znacie kogoś po 25 roku zycia z umiarkowanym lub ciężkim trądzikiem?

mnie wysypało po kremach, zapchała mi się cera. jeden policzek oberwał tak mocno, że wyglądał jakby był chory. poszłam na mirkodermabrazje i kwasy - salicylowy i migdałowy. dopiero 2 zabiegi, ale jest poprawa. dodatkowo odstawiłam kremy które zapychają, zmieniłam na lekkie emulsje. kosmetyczka poleciła mi produkty z kwasami AHA/BHA. nad tym pomyśle po zakończeniu peellingów.

Cytat z ksiażki "apteka natury: J. Górnicka Od 12 roku życia cierpię na trądzik młodzieńczy. Oczywiście były okresy poprawy szczególnie po urodzeniu dzieci. Potem jednak choroba znowu powracała z jeszcze większym nasileniem. Cały czas się leczę - niestety - bez rezultatów. Doktor, u którego się leczyłam, stwierdził że jedynym lekiem, który mógłby mi pomóc, jest lek zagraniczny, który kosztuje ok. 5 min i choć nie stać mnie na niego, postanowiłam zrobić wszystko, aby go zdobyć. Dzięki rodzinie zebrałam pieniądze, ale okazało się, że łęk ten ma rozliczne działania uboczne, m.in. uszkadza wątrobę, nerki, rozluźnia wiązadła kręgosłupa itp. Stan mojej skóry nadał się pogarsza, tworzą się głębokie ropnie, wypryski pozostawiają okropne blizny. Zmiany te mają przyczynę w złym przyswajaniu pożywienia oraz złym wydzielaniu żółci. Kurację należy rozpocząć od okładów z rozgotowanej cebuli, którą kładzie się na gazę i potem na twarz. Stosuje się co drugi dzień przez dwa tygodnie. Kompres powinien być trzymany przez 2-3 godziny, co pozwoli zlikwidować wszystkie stany ropne oraz wprowadzić do skóry witaminy. Kiedy cera będzie już oczyszczona należy kłaść na twarz maseczkę: l łyżeczka świeżych drożdży, l łyżeczka twarożku, l łyżeczka zmielonego kwiatu nagietka lub 50 kropli Tinctury Calendulae, tyleż samo kropli soku z łopianu oraz łyżeczka miodu. Maseczka ta ma właściwości regenerujące. Twarz należy zmywać śmietanką lub wodą, a potem posmarować kawałkiem świeżego aloesu. Dodatkowo należy popijać Betastol, Cholesol i Nerwosol: dwa razy dziennie po l nie- 410 pełnej łyżeczce każdego z tych ziół oraz wyciąg z nagietka, czyli po l łyżeczce Tinctury Calendulae. Pić zmieszane razem z pół szklanką wody. W żywieniu ograniczyć mięso. Niepowinno się jeść go więcej niż trzy razy w tygodniu i to wyłącznie chude. Należy wyeliminować smalec, wprowadzając olej i masło, jeść dużo jarzyn, w tym cebuli, owoców, białego sera, mleka, pieczywa razowego czerstwego, kaszy. Stosować dużo przypraw, z wyjątkiem octu. Skórę człowieka, a także przemianę materii poprawia 1-2- minutowy zimny prysznic, potem szczotkowanie od obwodu do serca (np. nogi od stóp do góry). Dobrze jest również pić dziennie trzy szklanki wody dla oczyszczenia nerek. Można też pić świeży sok z marchwi, świeżej kapusty, selera, pietruszki + l łyżka soku z czarnej rzodkwi. W

dzieki Pomaranczowa Wariatka jakich kremow nawilzajacych uzywacie?od wszystkich lekow zenwetrznych na tradzik skora staje sie sucha ale nie wiem co jej nie zapcha..to loteria z tymi kremami

nie wszystkim dieta pomaga, jezeli ktoś ma naprawde duze zaburzenia hormonalne, ktore nijak nie chca sie same unormować to tylko bardzo dobry lekarz pomoże... Niestety. Ale warto na poczatku sprobowac mniej radykalnych sposobów, wg mnie. Mnie dermatolog (ostatnia u jakiej byłam) na koniec gim/poczatek LO wysyłała juz do gin. endokrynologa bo jej "cud kuracje" nie przyniosly stalego efektu, a wrecz ciagle bylo coraz gorzej, jak pisałam- a jak widać obylo sie bez kolejnych kuracji hormonalnych podczas ktorych byłabym znowu królikiem i znowu żarła prochy. Mimo, że trądzik ustępował bardzo powoli, bo całe liceum i kawalek pózniej doprowadzałam cere, plecy i dekolt, do tego stanu świetności, który mam teraz. I jest to poprawa stała, a nie jak w przypadku prochów- do czasu odstawienia, albo max pół roku po odstawieniu wszystko sie wali...

poczytaj o kosmetykach z kwasami aha/bha. ja przypiekam pryszcza tonikiem salicylowym ;) smaruje sie kremem z filtrem dla cery tradzikowej na dzien, plus krem na naczynka Ziaja (likwiduje pryszcze niektórym dziewczynom) na noc.

trumanshow prosze, ja lubie pomagać ludziom :) Tzn, dzielić sie odrobiną doświadczenia życiowego

albo nietoleranacja pokarmowa?

watpie,zeby herbata powodowala tradzik,ale jak chcesz pic cos bardzo zdrowego,lepszego niz woda (bo ma witaminy) to polecam rooibos http://pl.wikipedia.org/wiki/Rooibos

jaq-ten krem ziaji nie jest tlusty?;/

sama herbata trądziku na pewno nie powoduje, ale jak sie ją słodzi, to już moze miec wpływ jakiś.. zwłaszcza ze ja piłam do 3-4 razy dziennie i słodziłam 2 łyzeczki. Po prostu gorzkiej nie lubie :D A u mnie w domu jak juz jakas herbata jest to ciemna, zieloną jeszcze bez cukru wypije :o ponoć rooibos jest też bardzo fajny własnie. Ja musze sie kiedys na to skusić, chociaz dla sprobowania.. mimo ze teraz juz nie mam problemow z piciem wody i ja polubiłam nawet.

nie, ma leciutką konsystencje. na wizazu dziewczyny co go używały pisały że dodatkowo im wyleczył krostki. ja osobiście tego nie zobaczyłam, ale nie wiadomo co na kogo podziała. to jest ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26602

Ja polecam jako nawilżacz krem AA ECO z rokitnikiem, bardzo dobry skład, pierwszy krem od lat po ktorym nie jestem obsyfiona....

siebie :) Mam 28 lat i od ok 2 lat problem z trądzikiem. Jako nastolatka miałam kilka pryszczy przed okresem głównie. Teraz zaczęło mi się od kaszki na czole, a z czasem objęło całą twarz. Spowodowane jest to hormonami. Przede mną wizyta u ginekologa endokrynologa, żeby zobaczyć które hormony to powodują. Chodzę do dermatologa. Złuszczałam twarz differinem, bez większych rewelacji. Antybiotyku doustnego nie chcę. Teraz mam receptę na Epiduo i Zineryt. Ale chyba sobie odpuszczę. Na jesieni poddam się zabiegom złuszczania kwasami owocowymi. Zobaczymy jak to będzie.

Dodam jeszcze że w moim przypadku odpada terapia hormonalna.