prosze o rozwianie watpliwosci...

moze glupie pytanie ale bardzo mnie martwi... nie zapyralam lekarza bo zapomnialam. jezdzilam na motorze i niestety czesc drogi byla cala w dziurach i wytrzepalo mnie tak bardzo ze az mi niedobrze bylo i glowa mnie rozbolala. okazalo sie ze jestem w ciazy. czy takie "wibracje" mogly zaszkodzic w jakis sposob rozwojowi mojej fasolki? to sam poczatek ciazy , pierwszej ciazy dlatego tak panikuje :( w dodatku bylam na wakacjach pilam codziennie po 2-3 piwa a tu ciaza. mam nadzieje ze nic sie nie stanie.

up

ale co mamy ci rozwiewać? Albo twoja "fasolka" urodzi się pijana albo nie :( Tak to jest, jak się nie myśli, co się robi

z alkoholem z tego co wiem problemu byc nie powinno w kilkudniowej ciazy, bardziej sie obawiam o ta jazde

Jakby cos mialo byc to juz by bylo. skoro ciaza sie utrzymala,to jest ok

Ja tez nie wiedziałam przez pierwsze tygodnie, że jestem w ciąży i też popiłam trochę w tym czasie, ale nic się nie stało, teraz jestem przy końcówce już i mój maluch jest zdrowy i silny :) Byłam też w tym czasie na imprezie, całą noc tańczyłam więc też niezłe wstrząsy to były. Nic się nie bój, będzie ok ;)

czekam z niecierpliwoscia na pierwsze usg ktore mam za 3 tygodnie dopiero i dowiem sie wtedy czy fasolka jest czy nie. gdyby mialo jej nie byc to dostala bym okres czy jak to wyglada?