Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karammmmmbaa

są tu takie jak ja?

Polecane posty

Gość karammmmmbaa

bo ja jestem biedna jak mysz kościelna. Ooboje z facetem pracujemy i mamy 1 dziecko - ja mam niecałe 2 tys a on ... ostatnio po 1000zł - budowa :( przestoje... jak było dobrze to i 4 zarobił a teraz lipa... Niania 700zł i jak wszystko popłacimy to 300/400 na życie zostaje... ciągle na pożyczkach. Mam dosyć :( dosyc tego pl życia :( człowiek uczciwie pracuje, ja mam mgr, kształciłam się i niby mam dobrą państwową pracę... i co? czuję się jak żebrak... na nic nie mam, na wszystkim oszczędzam... Dziecku nie może nic braknąc - to nasz priorytet ale ja... masakra - nie mam na nic. Chodze w za duzych spodniach, bo schudłam a nie stac mnie na coś nowego. Twarz smaruję balsamem do ciała bo szkoda mi na krem... :( do pracy nie biorę śniadań... oszczędzam jak mogę... co to za życie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhjli.
ja tez bieda z nędzą ale tylko facet pracuje i mamy niecałe 2000zł a komornik nam na plecach siedzi, to polskie warunki - zdychać, nic więcej. No i mamy 2 dzieci :( Kiedys było lepiej, zylismy dobrze normalnie a teraz mamy podobnie jak Ty i też mam dość wszystkiego a nie zapowiada sie żeby było coś lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez taka
tyle że ja sama i w sklepie pracuję za 1300 zł a alimentów mam 500 z funduszu bo tatus spierniczył za granice i nie mam szans go znaleźć. Ledwo przędę :( Nienawidze Polski i Tuska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palikot prezydentem
to wina rządu - prawie każdemu teraz źle a ceny sa bajońskie. Nie ma co sie oszukiwac - lepiej nie będzie. Pozdychamy wszyscy jak to pójdzie takim tempem i jeszcze problemy z pracą. Była w podobnej sytuacji ale mąż pracuje obecnie za granica więc narzekać nie mogę. Tyle że co to za życie ciagle sama z dzieckiem i stęskniona L:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bida bida
ale żałosne same sobie winne jesteścike bidaczyska, bewnie milion kredytów albo gospodarzyć nie potraficie. Bo autorka ma całkiem dobrą kasę i wiele osób za to normalnie zyje a ona nie wiem co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karammmmmbaa
no nie wiem czy to dobra kasa przy dzisiejszych cenach. mam kredyty ale na bzdury nie wzięłam - na dom, na remont, na cos do domu. Tak teraz trzeba, bo dziecko musi mieć dom/mieszkanie a nie tułać sie z rodzicami po wynajmowanym. No i my tez chcemy żyć jak ludzie. Jesteśmy uczciwi i pracujemy całe dorosłe zycie - niby co sobie sami jesteśmy winni? Akurat kredyt na dom nas nie zżera, tylko te ceny w sklepach i opłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rto jest ljb
zycie. a raczej polska rzeczywistość. nic nam ten kraje nie daje. jesteśmy żebraki w porównaniu do zachodu :( Mi starcza ale nie nazywam tego zycim a egzystencja. Bo tutaj nawet człowiek jak chce buty kupic to ma juz wydatek. Indziej tak nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś autorkooo
no ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie są
No nie wiem, ja mam podobną sytuację. Ok.3 tys dochodu na miesiąc i też 3 osoby w rodzinie, tylko, że wszystkie dorosłe i mi spokojnie wystarcza, a na dodatek co miesiąc kilkaset złotych odkładam, bo zbieram na meble. Więc chyba ma trochę racji, jak wy gospodarujecie pieniędzmi? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za kilkaset to meble kupisz
pewno za nic nie płacisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfheuiwbn
3000 zl to malo? Ja w takiej cenie Waszego kredytu wynajmuje kawalerke i nam spokojnie starcza kasy, a dochodu mamy tyle samo. Moja mama zyje za 1400 zl miesiecznie, czynszu placi 200 zl plus oplaty-a nie ma biedy, potrafi gospodarowac pieniedzmi, kupuje w promocjach, mrozi. Co prawda warzywa, owoce, ziemniaki ma z dzialki, ale to tylko przez sezon. ale daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfheuiwbn
Mama z tata zyja za 1400 zl, nawet mi powiedziala, ze spokojnie i dziecko by wychowala. Za jakis czas beda mieli 1600, bo splaca pozyczke. A mama jeszce choruje, na lekarzy traci kase. Naprawde nie umiecie pieniedzmi gospodarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brystol techniczny
zamiast biedolic na kafe rusz doope do pracy i naucz sie gospodarnosci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość + czy -
My mamy niespełna 4tysiące na miesiąc,czasami równo cztery,a czasami trochę ponad-zależy od miesiąca. 2 osoby dorosłe plus małe dziecko. Mamy mieszkanie (już prawie swoje-zostało 4lata płacenia kredytu), swój samochód za gotówkę za 20 000zł i jakieś 100 000 zł oszczędności. Co roku jeździmy na kilka dni na wczasy, ubieramy się w ciucholandach, zawsze jest mięso na obiad,są owoce, warzywa, słodycze,napoje. Dziecko ma tyle zabawek,że pokój przypomina sklep. I na wszystko starcza. Życie miesięcznie jakieś 1500zł, opłaty 1000zł i kredyt 800zł. Resztę odkładamy. Mieszkamy w średniej wielkości mieście, blisko stolicy. Trzeba tylko trochę się starać,a nie narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak juz wam ci politycy
calkiem mozgi wyprali:O Piszecie, ze da sie za 1400zl przezyc, ba nawet za 1000 i jestescie z tego dumni. Zamiast wlasnie nie uznawac tego za norme, bo to sa glodowe pensje wy uwazacie to za cos normalnego i dumni z tego jestescie. Takim tokiem myslenia to co chwile zarobki beda spadac w dol, ceny isc w zwyz a wy bedziecie z dumna mowic, ze potraficie i za 500zl wyzyc. Nic dziwnego, ze ten kraj sie stacza skoro jego obywatele zamiast myslec o tym, ze te 2000zl pensji przy obecnych cenach to marna pensja uwazaja za kosmiczna suma. I zamiast patrzec na to jak inni maja wiecej to zawsze patrza na tych co maja mniej. Tylko tak dalej a za kilka lat nasze dzieci beda 100zl pensji dostawac, bo ich durni rodzice byli taaaacy dumni z zycia w ubostwie i tacy zaradni i gospodarni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plus czy minus
jak ty oszczedzasz miesiecznie 700 zlotych srednio, to kurde ile lat musilo uplynac zeby miec 100 tysiakow oszczednosci ?? poza tym jakbys miala takie oszczednosci, to pewnie kredyt mialabys dawno splacony bajki na kafe od rana :D 4 tysiace w polsce to widac bardzo duzo, na zarcie, mieszkanie, kreydty, wakacje i mega oszczednosci. Kon by padl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość + czy -
Kredytu nie będę spłacać szybciej bo mam w walucie i się obecnie nie opłaci. Część oszczędności mamy jeszcze z czasów kiedy oboje pracowaliśmy-ja teraz jestem na wychowawczym,a mimo to nadal je zwiększamy-a poza tym to są pieniądze nie z odkładania co miesiąc,bo nie opłaci się trzymać gotówki-to jest kasa z inwestycji. Odkładamy od 6 lat-wtedy kupiliśmy mieszkanie i musieliśmy dobrać trochę kredytu,a oszczędności mieliśmy po kupnie 3000. Jak się ma głowę na karku,to się pomnaża pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość + czy -
A my na wakacje wydajemy ok 2000-w tym roku 6 dni nad naszym morzem kosztowało nas 1700zł. Kwatery 375zł, dojazd 200zł-w obie strony, byliśmy na początku czerwca. Kwatera jakieś 100metrów od plaży. Trzeba tylko myśleć,a nie wiecznie psioczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karammmmmbaa
brystol - tyle, że ja pracuję a nawet duzo, bo prócz pracy etatowej mam jeszcze umowę zlecenie i parę stów z tego ;) Lipa, bo faceta firma sie łamie i nie płaca jak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×