska rowiesnikow To nie jest mój egoizm ale troska o nie,bo w przeciwnym razie mialabym głeboko w dupie na jakie zycie ,i upokorzenia wlasne dzieci skazalam

ty będziesz na jedno chuchać i dmuchać,a w międzyczasie zapierdzielać w pracy na zasiłki dla brudnych nierobów, którzy w tym czasie zrobią sobie dziesięcioro - potem twój wychuchany jedynak nie będzie miał się z kim ożenić - a w tym czasie każde z tej dziesiątki zrobi następna dziesiątkę małych brudasów!

zgadzam sie absolutnie! zeby miec dziecko trza byc samodzielnym CZYT. SAMOWYSTARCZALNYM zarabiac, miec SWOJE mieszkanie a nie kątem u teściowej itp jakim cudem 23 latka bedzie w stanie utrzymac siebie i dziecko i jeszcze czynsz opłacić ORAZ ogarnąć studia? średniowiecze

macie rację - nie rozmnażajcie się - róbcie miejsce dla czarnych muzułmanów!!!

nie ma czegoś takiego jak "odpowiedni wiek na dziecko", bo każdy myśli i czuje inaczej. Ja mam teraz 27 lat, a pamiętam jak miałam 22/23 to chciałam wyjść za mąż i mieć już dziecko. Teraz jestem bardzo bardzo szczęśliwa że wtedy tak się nie stało, szczególnie to drugie.

Dzieci rodzą dzieci, a dorośli dziadkowie wychowują. Tak to zazwyczaj wygląda w młodym wieku:-/

w minionym ustroju -choc byl ogolnie zly-ludzie sie rozmnazali jak kroliki-bo istnialy przyzakladowe , zlobki, przedszkola przychodnie, wokol wielkich zakladow pracy wyrastaly osiedla , byly swietlice , bursy , kluby sportowe dostepne dla kazdego-nie bylo tylu dresiarzy, kiboli, blokersow-nie bylo bezrobocia bo byl nakaz pracy-baba mogla odejsc na 3 letni urlop wychowaczy i spokojnie wrocic do pracy -obecnie baby sa czesto zwalniane po urlopie macierzynskim -a te co pracuja na smieciowa umowe -juz w ciazy bo ich kodeks pracy nie chroni, czytalam ze wlatach 2000-2008-zamknieto ok 1100 zlobkow- pierdoleni chuje wyjebali na budowe pierdolonych stanionow , boisk , pomnikow-miliardy -a ile zlobkow, swietlic , mozna by za to zbudowac, pomoc ofiarom przemocy , glodnym dzieciom-ale coz fakt jest taki ze kaplani i politycy od zawsze uważają kobiety idzieci za gówno-i w swojej polityce w ogole nie biora ich pod uwage-dlatego baby mądre odkladaja rozród

smutn e-baba z 20 dzieci moze umierac pod mostem a kaplani i politycy nakazujacy wielodzietnosc jej nie pomoga