co byscie zrobuły gdyby w sklepie była mokra podłoga i wasze dzecko sie przewróc

iło ?

a jak się na podworku przewróci to też robisz aferę? trzeba dzieciaka pilnować i uczyć by szanowało czyjąś pracę i nie łaziło po mokrej podłodze.

na nie uwaza;a

pilnuj dzieciaka niech sznuje czyjas prace a co sie spodziewąłs że powiemy, ze [powinnas opeiniczyc sklepowa że dba o czystoc i sciera podłoge

a jak klatka schodowa jest mokra / jest lód na dworze, ślisko / jesteś na basenie to co robisz?!?!?!?!??! jakby ta podłoga nie była umyta to byłby temat "co byscie zrobily gdyby wasze dziecko bawilo sie w sklepie na brudnej podlodze z kurzu" :D

Nie wchodziłabym z dzieckiem na mokrą podłogę.

to zależy jak mocno się przewróciło, czy coś się stało...

dobre bo ja miałam taka sytuacje ato nie wiesz że w sklepach myją podłogi jak klienci nabrudzą

dokladnie nie zob afery z mokrej podlogi! Juz nie przesadzaj nog tam sobie nie polamal

a jakby połamał ? co ? jakies ciezkie złamanie reki albo nogi ? ciekawe czy bylybyscie takie serdeczne dla p.sprzedawczyni

To może zacznij pilnować bachora zamiast czepiać się, że ktoś wykonuje swoją pracę?

Gdyby sie przewrocilo i nic,to bym tylko sie wkurwila,moze powiedzialabym przy kasie,zeby ktos starl,bo ktos sobie zeby wybije. Jakby cos sie stalo,to bym im zrobila kolo dupy. To ich zadanie,dopilnowac takich rzeczy. mokra podloga w sklepie.nie ma racji bytu i to co innego niz mokry chodnik czy mokra kaluza

pewnie, że niech dziecko szanuje czyjąś pracę. Ludzie to puszczają dzieci w marketach same sobie, gdzie biegają, szaleją i wygłupiają się a potem robią aferę, że coś spadło na dziecko itp. Dziecko to dziecko i trzeba je pilnować a nie puszczać samopas żeby robiło co chce. W domu owszem, ale w sklepie nie.

pilnuj dzieciaka niech nie lata po sklepie.

pewnie że nie może byc w sklepie mokrej podłogi podczas otwarcia, podłogę powinno się myć po zamknięciu sklepu. a jeśli jest mocno brudno i trzeba wytrzeć podczas pobytu w sklepie klientów, to trzeba wytrzeć na mokro i od razu na sucho. BHP się kłania.

Jakie spaslo? podloga nie spadla na dziexko,to dziecko spadlo na podloge. zwalenie czegos z polki a poslizg na mokrej podlodze to dwoe zupelnie rozne sprawy

a jakby walneło łbem o witrynę, albo lustro, półkę????? Nawet o wózek sklepowy to co też powinny to usuwać ze sklepów po panicz na zakupy przyszedł>?? DZIECI SIĘ PILNUJE I WYCHOWUJE

Jak.cos sie rozleje w sklepie i musi byc mokro,to sie ustawia osyrzegacze -takie zolte czy jakies tam inne stojaki,gdzie jest napisane uwaga mokra podloga. ah jakie wy tolerancyjne. ciekawa jestem czy ktorakolwiek z was ma dzieci. A jakbyscie sie same wypieprzyly na mokrej podlodze,w sklepie,to jeszcze byscie.przeprosily,nie?

nie wiem jak w Pl,ale w Irl czy Uk musi byc pelno znakow "uwaga,mokra podloga" bo jesli ktos cos sobie zrobi,to na 99% pozwie dany sklep czy jakiekolwiek inne miejsce i dostanie odszkodowanie. Co ja bym zrobila? Zwrocilabym uwage,ze przydaloby sie wlasnie jakies takie ostrzezenie,ze podloga jest mokra,bo o ile dziecku przy upadku nic sie nie stanie,to starszej osobie,czy ciezarnej w zaawansowanej ciazy juz moze.

Oczywiscie ze podczas otwarcia sklepu podloga nie moze byc mokra.no chyba ze w polsce bo u was to wszystko jest mozliwe.

jeśli trzeba zetrzec na mokro to póżniej sciera się na sucho. A że dziecka trzeba pilnować to już inna sprawa. Bachory biegaja po sklepie, piją jakiegos kreta, a póżniej sprawa w sądzie...

co byśmy zrobili? Zastanowili się dlaczego nie pilnujemy własnego dziecka w sklepie..

bo ty jakoś się nie przewróciłaś na tej samej mokrej podłodze? Widocznie nie latałaś po tym sklepie tak, jak twoje dziecko

Tu polskie kobiety pokazuja jakie z was zawistne podle babska,podloga podczas otwarcia nie moze byc mokra czy to polska irlandja czy francja.pozywasz taki sklep i dostajesz odszkodowanie,jesli ty lub dziecko zrobilosobie krzywde podczas wejscia na nia.

niektóre dzieci się strasznie wydurniają w sklepie. Szarpią za ekspozycję, jeżdżą na wózkach, biegają i wpadają na innych ludzi.

Ciesze sie ze nie mieszkam w pl,widzac ten jad poskich kobiet.dla mnie to cos okropnego.dlatego ciesze sie ze w pl jest jak jest i nic nie zmierza do lepszego.moze w koncu ten narod zawistnych polaczkow wyginie.ja wtedy zapale swieczke.wstretne ludziska.

u nas jeśli jest już konieczność umycia podłogi w trakcie otwarcia sklepu to mamy obowiązek wystawić ostrzeżenia o śliskiej podłodze jak tego się nie zrobi to klient jak się przewróci to może puścić cię z torbami więc jak była mokra a nie było ostrzeżeń to masz prawo żądać zadośćuczynienia tylko że w Polsce rzadko kto pójdzie do sądu :P

A czy to jest cos,czego dziecko nie moze robic -chodzic po podlodze? Jak ja rozchlapie wode w czasie kapieli,to tez sie na tym nie wypieprze,a dziexko to i owszem. to tak,jakby powiedziec,ze plac budowy niezabezpieczony siatka,dziecko wpadlo do dziury i winne ono albo mama,bo powinni uwazac

w wielu miejscach na siwci bylem,ale tak podlych ludzi jak pl nie spotkalem.zal mi was,biedne zawistne polaczki.nie mam dzieci ale wychowalem sie w kraju gdzie ludzie na ich widok usmiechaja sie.tylko w pl kiedy widza dziecka to wyzywaja przeklinaja i ich mordy wykrzywiaja sie.tak to wlasie polacy.

a już to widzę jak wasze dzieci czytają taką tabliczę, że mokra podłoga i nie szaleją hehehe. Dziecko powinno wiedzeić, że jest w miejscu publicznym i ma się zachować, a matka ma je pilnować bo tylko dziecko.