Ojciec pisał do mnie sms z telefonu siostry , podajac sie za nia

Spie, o godzinie 7 rano dosatje sms od siostry: -głupia rura - chcesz mi odbic chłopaka - ja jej napsiałam ze jest popierdolona, a ta ze jestes szmata i suka itp pozniej wracam z praktyk i czekam az siostra tez wróci do domu i pytam sie jej o co chodzi, bo nie znam jej znajomych i nie znamy naszych znajomych wiec byloby to głupie , a tu sie okazała ze siostra ma dwa telefony, tylko ja nie wiedzialam ze jeden zostawila w domu- wiedzialam ze ma dwa ale nie pomyslalam ze to nie ona pisala, pozniej znalazłysmy ten telefon u niego, tylko on byl w domu byla keidys podobana sytuacja ze naopowiadal mamaie ze my mowiemy ze sie jej wstydzimy i nie chodzimy z nia publiczne, a mama sie rozplakala do nas bo myslala ze to prawda

dziwne

Twój ojciec jest jakiś chory psychicznie czy co ? Rozmawiałyście w ogóle z nim w tej sprawie ?> Takie zachowanie jest bardzo nienormalne. Nigdy się z czymś takim nie spotkałam. A może ten topik to prowo jakieś

to nie ejst prowokacja, tak dzis bylo, caly dzien siedzac na praktyce zastanawialam sei o co chodzilo mojej siotrze, a tu w domu okazalo sie ze to nie ona