Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paniBemartyna

wstrętna teściowa

Polecane posty

Gość paniBemartyna

boże, jak radzicie sobie ze swoimi teściowymi? bo ja na moją już nie mam siły :( przyjechała w zeszłym tygodniu i panoszy mi się po domu, wszędzie wciska swoje 5 groszy. A to kwiatki przelałam, a to zupka za słona, to znów firanki krzywo wiszą...koszmar!nawet poucza mnie jak mam dziecko wychowywać! nie pomaga ani prośba ani groźba, bo jak jej się coś nie podoba to do synalka dzwoni i mów jaka jestem straszna. no i wieczorem są awantury :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4yu4yiu4yiuryuiy4ui4yu4
wieszam ją na wędce i rzucam wielorybom na łowy niestety żadna bestia nie chce takiej besti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wvhughih
Jak jej się nic u Ciebie nie podoba, to niech wraca tam skąd przybyła:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattiva
Znam ten bol. U mnie jest to samo. Tylko ja mam nieszczescie mieszkac z tesciowa. To dopiero tragedia. We wszystko nochal wcisnie. Czepia sie nawet tego o ktorej obiad robie. Bo dla Mariuszka na zoladek lepiej zeby jadl o 16 a nie o 18. To nic ze pracuje do 17 i z wywieszonym jezorem pedze w gary. Kiedys miarka sie przeprala jak zaczela robic mi przeglad w szafie. Awantura byla na 103 fajerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniBemartyna
wieczorem uciełam jej 1 mm włosów w ramach zemsty i wsadziłam banana do doopy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucikowa
powiedziałam co myśle i nie widuje jej od 3 lat i mam spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjamaj
u mnie miarka się przebrala gdy tesciowa zadzwonila do meza z awantura jak dzieciom moge dawac wodę z kranu, ze powinnam w butelce kupowac. nie moja wina ze u niej na pcimiu dolnym woda nie nadaje sie do picia, nie to co u nas w wawie. poza tym ona jest madrzejsza od samych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
wy też kiedyś będziecie teściowymi - już widzę, jakie będziecie słodziutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak jej się coś nie podoba to do synalka dzwoni i mów jaka jestem straszna. no i wieczorem są awantury " No to masz problem z mężem, a nie z teściową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
skoro twoj maz na to pozwala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnniika
Problem nie jest związany z teściową tylko z Twoim cipowatym mężem. To nie twoja wina, że jeszcze mu pępowiny nie odcięli ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×