Kiedy jest najlepsza pora na DRUGIE dziecko ?? :-)

Pytanie do doswiadczonych mam :-) Mam 3 letnia coreczke i mysl kiedy.najlepiej postarac sie o rodzenstwo ? Jakie sa wasze doswiadczenia ?

ma właśnie 3 lata:-)

Im wieksza roznica wiekowa tym lepiej dla rodzica, dla dziecka to nie ma wiekszego znaczenia.Drugie dziecko powinno byc powolane na świat kiedy spelniasz odpowiednie ku temu warunki, finansowe, mieszkaniowe jak i emocjonalne ,to podstawa

Moim zdaniem patrzac na roznice wieku miedzy mna a moim rodzenstwem teraz juz jest dla ciebie najlepsza pora na staranka, a niegdy nie wiesz jak dlugo one potrwaja;-)

drugie ? a gdzie 3 i 4 ? było i nie ma ? :(

ja sie zgodze z tym co napisala Toksyczna. Akurat w moim przypadku wszystkie te warunki spelnily sie niedawno, corka ma 3 lata i 2 miesiaca a ja termin na koniec kwietnia

Moja corka chodzi od roku do.przedszkola mądra i grzeczna dziewczynka troche rozpoeszczona ;-) maz dobrze zarabia , wlasnie szukamy.wiekszego mieszkania...w malzenstwie tez super sie uklada ...tylko wlasnie nie wiem czy dam rade sama z dwojka bo maz pracuje do pozna a rodziny do pomocy nie mam bo moeszkam za granica

My planujemy, jak mała skończy 1,5-2 lata, bo fajnie byłoby urodzić drugie przed 30-stką. Czy damy radę - to się okaże. Jeśli stwierdzę, że jest mi za ciężko to poczekamy. Ale myślę, że więcej niż 5 lat to za dużo. Mnie by się nie chciało wracać po latach do pieluch.

Widzę że nikt z was niema podobnych przemyśleń, szkoda :-(

W Polsce NIE MA pory na drugie dziecko:(

autorko alez ja ciebie rozumiem doskonale, sama przez to przechodze (bo najpierw mieszkalam w UK, potem w USA, teraz w PL-bez pomocy, przeprowadzki, male dziecko, kiedpska sytuacja finansowa itp). Ale sie ustatkowalo, wiemy juz mniej wiecej w ktorym kierunku idziemy (odnosnie kraju zamieszkania na stale) ale na pomoc rodziny nie mozemy liczyc ani teraz ani w przyszlosci. Pogodzilismy sie z tym, dalismy swietnie rade z 1 to i z 2 sobie poradzimy. Ja akurat ten argument uzywalam dlugo jako wymowke przez zajsciem w 2 ciaze, rozumiem o co ci chodzi ale zgadzam sie z powiedzeniem; umiesz liczyc-licz na siebie.

ja nie wiem czemu mam takie cisnienie na drugie dziecko. ciagle o nim mysle. choc moja corka ma 8mc... chyba nie ma dobrej pory na drugie dziecko. mam wszystko po malej to polowa wydatkow odejdzie. tylko tez sie boje ze sama nie ogarne domu. moja siostra ma 3letnia corke i jest bardzo rozpieszczona. nie planuja wiecej dzieci. i szczerze przyznam ze to dziecko mnie wkurza. moja sie czyms bawi to ta przyjdzie i jej zabiera. ostatnio dalam siostrzenicy wszystkie lepsze zabawki a mojej dalam zwykla grzechotke- nawet tego nie zostawila... grrr. jedynaki sa wredne, nie umieja sie dzielic, bawic i slysze tylko JA JA JA. jakby mi maz pozwolil juz bym postarala sie o kolejnego malucha :D:D:D

to ze twoja siostra ma rozpieszczonego głupiego bachora i potrafi dziecka wychowac, nie znaczy idiotko od razu, ze kazdy jedynak taki jest

Zgodzę się z Toksyczną odnośnie warunków emocjonalnych i materialnych. Każda różnica wieku ma swoje wady i zalety, ja zawsze skłaniałam się ku mniejszej różnicy wieku - chciałam mieć dzieci rok po roku, a mam 3 lata różnicy, ale też nie narzekam :)

skoro warunki masz , to ja bym nie czekala zbyt dlugo . my chcielismy max 2-3 lata roznicy , ale sie nie poukladalo z warunkami . syn ma juz 3.5 roku i teraz zaczynamy planowac ze po nowym roku sie postaramy . skoro corka chodzi do przedszkola to dobrze , dasz sobie rade . bedziesz zawsze miec te kilka godzin dla siebie i malego dziecka . dasz rade !! powodzenia

Dzięki wam dziewczyny za wypowiedzi. Może naprawdę to dobry czas odczekać jeszcze troszkę bo mam teraz kilka przykrych spraw do załatwienia w Polsce...może wam się to wyda dziwne ..mój kochany tato zmarł w wielkanoc i właśnie od tamtego czasu czuje taka potrzebę i chęć drugiego dzidziusia, zawsze byliśmy pewni z mężem ze chcemy 2 dzieci ale teraz mi się to tym bardziej nasila...nie wiem dlaczego :-(

:-(

Kurcze, ale gdyby wszyscy czekali na lepsze warunki albo na własne mieszkanie to nigdy by sobie dzieci nie robili.. bo co.. kredyt na mieszkanie trzeba spłacać niekiedy przez 20-30lat to po tych latach zrobić sobie drugie dziecko? albo oboje mało zarabiają to nie mogą mieć dzieci? wiadomo każdy chce zapewnić dziecku jak najwięcej, ale czekając na lepsze jutro można się nie doczekać. Ciągle wszytko odkładać i po czasie się okaże, że nasze dziecko nie ma 2-3lat tylko 15 ;)