maj 2013??

Niespodzianka naprawde woecej strachu niz to jest warte wiadomo sa wady i zalety ale ja zadowolona jestem i ze szczerym sercem moge powiedziec ze ciesze sie ze mialam cc choc minusem tego bylo ze pierwszy kontakt z dzieckiem jest ograniczony nie ma tego czegos jak przy sn zaliczylam depresje poporodowa i wydawalo mi sie ze moze jakbym rodzila sn to by bylo inaczej wieksza wiez itp no ale mloda bylam i wszystko bylo dla mnie nowe teraz wiem ze bedzie inaczej bo wiem co "z czym sie je";)

kinguszka86 i tak trzymaj. Zlowroza tylko Ci ktorzy nadal siedza w uk i nawet nie probuja wrocic do polski, no i mysle ze sami pobieraja zasilku na co sie da ;)

Szatsa chyba musi ktores z was miec taxa u mnie ma moj partner ale polozna sie mnie nie pytala o to czy mam wiec mozliwe ze nie trzeba szkoda ze mam juz zapakowany tez formulaz w koperte to bym zobaczyla ale mozesz zobaczyc na necie np na emito ub dzieciak co uk chyna tam powinnp byc albo poloznej sie zapytaj

Wiesz, ja jeszcze nie rozmawialam o tym z lekarzem ale bede upierac sie przy cesarce jak juz gdzies wczesniej pisalam nie dlatego ze boje sie bolu bo tu gdzie mieszkam to zewnatrz oponowe na porzadku dziennym ale poprostu boje sie ze nie wytrzymam. Mam problemy z sercem a konkretnie arytmie, i zauwazam ze pojawia sie ona podcza wiekszych wysilkow. Przed ciaza bylam u lekarza robilam badania ale akurat tego dnia nic sie nie dzialo. Bo z arytmia jest tak ze pojawia sie i znika. A ja poprostu mam co do tego obawy. Mysle ze kazdy na moim miejscu postapilby tak samo.

Sorka za moje bledy ale z tela teraz ciagle pisze

Kinguszka co ty się martwisz jakimiś dziwnymi odpowiedziami , przecież to normalne ze skoro pracowałas i zaszlas w ciążę to należą ci się swiadczenia:) Ja nie mogę ci do końca powiedzieć jak to działa w uk ale może mój przypadek troszkę ci pomoże : ja mieszkam z moim m w niemczech i w lipcu pojechaliśmy do polski na urlop na tym urlopie zachorowalam i nie mogłam na czas wrócić do pracy ... Poszłam w Polsce do lekarza i dostałam normalnie chorobowe i przefaksowam do firmy.. Ale niestety nie wiem jak to u was działa , może poradz się jakiegoś adwokata czy coś bo w twoim przypadku to poważna sprawa i musisz wiedzieć na 100 procent i nie dziwie ci się ze chcesz wrócić do męża i rodziny to całkiem normalne :)

niespodzianka z kad jestes? :) :)

Nikola2008 dzieki za odpowiedz. Zapytam poloznej. Czekam narazie na jakis termin spotkania z nia.

Będę mama ja tez mam artytmie wywołana nadczynnoscia tarczycy , ale jeszcze nie rozmawiałam z moim endokrynologiem jak to się ma do porodu naturalnego , ale jeśli go wyklucz to trudno :( będzie cc

A jak Ci sie ta arytmia objawia? Masz ciagle czy od czasu do czasu?

Mi sie wydaje ze jesli macie problemy z pikawka to jest wskazanie do cc ciekawe co mi wysmysla ale tez sie bede upierac przy cc ze wzgedu na moja waska miednice....szasta a ktory tydz jestes? Ja pierwsza wizyte mialam w 8 tc

9tc ale u mojego rodzinnego lekarza bylam dopiero w zeszlym tygodniu, wiec spodziewam sie listu w tym lub nastepnym tygodniu

Będę mama jestem z Dortmundu a w Polsce z zielonej góry :)

Niespodzianka Milo ze jest ktos z tego samego kraju co ja. Tylko ze ja z poludnia. Bedziesz rodzic tutaj czy w PL?

Narazie jest dużo lepiej i tylko od czasu do czasu ... Mam w tej chwili bardzo dobry poziom hormonów ... Tabletki działają , ale jeszcze pare miesięcy temu jak nie wiedziałam ze jestem chora to był istny koszmar ciagle zle się czułam przy wysiłku i nawet wieczorem jak lezalam to miałam wrażenie ze serce mi wyskoczy .. Bardzo nieprzyjemne uczucie

ja teraz mieszkam liverpoolu a w Polsce spod Warszawy.

Raczej tutaj , mam baaardzo fajnego lekarza i wogole ale jeszcze się nie zastanawialam, trochę szkoda bo mama nie będzie mogła przyjechać bo pracuje w szkole a to akurat w maju :( a ty gdzie i z jakiego miasta ?

Ja niedaleko Ulmu. :)

A masz rodzinke przy sobie czy tez tylko z M ?

wnuk to wlasnie mnie przeraza ze jest malo usg, u mnie jest wiecej ale to ze wzgledu na poprzednie poronienia, ze nie masz gina tylko polozna, ze nie ratuja ciaz do 12 tyg

tez tylko z M. I watpie ze ktos przyjedzie w tym maju. Ale mysle ze dam rade :)

Pewnie ze damy radę :) będzie dobrze :)

No wlasnie to jest tutaj najgorsze, brak opieki ginekologa, tylko polozna, usg dwa razy. Prywatne usg 90 funtow kosztuje. W Polsce to jednak troszke inaczej wyglada.

najblizej mnie przychodnia w ktorej sa gin i polozna w tzw polskeij przychodni jest w manchester. koszt wizyty ze wszytskim to ok 150F plus dojazd kolejne 50 jak samochodem, czyli moja tygodniowka, ale wiem ze jakbym musiala to bym pojechala. ja mam nadzieje ze juz w pierwszym albo drugim tyg grudnia polece do polski, oczywiscie jak mi lekarz pozwoli latac. jak nie to pojade samochodem ale przeraza mnie wizja spedzenia 24h w 19tc w aucie :P a tak na koniec dnia to życze wam spokojnej nocki i lagodnego poranka, ja jutro do pracki ide wiec odezwe sie wieczorkiem :)

Odnośnie mojej sytuacji w UK, to jestem tu wraz z mężem. Ale prawdę mówiąc, nie chcemy tu być.Daliśmy sobie czas tutaj do wiosny przyszłego roku. Więc przed porodem chciałabym wrócić do Polski. Benefity raczej mnie nie rajcują, gdyż oboje pracujemy i do tej pory żadnych nie pobieraliśmy. Dlatego średnio się w tym orientuje. Dzięki za naświetlenie sprawy. Natomiast wszyscy nasi znajomi, rodzina trują jaka tu nas świetlana przyszłość czeka i w ogóle i stąd moje rozterki. Nie miałam jeszcze żadnego spotkania z lekarzem ani położną. Mimo, że mieszkam tu już przeszło rok, nie mam za bardzo z kim pogadać na ten temat. Liczę na was dziewczyny;)Mieszkam niedaleko Leeds.

zagraniczna87 najpierw idz do gp, powiedz ze jestes w ciazy on zada ci pare pytan i powie ze za jakis czas zadzwonia do ciebie z midwife zeby umowic cie na pierwsza wizyte ok 7-8 tc na zrobienie ci ksiazeczki ciazy da ci tez teczke z probkami bonami itp, spedzisz u niej ok godziny do 2 h, popyta o choroby w rodzinie, poprzednie ciaze jak byly, o to jak w rodzinie wygladaly porody i ciaze, pozniej jak se juz pogadacie to cie umowi na scanok 12tc, wczesniej tu niestety nie robia, chba ze w szczegolnych przypadkach < ja mialam 2 poronienia w uk i mnie wyslali wczesniej> idziesz se na usg i ogladasz cudo. i tu moja chec wypowiedzi sie konczy bo do tej pory doszlam do tego momentu.dalej niech ci mowia dziewczyny co tu mialy dluzsza ciaze, ja chetnie sama poslucham, ja tez nie przyjmowalam i nie przyjmuje zadnych benefitow, odkad przyjechalam pracuje w sumie w 3 firmie ale to inna bajka, ale mam ciaglosc pracy przez 2,5 roku. tez chce juz stad zjechac , nie martw sie nie jestes sama, szczerze mowiac tu jest to samo co w polsce, tez masz wydatki,tez musisz placic podatki, tez musisz oplacic dom itp, chociaz w polsce jak my mamy lzej bo mamy na wlasnosc a nie jak tu wynajmowany,przynajmniej w pl czynszu nie placimy, jedzenie nie jest tak tanie jak opowiadaja, za dojazd do pracy tez musisz miec kase, zeby sie ubrac itp, tu maja dobrze ci co chca tu zyc, ja przyjechalam z checia szybkiego zarobku i powrotu do pl a ze przy okazji udalo nam sie powiekszyc rodzine to sie cieszymy.

a i jeszcze moge ci powiedziec jak wyglada stuacja jesli pracujesz dla agencji pracy tymczasowej bo pracowalam jako administrator-konsultant w 2 agencjach, po pierwsze musisz dac im znac jak najszybciej ze jestes w ciazy oni musza zrobic ci tzw risk assesment dla ciezarnych , czyli tam bedziesz miala jakie sa zagrozenia na fabryce< ja pracowalam w obu przypadkach w prod żywnosci> o roznicach temperatur, o tym ze mozesz odpoczywac kiedy uznasz za stosowne, ze masz prawo do wolnego w dniach kiedy masz badania, ze mozesz zmienic shift ze mozesz wracac 5min pozniej z przerw, ze mozesz dzwonic w ostatniej chwili ze nie przyjdziesz do pracy i nic nie moga ci zrobic, ze nie mozesz dzwigac, ciagnac ciezarow,przebywac w chemikaliach i zmiennych temperaturach itp.takie cos robi sie raz na miesiac ze wzgeldu na to ze wszystko sie zmienia, mowia ci wtedy o maternity i matb1 albo maternity allowance jesli nie wypracowalas dosc w danej agencji czasu, ja sama mam teraz z tym problem bo jak zmienilam prace to sie okazalo ze jestem w ciazy i jestem w kropce i najprawdopodobniej maternity bedzie mi placilo job centre ale tego sie dowiem od prawniczki polskiej jak juz sie z nia spotkam pod koniec pazdziernika bo chce wiedziec jak wyglada sytuacja maternity kiedy bym chciala rodzic w polsce, bo w sumie powinnam dostac gdyz wypracowalam tu dosc czasu. musisz po wyznaczeniu daty porodu dac znac agencji kiedy idziesz na maternity i czy z niego wrocisz. nie przypomina mi sie nic wiecej ale jak sobie przypomne to napisze. teraz dobranoc bo mi sie oczy kleja :) papatki

Dzięki wielkie Kinguszka86. Teraz już mniej więcej wiem co z czym. Dziś zadzwonię to GP.U mnie też sprawa wygląda tak, że przez ostatni rok pracowałam jednym ciągiem w fabryce żywności przez agencję. Teraz nadal pracuję w tej fabryce ale już na kontrakt, który otrzymałam przeszło trzy tygodnie temu. Miejsce pracy się nie zmieniło, natomiast pracodawca tak. Równo w dniu podpisaniu kontraktu zrobiłam test ciążowy. I teraz się zastanawiam, jaki to będzie miało wpływ na otrzymywane świadczenia. Czy tak jak u Ciebie?. Też mam spotkać się z Polskim prawnikiem, ale jeszcze nie wiem, kiedy wybiorę się do manchesteru. Byłoby super móc pobierać tu maternity leave b. A mieszkać w Polsce. Ja na również mam domek w Polsce. Jesteśmy na etapie wykończeniówki. Także już nie dużo zostało.Tak jak mówisz, fajnie mają Ci, którzy przyjechali tu żyć. Ja również z mężem od roku pracuję, odkładam ile się da, żeby skończyć nasz domek.

mama majowa:) i szatsa84 i Martyna89 i zagraniczna87 i paaaaaaja witajcie :) :)) hmm kurcze majowe mamy, chyba za bardzo hormony buzują w nas ;p stąd te kłótnie ;) no ale tak to już jest z kobietami, a zwłaszcza ciężarnymi ;) olkaaaaaaa ja też idę w piątek. Trzymam więc kciuki za Ciebie, tj za Was :) i koniecznie daj znać po co i jak :) Aj wiem jak z tym stresem jest... bede mama oczywiście że o porodzie już myślę ;) Moja siostra właśnie szykuje się do trzeciej cesarki, a ja... nie wiem jak to będzie - chyba im bliżej porodu tym bardziej będę się zastanawiać które wyjście lepsze :) olkaaaaaaa koniecznie z mężem poród! Niech widzi jak się cierpi ;) A tak na poważnie wiem że bardzo może pomóc, choćby przy wyczłapaniu spod prysznica czy zawołaniu położnej.

Hej dziewczyny :-) ja byłam dzisiaj u lekarza po zwolnienie zrobił mi usg przy okazji. Widziałam mojego malucha, nie mogłam się napatrzeć jak bije mu serduszko. Piękne uczucie. Kolejna wizytę mam za dwa tyg ale chyba dopadło mnie zapalenie pęcherza :-( bo czuje klucie w pęcherzu i pieczenie. Mówiłam o tym lekarzowi ale kazał tylko zrobić badanie moczu i przyjść za 2tyg. A ja martwię się że takie zapalenie pęcherza albo bakterie w moczu mogą mieć zły wpływ na dzidzie :-( dziewczyny macie jakieś domowe sposoby na zapalenie pęcherza ? Ja na razie pije tylko wodę z cytryna bo z tego co wiem żadnych tabletek nie wolno brać na pęcherz będąc w ciąży.