Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga ;)))

czy to jest wykorzystywanie?...

Polecane posty

Gość Olga ;)))

Siemka :) Wydaje mi się, że moja kolezanka zauwazyła ze mam raczej słaby charakter i zaczyna mnie wykorzystywać. Nie mówię tu o tym , że pomagam jej w lekcjach, bo to dla mnie żaden problem. Bardziej wkurza mnie jedna , dla większosci moze błaha rzecz, ale dla mnie już nie do zniesienia. W te wakacje często jeździmy do pobliskiego miasta na jakies zakupy (ubrania, kosmetyki) . No i właśnie... Ona nigdy nie bierze torebki, bo zauważyła, że ja zawsze ją mam, i przy każdym takim wypadzie na zakupy chodzę objuczona przez jej rzeczy. Noszę tam nie tylko swoje zakupy, ale i jej, które mi wciska, bo ona nie ma gdzie wsadzić, a nie będzie chodziła z reklamówką na wierzchu, i woli mi to dać do schowania do torby, i wgl jej jest ciężko... Tak jakby mi nie było :( Nie potrafię jej powiedzieć: NIE. A wiem, że szykuje mi się kolejny taki wyjazd.... Co mam zrobić żeby taka sytuacja się nie powtarzała? Bo źle się czuję, ze świadomością ze jeżdżę z nią tylko jako jej bagażowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no my za ciebie jej nie odmowi
my....albo nauczysz sie mowic NIE albo bedziesz dalej tak robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga ;)))
a jak sie obrazi, hehe? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej to wprost, po co komplikujesz sobie zycie? Zapytaj lub stwierdz, ze sie czujesz wykorzystywana, ze ona Cie opycha swoimi torbami tak jakbys tylko do tego jej byla potrzebna na tych zakupach. Nikt normalny sie nie obrazi za takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz, że możesz schować jej te rzeczy do Twojej torebki, ale w takim razie torebkę nosicie na zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak chcesz sie z nia bawic to jedz teraz tez bez torebki i sobie wymysl, ze ci sie popsula/pobrudzila etc. ale to raczej bedzie bardziej perfidne niz mowienie wprost co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no my za ciebie jej nie odmowi
to sie obrazi :O zalezy ci na kims takim??? kto chce miec kogos kto robi za niego lekcje i nosi pakunki jak tragasz??? stawiasz sie w roli niewolnika i tak bedziesz traktowana zawsze i przez wszytskich :O szanuj sie dziewczyno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga ;)))
właśnie myślałam żeby teraz jej nie brać, i wymyśleć ze komuś pozyczyłam czy coś.... ale czemu mówisz ze to będzie bardziej perfidne? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga ;)))
a w ogóle to nie dziwne ze do tej pory to robiłam bez zająknięcia a teraz się postawię? bo zawsze mam taki problem ze zmianą swojego postępowania, że zaraz ktoś to skomentuje, że co to się stało, albo coś w tym stylu. I teraz też tak mam, bo wydaje mi się ze jak odmówię to spojrzy na mnie z takim zaskoczeniem i wgl... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga ;)))
i nie da się tego zmienić? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×