Samotne=Atrakcyjne?

Przeczytałam dzisaij artykuł o tym, że naprawdę atrakcyjne kobiety są samotne, ponieważ faceci boją się do nich zagadać. I ponadto najbardziej zakompleksione-niby zazdrosne koleżanki itd tak kształtują ich psychikę. A wy Panowie boicie się zagadywać piękne kobiety???

no tak - tak najprościej sobie można wytłumaczyć, że nikt Cię nie chce - "jestem zbyt atrakcyjna" :D:D wierz mi, gdybyś była piekna, nigdy nie byłabyś sama

bo im nie zależy. facet, któremu zależy by coś z tego wyszło w większości nie zagada więc to bardzo możliwe.

podaj link do tego artykulu

ja jestem brzydka i po zawodówce, kompleksów żadnych bo brak mi autorefleksji i samokrytyki, więc wyrywam sobie facetów i każdemu mówię że jest pierwszy. Jakoś to łykają.

coś w tym jest ja mogę zmrozić spojrzeniem gdy coś mi nie pasi :P

Podrzucam linka do artykułu: http://www.we-dwoje.pl/mezczyzni;boja;sie;atrakcyjnych;kobiet;atrakcyjnosc;a;samotnosc,3,artykul,24063.html Już tak mi się nudzi, że buszuję po różnych portalach;)

autorko a Ty jestes taka atrakcyjna?

Sorry, macie tu od początku, bo wrzuciłam linka samej 3 strony artykułu: http://www.we-dwoje.pl/atrakcyjnosc;a;samotnosc,artykul,24063.html

Szczerze, to mam pełno kompleksów, wiadomo, jak każda kobieta. CHociaż często słyszę od facetów, że jestem fajną,bardzo atrkacyjną dziewczyną. Są różne gusta i guściki.

mysallem ze skoro zakladasz taki temat, to on Ciebie dotyczy

Nie tłumacz się głupio. Prawdziwe piekno jest uniwersalne, a nie tam "gusciki" :O

No moze temat i mnie dotyczy. Mam kompleksy, ale często słyszę od facetów, że jestem bardzo atrakcyjna i śliczna. Jakoś nigdy nie byłam za bardzo pewna siebie.

up

problem z tkaimi kobietami jest taki ze one czesto za zarozumiale, a faceci maja dosc takich kobiet i dostoswania koszyu, dlatego nie zagaduja

myślę że może tak być mam na studiach taka kolezankę która jest mega w moim typie, no piękna dziewczyna i jest sama z tego co wiem - jest kontaktowa ale chyba nie szuka na razie nikogo bo wiem że ma jeszcze jakies inne studia i pracuje i ciąglę coś robi taka zabiegana( chociaż nie jestem pewien czy ma kogoś czy nie) ale do rzeczy - podoba mi się bardzo mocno ale jakoś nie mogę się przemóc zeby ją zaczepić, zbajerować - zwykle nie mam takich problemów ale boje sie przy niej zbłaźnić bo nie dość że pięjna to jest inteligentna dziewczyna - nie mam takich problemów jak laska jest taka średnia ale jak jest taka fajna mega to lipa, nie umiem się przełamać