Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a bo miałam taka syt

co byscie zrobuły gdyby w sklepie była mokra podłoga i wasze dzecko sie przewróc

Polecane posty

Gość ale masz problem ogromny...
no tak, a jak dzieciak w domu wsadzi łapę do kontaktu to elektrownie oskarżysz, czy siebie, że nie wpoiłaś dzieciakowi, że palucha tam się nie wsadza? Dlaczego pozwalasz dziecku biegać po sklepie zamiast grzecznie iść z mamą i robić zakupy? Bieha się na podwórku, na placu zabaw a nie podczas zakupów z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuu
fgrtssssssssssssssssssss -a że tak zapytam jaka jest twoja narodowość że tak wyzywasz innych od "zawistnych polaczków" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tepaki...
idac spokojnie tez mozna sie poslizgnac tepa dzido,to ze twoj mutant szaleje,nie znaczy,ze kazde dziecko tak zrobi po to sa przepisy bhp by je egzekwowac,a gdyby stala taka tabliczka,to moze matka wzielaby dziecko za reke i by sie nie przewrocilo poza tym nie o to chodzi,ale sam fakt mokrej podlogi w sklepie jak sama bys se dupsko stlukla na kaflach to bys inaczej piala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyp
fgrtssssssssssssssssssss-> a ty co jesteś? Nie polka na dorobku w irlandii, uk czy gdzie indziej? Irytują mnie takie osóbki jak Ty. Wyjedzie na zmywak, ciągnie socjal ile wlezie jest tak naprawdę nikim tam ale pyskować potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tepaki...
no tak,bo kazy polak za granica na zmywaku siedzi..buahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem ogromny...
do------fgrtsssssssssssssssssss Przestań pluć we własne gniazdo, bo to nieładnie. Skoro tak generalizujesz jacy ci Polacy źle, to skąd twoje wpisy na polskim portalu? Odizoluj się całkowicie, skoro ci tak źle w ojczyźnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to jak się idzie to się pod nogi patrzy. Jak w parku / lesie jest konar i ktoś się potknie to ciekawe czyja wina heh Owszem zgodzę się że dobrze by było postawić pachołek z informacją, ale jeśli już ktoś straci równowagę to ja bym afery nie robiła, bo dla mnie to jest ośmieszanie się, wręcz uwypuklanie swoich ułomności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyp
Nie każdy wle 3/4 robi tam to samo co u nas sąsiedzi ze wschodu. Oczywiście, że na kafe każdy ma swoją własną firmę tam albo jest prezesem. Ale wybacz realia są troszkę inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokro mokro
dobrze, ale konar w lesie to chyba ma prawo być i nikt nie może mieć do drzewa o to pretensji, a w sklepie gdy są klienci nie ma prawa być mokra podłoga najwyżej przez minutę, zanim się nie wytrze na sucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryśka1223
W sklepie w którym pracuję zawsze przy myciu podłóg (4 razy w ciągu dnia) musimy ustawić potykacz "uwaga śliska podłoga". Wtedy nikt nie ma prawa się przyczepić nawet jak się dzieciak wypierniczy bo to już w kwestii rodzica leży, żeby dziecko pilnować. Poza tym przewrócenie się na mokrej podłodze to jakiś absurd, nie wiem ile wody musiałoby tam być żeby ktoś się poślizgnął. Jak się dziecku nic nie stało to radzę nie wszczynać awantur bo po sklepowych to spłynie jak po kaczce a jak trafi skarga do kierownictwa to i tak po wyjściu takiego klienta kierownik skomentuje to w sposób, że klient by tego usłyszeć nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie o to mi chodzi, że póki nie wyschnie to jest morko, ale przecież nie jest to kałuża tylko lekko wilgotna podłoga, która się zresztą błyszczy i widać że mokro, ale kto by tam pod nogi patrzył. Nie wiem, mnie od małego babcia i mama wbijały do głowy żeby patrzeć pod nogi gdzie się idzie. A jak upadłam o było... "o widzisz! trzeba było patrzeć pod nogi" i dla mnie to sprawa oczywista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo miałam taka syt
okej sawa swiat jest zbyt piekny by cały czas pod nogi patrzec i co tam dziecko zobaczy? pet ? smieci ? :D swoją drogą jak bedziesz patrzec pod nogi to nie zobaczysz ze cos ci na głowe leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tepaki...
no ja swojej firmy nie mam i takiej sciemy walic nie zamierzam,ale na zmywaku nie robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że nie trzeba cały czas, ale przy dziecku to najlepiej mieć oczy dookoła głowy, nawet w domu a co dopiero w sklepie czy na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyp
Ty może i nie, ale 3/4 polaków pracuje poniżej kwalifikacji i to przeważnie oni najwięcej piszczą jak to w polsce jest beeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ktorej sie udalo
Ty może i nie, ale 3/4 polaków pracuje poniżej kwalifikacji i to przeważnie oni najwięcej piszczą jak to w polsce jest beeee. zgadza sie:) jak ktos pracuje na naprawde wysokim stanowisku, ma prestiz itd, to docenia swoj kraj, szanuje pochodzenie, rodakow, i przedstawia w superlatywach. wiem z autopsji:P i obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak spytamm
a tak szczerze to uwielbiam takie tematy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak spytamm
a tak szczerze to uwielbiam takie tematy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaldjassssssssssssss
Powiem tylko tyle, ze jezeli byla mokra podloga w sklepie, powinna byc oznaczona- zeby z daleka widziec. Jesli dziecko czy ktokolwiek przewrocilo sie na niej i doznalo jakiegos urazu- mozna bawic sie w odszkodowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaldjassssssssssssss
Powiem tylko tyle, ze jezeli byla mokra podloga w sklepie, powinna byc oznaczona- zeby z daleka widziec. Jesli dziecko czy ktokolwiek przewrocilo sie na niej i doznalo jakiegos urazu- mozna bawic sie w odszkodowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tepaki...
no w sumie cos w tym jest,bo jak puscili w BBC dokument o Polsce,to sie zjezylam jak nie wiem i bronilam..aczkolwiek biadole jak w Polsce jest zle,bo mam tam rodzine i wiem jak im ciezko,pomagam im finansowo jak moge..no i jak trzeba cos zalatwic w pl urzedach to tez mnie jasny szlag trafia...do tego panstwo w okienkach tacy uprzejmi i pomocni...jezdze do Pl tylko jak musze,bo ludzie naprawde psuja mi tam humor.. wybieram sie z kolezanka na zakupy i po 2 godzinach wracam wsciekla,bo wchodze do sklepu,a tam wszyscy z minami jakby za kare robili...nosz kurwa mac... ostatnio chcialam sobie buty kupic,poprosilam o rozmiar i czekam...czekam..i czekam...a pani ekspedientka stoi z butem w drzwiach i z kolezanka cwierka..jak zwrocilam (grzecznie) uwage,to mi poslala takie spojrzenie,ze juz podziekowalam i wyszlam.... jednak zawsze przyznaje sie do pochodzenia,nie wstydze sie go i nie udaje,ze Polka nie jestem,gdy na horyzoncie pojawia sie inni Polacy (co czesto obserwuje) ale nie o tym temat. uwazam jednak,ze znaki powinny byc,bo sa takie kafelki,ze wystarczy,ze sa lekko wilgotne i sie lezy plackiem. W Auchan W Gdansku sa nawet takie,ktore suche sa sliskie (sama wyladowalam tam na tylku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
Wiekszosc tutaj to jebniete matoly,ktore nie maja pojecia o przepisach. Bhp -mowi wam to cos? tu nie ma o czym dyskutowac,podloga w sklepie nie ma byc mokra i nie wiem,o czym tutaj ta cala gadka. tak samo szyby nie maja byc porozbijane,robaxtwo ma nie chodzic,trutka na szczury nie ma byc porozkladana. Jak dziecko w domu wsadzi lapy do kontaktu,to rodzicow odpowiedzialnosc. to samo jak sie w domu wywali na mokrej podlodze. Ale w sklepie obowiazuja przepisy,to nie jest wolna amerykanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwrocilabym uwage
sprzedawczyni. A te ktore pisza zeby szanowac czyjas prace i nie wchodzic na mokre , ze dziecko moglo sie przewrocic tak samo w domu czy na podworku itp bzdury sa po prostu niedouczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
To wam jeszcze powiem,wy geniusze,na wypadek jakby ktos mieszkal w domu,a nie w bloczku : jak w zimie nie odgarniecie sniegu i ktos wam sie na chodniku przed waszym domem wyjebie (nie tylko na tym wewnetrznym,takze na tym pr6 ulicy,na odcinku,gd83 graniczy z posesja),to WY jestescie za to odpowiedzialni. nie debil,ktory nie patrzy pod nogi i nie wyobrazil sobie,ze pod sniegiem moze ewentualnie hyc lod -tylko WY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwrocilabym uwage
poroocznikova, no wlasnie masz racje a te wyzej bede pierdzielic zeby sie pod nogi patrzec . Matki troche wiecej zainteresowan a nie tylko kafeteria na okraglo. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
W zimie chodnik przed domem ma być odśnieżony i posypany piachem lub solą. Jeśli ktoś się wywróci i zrobi sobie krzywdę, to winę ponosi właściciel posesji. Więc analogicznie podłoga w sklepie nie powinna stanowić zagrożenia dla klientów. U mnie w piekarni osiedlowej raz w zimie było kompletne lodowisko, bo umyli podłogę, a ona trochę przymarzła. Natychmiast wywiesili informację i porozkładali na podłodze kartony, żeby dało się przejść. I to jest normalne postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepisy przepisami, ale nie powinny one zwalniać również rodziców od odpowiedzialności i uczenia dzieci jak się powinno zachowywać. Jak już pisałam wcześniej, zgadzam się że powinny być specjalne oznaczenia, ale według mnie nawet jeśli by dziecko sobie np. kostkę skręciło i jakby mi coś do głowy przyszło żeby sklep o coś oskarżać to i tak w domu bym dała dziecku reprymendę. Żeby nie było, nie jestem małolatą i dziecko też mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
Zawsze moze sie zdarzyc,ze podloge trzeba bylo mopem wytrzec i jest mokro. I od tego sa te ostrzezenia. postawi sie ostrzezenie i wtedy jak sie ktos wywali,to aklep winy zadnej nie ponosi,bo ostrzegal. ale jak nie ostrzehal,to jest za to odpowiedzialny i nie ma o czym dyskutowac. Ja w sklepie to akurat payrze na.polki,a nie na podloge. bo przyszlam tam na zakupy,a nie wyszukiwac zagrozen. bo tych tam byc nie powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
Sawa tak samo jak samoxjod ci dziecko potraci na czerwonym swietle(jego czerwonym),to daj dziecku reprymende i bron boze nie skarz kierowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam jeszcze tylko dodać, że to chyba częściowo zależy od wychowania, bo czasami ludzie przychodzą do sklepu i się zachowują jak święte krowy, którym wszystko wolno (otwierają paczki, kartony, butelki i rzucają gdzie popadnie). Najczęściej to są też pracownicy sklepów, którzy odreagowują stres ze swojej pracy. Nie będę już wspominać o ludziach, którzy specjalnie chodzą po sklepach i czyhają na okazję żeby dostać z jakiegoś powodu odszkodowanie lub chociażby rabat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×