mały nerwus-jak z nim daja rade w przedszkolu?

mo 3 latek idzie do przedszkola i zastanawiam jak z nim tam daja rade -nie bardzo lubi dzielic sie zabawkami z innymi dziecmi ,ostatnio jak cos mu nie pasuje to potrafi uderzyc itp....czy jest szansa ,zeby do 1 wrzesnia go choc troche tego oduczyc?Tlumaczenia za bardzo nie pomagaja

Jak mu raz i drugi ktos odda,to sie nauczy. zreszta dzieci z obcymi zachowuja sie inaczej niz przy rodzicsch

Ładnie wychowujesz go na bandziora!!! Nie potrafisz mu wytłumaczyć setka sie nie robi???

Dzieci w przedszkolu zachowują się zupełnie inaczej niż w domu, nauczy się dzielić z innymi, zobaczysz :)

racja jak mu ktos raz odda albo odbeirze na siłe zabawke to mu przejdzie :-)

Shshudyd-wiesz staram sie zeby nie wyrosl na bandziora ,ale zdarza sie ze nie slucha -chyba najwiekszy problem to to ze jedynak i za rzadko jest w towarzystwie innych dzieciakow.....ale coz kuzynostwa brak ....

Witam ja mialam podobnie moja prawie 3 latka jest strasznym nerwusem i chyba przechodzi swoje bunty tylko mamuje drze sie nawet 24 godz na dobe wymusza sama nie wie czego chce wszystkim rzuca bije i inne cuda mam tez niemowlaka wiec nie dalam rady z 2 sama calymi dniami i dalam starsza do przedszkola juz przez wakacje balam sie na poczatku bardzo plakala i nawet w czasie zabawy conajmniej 2 tyg nie umiala wejsc w grupe bo tez wczesniej miala maly kontakt z dziecmi niczym sie nie dzieliła itp a teraz placze tylko przy rozstaniu a potem juz jest super bawi sie z dziecmi jest bardzo przemądrzala i wszystko wie lepiej wiec dominuje w grupie mimo ze najmniejsza wczoraj to juz do domu nie chciala wyjsc tylko musialam patrzec jak sie bawi ale jak tylko wychodzi poza przedszkole znow wracaja fochy wrzaski lezenie na ziemi tupanie i inne cyrki wiec nie wiem czy jej to minie