Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nokiowata

Mój ex zabrał dziecko z placu zabaw...jeszcze go nie ma??

Polecane posty

Gość Nokiowata

Co mam zrobić,dzwoniłam i mówił że ma takie same prawa jak ja żeby dziecko mieć. Dodam że nie widział córki pół roku,był w Anglii. Nie raczył płacić i spotykać wcześniej córki ,a tu takie coś?? Mówiłam że dopóki nie da kasy nie dam dziecka. Wiem że córce nic nie grozi,on jak i jego matka potrafią się zająć dzieckiem. Czy mogę dzwonić na policję o porwanie???? Co o tym myślicie???Nie zrobię z siebie kretynki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bngjth
Ja bym zadzwoniła !!!!Za czym ty czekasz???? Dziecko było same na placu zabaw???nie zła z ciebie mamuśka,może lepiej nie dzwoń ,bo tobie dojebią za chujowa opiekę nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
dzieckiem kupczy o kasę, peezda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
kto ma prawa rodzicielskie nad dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina :::::
Dopóki nie da kasy? No chyba zartujesz:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Córka ma 6 lat mieszkam na parterze,wiec widzę jak się bawi. Było to wtedy gdy wyszłam wieszać pranie do innego pokoju. W tym czasie zabrał!!!!! Zadzwonił po 20 minutach że Julka jest u niego!!!!! Nie chce opinii jaką jestem matką ,bo jestem bardzo dobrą mamą. proszę o odpowiedzi czy dzwonić n policję czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkkkto
zadzwon do niego i powiedz, ze jesli w ciagu 30 minut nie odda dziecka to dzwonisz na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Prawa mamy wspólne nad dzieckiem,ale to ja ją wychowuję sama!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Ona go zna i kocha !!!!ma 6 lat ,a nie 2 tępaku!!!! nie widzieli się 6 mies. Nie martwię się że coś się jej stanie,bo pisałam że umie zająć się dzieckiem!!!! pytam czy na złość gnojowi zrobić i zadzwonić ,czy z siebie idiotkę zrobię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHINKAzJAPONII
Jesteś wredną babą i zadzwoń co ci szkodzi!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
No przestan, zadzwon i zapytaj sie kiedy dziecko bedzie z powrotem a jak wroci to powiedz zeby nastepnym razem uzgadnial takie sprawy z Toba, jesli nie placi alimentow to zglos komornikowi. Dziecko sie pewnie cieszy z odwiedzin u taty, nie ma sensu mu tego psuc dla zemsty na bylym, pogadajcie potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
kurwa nic nie rozumiecie!!!!!!!!!!!beze mnie w dupe chyba wywiezie,byś mądra była to wiedziałabyś że musi być paszport i zgoda 2 rodziców!!!!dzwoniłam do niego i podobno byli w mc donalds,teraz są w domu byłej teściowej i mówi że na noc zostaje u nich!!!! A ja sie zastanawiam czy na złość nie zgłosić tego policji bo w chooja zaleciał!!!!!!!!tak nie może sie dziać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Ten gnój pokazał że może wszystko!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
To idz do sadu i niech sad ustali kiedy i ile dziecko ma spedzac czasu z ojcem. Skoro tak sie zachowuje. Nie dzwonila bym na policje, dla dziecka to moze byc duzy wstrzas. Al ez sadem bym sie skontaktowala. Macie w ogole cos ustalone? Czy wszystko miedzy soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berlinka2012
Daj spokoj,mała na pewno sie cieszy że jest z tatą,a ty jestes złośliwym babsztylem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Nie mamy nic ustalone ,bo nie możemy się dogadać. Są tylko wyzwiska i nic więcej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
To idz kobieto do sadu, tak sie robi jak rodzice nie moga sie dogadac. Sad ustala kiedy dziecko spedza czas z ojcem a Ty masz wszystko jasno kawe na lawe wylozone, alimenty masz zatwierdzone czy tez na gebe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlkkckslvm
W tym czasie zabrał!!!!! Zadzwonił po 20 minutach że Julka jest u niego!!!!! to po 20 min nie wiedzialas ze dziecka nie ma??????????? dopiero maz ci przypomial ze jest u niego:D:D:D I DALEJ SIEDZISZ NA FORUM ?????????DURNE PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Nie mam nic urzędowo załatwione,ja dam małą , ale on ma dać pieniądze. Tyle co słyszałam to on w Anglii sie dobrze bawił i nie dawał. Mówi że da kase i tak czekam,teraz powiedział że da za te 6 mies.więc może poczekam z tym sądem,może będzie dawać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nokiowata
Ej ty wielki prowo zapierdalaj książki pakowac do szkoły ,,nie długo 1 wrzesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiu
Ja na twoim miejscu bym go załatwiła dzwoniąc,nie wiadomo co będzie pózniej. Zawsze będzie jakiś dowód na to że wczesniej coś takiego zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KMNJH
DZWOŃ ,DZWOŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Ale jak to bylo, on po prostu przyszedl na ten plac i zabral dziecko, nic Ci o tym nie mowiac? W ogole wiedzialas, ze on byl z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina :::::
Jeśli twój ex ma prawa takie same jak ty ,to i ma prawo zabrac dziecko na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhgngnh
ja bym zadzwonila na policje..chyba nie musze tlumaczyc dlaczego,mądrzy wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
marcelina istnieje jeszcze cos takiego jak opiekun glowny i tak ma prawo wziac dziecko na noc ale za zgoda matki a nie ze sobie przychodzi, bierze dziecko i potem grzecznie informuje, ze dziecko nie wraca bo jemu sie tak uwidzialo. Mnie bardziej interesuje jak to sie stalo, ze on dziecko wzial, bo to faktycznie wyglada tak ze kazdy mogl corke autorki wziac z tego placu zabaw a ona by sie nie zorientowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhgngnh
gówno prawda,nie ma prawa zabierac dziecka kiedy i jak mu sie podoba skoro go nie wychowuje i dziecko jest pod stałą opieką matki Jak chce praw to niech do sądu idzie. Nie moze byc tak ze rodzicowi przypomina sie od gwizdka ze jest rodzicem i wtedy ma wszystkie prawa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×