Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monikaaaa 24

Nie chce dziecka, bo boje się utycia i rozstępów, czy kazda kobieta ma rozstepy?

Polecane posty

Gość Monikaaaa 24

Witam. Jestem mężatka od 8 miesięcy. Mam 24 lata, mój mąż 28, i chce dziecka. Ja nie chce, jeszcze zostaly mi 2 lata studiów, prowadzę aktywny tryb życia, zdrowe odżywianie jogging, siłownia. Mam wysportowane ciało, i boje sie że przez ciąże to się zmieni, chce dziecka ale nie teraz za np. 4 lata, teraz zaczęłam prace w swoim zawodzie, zaczynać będę 4 rok studiów, i gdzie dziecko. Uwielbiam swoje wysportowane ciało, na które tyle pracowałam. Kilogramów po ciąży się nie boje jak rozstepów :( których nie da się pozbyć jak tłuszczu na siłowni. Mój mąż sam ma ładne ciało, również uprawia sporty, u niego nic się nie zmieni, a u mnie? Cały czas zachwyca się moim ciałem, mówi 'ale mam sexy żone' Nie wiem czy zdaje sobie sprawe że ciąża dużoo zmieniw wyglądzie. Nie wiem jak poradzić sobie z tym;/ Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuu
Nie każda musi mieć rozstępy i zniszczone ciało, ale z drugiej strony nikt ci nie da gwarancji że tobie się to nie przytrafi. Chyba jeszcze nie jesteś gotowa na dziecko. Daj sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaa
jedyna rada dla Ciebie i twojego idealnego męża to brak dzieci... z takim myśleniem biedactwa będą potem posądzane o każdą nawet zmarszczkę czy siwego włosa i będą żyły z ciągłym poczuciem winy o zmarnowanie życia idealnej mamusi.... poświęć lepiej życie na ciągłe dążenie do super piękności... wyjdzie Ci to na zdrowie a tym bardziej twoim niedoszłym dzieciom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaa 24
Ja wiem że nie jestem gotowa, chce dziecka ale nie teraz. Mąż chce już dziecko, nie ja... cały czas namawia, ledwo co zaczęłam pracować tam gdzie pragnę, chodze na studia, ale niestety oon myśli że dziecko to jak posiadanie pieska.:( Sam ma pracę w której jest po 10 h na dzień, i na pewno nie zrezygnuje, i nie poświęci pracy on.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaa
skoro sama twierdzisz że nie jesteś gotowa to nad czym się zastanawiasz???? a jak już się zdecydujesz to siądź z mężem i wytłumacz mu że opieka nad dzieckiem to praca 24 na dobę i że to że on chodzi do pracy na 10 nie zwalnia go z opieki nad bobasem jak już wróci do domu... najlepiej ustalcie już wcześniej że on jest od wieczornego mycia i karmienia czy usypiania żeby potem nie było niemiłych niespodzianek... sama niestety co nieco o tych niemiłych niespodziankach wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaa 24
mamaaaa Mysle że to glupie co piszesz;/ Sama jestes pewnie matka z 20 kg nadwaga. Ja sama tak myślałam jak autorka, dziecko dopiero urodziłam w wieku 30 lat, jak się spełniłam zawodowo :) Ale mój mąż równiez nie chciał dziecka od razu po ślubie, tylko chcieliśmy się nacieszyć sobą i młodością, swoimi 'ciałami' kazdy się spełnił zawodowo, zrealizowaliśmy swoje marzenia i pragnienia, aż w końcu nadszedł czas na dziecko, które oboje prganelismy po takim beztroskim życiu, dojrzeliśmy do tej decyzji, ja miałam już pewną prace, mąż też, osiągnęłam to co chciałam,wcześnie wiem ze byłam niedojrzała na nie :) Tez bałam się rozstępów, o swoje ciało, przytylam, ale nie dużo ;) mąż motywował mnie po ciązy i szyko wróciłam do poprzedniej wagi . :) rozstępy? to nei prooblem było kilka malych ale się ich pozbyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Monikaaaa 24
Mialo być 'do Monikaaaa 24'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmm@#%
w ciąży nie żarłam jak świnia i przytyłam wszystkiego 11 kg. Karmie piersią i obecnie moja waga jest jak w liceum. Rozstępów też nie miałam, mimo, że jestem już po 30tce i skóra niestety już nie ta. Jeśli jesteś wysportowana i odpowiednio zadbasz o skórę, są nikłe szanse na te straszne rzeczy jak rozstępy i roztycie. Niemniej, z dzieckiem faktycznie się wstrzymaj do zakończenia studiów, bo magisterka z niemowlakiem na głowie jest znacznie trudniejsza niż bez niemowlaka. Przez ten czas masz okazję dobić trochę stażu zawodowego, co tez się będzie liczyć, gdybyś po macierzyńskim wróciła do pracy po wymówienie. Ale z drugiej strony - nie zwlekaj zbyt długo, żebyś potem nie miała problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaa
no popatrz... a ja myślę że głupie jest to co ty piszesz.... ważę tyle samo co przed ciążą a 20 kg to nawet jak byłam w ciąży to nie przytyłam... i nikt nie musiał mnie motywować do zrzucania wagi... po prostu samo się straciło... rozstępy od ciąży praktycznie żadne mi się nie porobiły... jedynie kilka na udach mam i to wszystko... no ale dużo zależy od genów, więc nie każda ma tak wesoło... wiek na dziecko to indywidualna decyzja i tego nie kwestionuję... jedna woli się spełniać zawodowo przed a inna po dziecku... byle nie za późno bo wiadomo że im starsza tym większe ryzyko wad u dziecka... i ogólnie wiadomo że im młodszy organizm tym lepiej się że tak powiem regeneruje po ciąży i porodzie... a rozstępów nie można się pozbyć jedynie trochę je załagodzić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazda
jesli masz wysportowane cialo, to raczej nie bedziesz miec rozstepow, a brzuszka po ciazy b. szybko sie pozbedziesz. ja tak mialam i cialo ladniejsze jak przed ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rozstępów można
nie dopuścić, smarując się od początku kremami. I to często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyhhihihi
Widać że nie chcesz dziecka, to nad czym się zastanawiasz? Co do ciała, to moje jest lepsze niż przed porodem :) Dużo schudłam przy maluchu, zero rozstępu! Ale jak będziesz miała bobasa, to będziesz miała w tyłku czy masz rozstępy, najważniejsze jest dziecko, ale do tego trzeba dojrzeć, Ty zdecydowanie jeszcze nie dojrzałaś, daj sobie spokój z maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmm@#%
a dupa tam z tymi genami. mając lat 20 brałam źle dobrane pigułki anty, przytyłam z 5 kilo i tyłek mam jak zebra. mając lat 32 zaszłam w ciążę, od początku się smarowałam i tez niczym wycudowanym, dax perfecta mama za bodajże 20 zet. Rozstępów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuu
Dziecko ma być wspólną decyzją a nie że jedno chce to drugie musi. Pogadajcie. Co do rozstępów to smarowanie nie daje gwarancji niestety. Znam osoby smarujące się uczciwie i to wszelakimi środkami a rozstępy i tak się pojawiły. Rozstępy to przede wszystkim sprawa genów. Proponuję poczytać sobie o rozstępach: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/rozstepy-ciazowe-jak-dbac-o-brzuch-w-czasie-ciazyy_37075.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×