Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdziwionaaaaaaaaaa

Analiza wyniku testu ciążowego FOTO

Polecane posty

Gość Nie, nie powinnaś
do jutra rana, jak wykonasz test prawidłowo. Co do wykrywania ciąży - sama miałam USG w 4 tc (o której nie wiedziałam) i lekarz się jej nie dopatrzył. Dał skierowanie na badanie drożności i kazał zrobić test ciążowy przed badaniem - czyli 2 dni później. Piękne 2 krechy ;). Ale test był robiony z rana, z porannego moczu i nie "przypomniałam sobie" o odczycie po 10 godzinach :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
Czekalam na odczyt minutkę i schowałam test, który byl wykonany poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiąc 1 test też miałam bardzo blada i zamazana kreskę.Tylko że ja wiedziałam że tak może być to tabletki przestałam brać.Wydaje mi się, że powinnaś powtórzyć test rano, za kilka dni.Wynik można odczytać do 10 minut (zależy jak producent podaje na ulotce) a po upływie tego czasu już sobie darować.Także odczytanie go po tak długim czasie nie miało kompletnie sensu.A faktycznie ktoś miał rację pisząc że żadna metoda nie daję 100% pewności.No chyba że brak seksu.Z tabletkami jest tak że mogłaś na coś chorować, brać leki które obniżyły ich skuteczność. A co do testu to proponuję powtórzyć za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka12345
nie musza wyjsc dwie ciemne krechy jak to ktos napisał! wszystko zalezy od producenta i czułości testu! ja miałam bladziutka, prawie nie widoczna, ze sie zastanawiałam czy ta kreska tam jest czy jej nie ma.. a w ciazy byłam! robiłam test w dzien spodziewanej miesiaczki. A poza tym nie wiadomo po jakim czasie ta kreska u autorki sie pojawiła.. Ja tez czekalam 5min i nic pózniej mąż po kilku godzinach przyniósł test z druga kreska.. i przy drugim teście tez sie pojawiła "po czasie" z ulotki.. a zdziwionaaaa po minucie schowała do torebki wiec równie dobrze kreska mogła sie pojawić chwile po schowaniu testu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
...spałam całą noc z testem w dłoni... Kupie zaraz następny i zrobię jutro lub w poniedziałek ponownie... Przeglądalam wczoraj chyba wszystkie wątki na różnych forach o takim "przypadku" i faktycznie ze zdjęć wynika że nawet najjaśniejsza kreska może znaczyć że jest się w ciąży. Dodam że ta jasna jest zaznaczna cieniuteńką czerwoną kreseczką, która ku górze się baaaardzo rozjaśnia. Nie ma co gdybać. Mam nadzieję, że wytrzymam do poniedziałku, bo nie wiem czy dzień odstępu od poprzedniego testu będzie dobrym pomysłem. Calymi dniami jest mi niedobrze, zauważyłam, że kondycja mi lekko nadupadła.. A może przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuptestiniedenerwujnas
Jakie jutro????dziewczyny tu czekaja na wynik testu. Rozkrecilas fajny temat to marsz po test do apteki i podaeaj wynik i zdjecie!!!!czekam z niecierpliwoscia!!!!!buzialki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
Ech Dziewuszki :> Mam test nowy. Jeśli to ciąża to robiąc go teraz i tak będzie widoczny wynik i pewniejszy? Może warto poczekać do rana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Rób teraz bo sie niecierpliwimy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
Nie chodzi o Waszą neicierpliwość ;) A raczej czy "warto" teraz i czy jesli jest to ciaża to o tej godzinie wynik będzie prawdopodobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Kiedy ostatnio robiłaś siusiu i co i ile piłaś dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
narazie jedna kreska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniulkai
ja tak miałam tylko że mi 2 kreska pojawiła się po 15 minutach bardzo bardzo blada i była ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajjj
daj fotkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobną sytuację, po zrobieniu testu odczekałam dwie minuty i zostawiłam go w łazience, nie było drugiej kreski. Po godzinie weszłam do łazienki z powrotem, a na teście były już dwie kreski, jedna b. blada. I dawaj, po następny, tym razem wpatrywałam się w niego przez dobre pięć minut no i jestem w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowaaa
hej wszystkim, może wydam sie jakas przewrazliwiona albo cos ale mam kilka pytan na ktore ktos moze mi odpowie.. moja historyjka zaczyna sie w lipcu, 11 lipca dostalam okres taki normalny jak zwykle a 17 kochalam sie z moim chlopakiem, byl to stosunek przerywany ( wiem to zadna antykoncepcja). wszystko bylo ok tylko po ok. 2 tygodniach zaczely kłuc mnie jajniki, pomyslalam ze to owulacja, ale zrobilam test dla pewnosci i wyszedl negatywnie (30.07) . Caly czas czulam te jajniki wiec 3 sierpnia znów zrobiłam test i znow wyszedl negatywny, pozniej zrobilam test 6 sierpnia i znow negatywny i w ten sam dzien poszlam do lekarza.. zbadal szyjke macicy i troche podotykal brzuch i jajniki i powiedzial ze ciazy raczej nie widzi ( ale jakby mial widziec po dotyku?) 7 sierpnia zrobilam beta hcg z krwi i wyszla 0,1 czyli negatywna. 12 sierpnia dostalam okres taki jak zawsze bolesny i obfity. 5 dnia juz mialam tylko plamienie i znow zaczelam czuc kłucie jajnika lewego ( czego nie czułam podczas okresu). zrobilam test 16 sierpnia i znow negatywny.. a ja lewy jajnik dalej czuje.. najgorsze jest to ze dziewczyny ciagle pisza ze je jajniki kłuły na poczatku ciąży i mimo tych testów i okresu dalej się boje.. co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julllllliejuly
autorko i jak tam zrobilas nastepny test ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Test się sprawdza po 5 minutach, w bardzo wczesnej ciąży kreska będzie ledwo widoczna i właśnie po kilku minutach dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak tam autorko
powtorzylas test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaa
Witajcie. Zbzikowałam. Totalnie. Tamten test na początku negatywny, później chyba zaczął coś pokazywać, albo mam omamy. Strasznie blada kreseczka. Prawie niezauważalna. Zrobiłam wczoraj wieczorem test, dziś rano -jedna kreska -negatywny wynik. Poszłam więc dziś na betę hCG. Wynik jutro po 14 mam odebrać. Facet chce żebym usunęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xc cx xc
To Twoj facet jest niepoważny! Osoba, która uprawia seks musi być cały czas przygotowana na to, że moze z tego wyniknąć ciąża... A co do testu... Ja miałam dokładnie tak jak Ty... Gdzieś po 10 15 minutach pojawiła się baaardzo blada druga kreseczka... I jestem teraz w 13 tyg ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhnfg
Mi się wydaje, że skoro z porannego moczu wychodzi jedna kreska to wynik jest negatywny, poza tym wynik odczytuje się po czasie jaki określa producent tesu, a nie dłuższy, bo wtedy jest on nieważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izakielkkka
robiłam wiele razy ten test i on pokazuje drugą kreseczkę bardzo bladą ale tak bladą że trzeba się konkretnie wpatrywać. Oznacza brak ciąży rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamamamamamamama
ja miałalam taki sam wynik robilam test wczoraj popoludniu dzis rano kreseczka była tez balda ale wyrazniejsza...lekarz mogl nic nie zauwazyc bo ciaza pewnie jeszcze jest bardzo malutka...u mnie do zaplodnienia doszlo ok 6 07 wiec ciaza ma zaledwie 2 tyg powtorz test za kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
czuję się paskudnie ;(((( czy Wy, wiedząc, że nie poradzicie sobie z wychowaniem dwójki dzieci (mam jedno 2,5letnie), nie mając pracy, mając jednak plany na najbliższą przyszłość i chcąc je zrealizować, a do tego wiedząc że facet nie chce dziecka, nie ejst na to gotowy zdecydowaybyście się urodzić dziecko?? Mam bardzo trudną sytuację, jestem po rozwodzie, eks mąż w tym czasie przebywa w zakladzie karnym za jazdę po pijanemu, ja mieszkam u niego i zajmuję się naszym Synem, bo przez moich kłótliwych, bez serca rodziców mój Syn stał się rozdrażniony, ma problemy z mową i inne. Przeżywam tą sytuację strasznie. Od piątku jestem strasznie rozdrażniona, jednak spokojna, kryję wszystko, a jak jestem sama ryczę jak głupia. Boję się, że to wszystko wpłynie na mnie tak mocno, że nie bede w stanie dalej być z X... To tak boli... Świadomość, że nie mogę mieć dziecka, bo nie utrzymam go, bo nie osiągnę już nic.... Jeszcze nigdy nie czułam się tak strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
Przedstawcie swój punkt widzenia. Ja wiem, że to ja powinnam podjąć ostateczną decyzję. Jestem całkowicie skołowana. Wiem, ze nie mogę mieć dziecka, ale nie mogłabym żyć ze swiadomośćią, że zrobiłam mu krzywdę.... A do tego boje sie, że odwrócę się calkowicie od X. To mnie męczy strasznie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Przede wszystkim poczekaj na wynik betaHCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może Twoj facet przekona się do dziecka jak jednak zdecydujesz się urodzić. Nie panikuj narazie, bo jeszcze nie wiadomo czy jestes w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbetka27
I co? Jak wyniki??? Sama mam synka 2 latka i zastanawiam sie nad drugim dzieckiem, ale boję się... boję się bo wiem co może się stać, że nie dam rady, że dziecko będzie chore.... boję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaaaaaaaaa
Wyniki ide odebrać gdzies o 14. X. już przeszukał Internet wszerz i wzdłuż żeby znaleźć jakieś informacje co do poronienia farmakologicznego... nAJGORSZE EJST TO, ZE ROZUMIEM GO BO DLA MNIE TO TEŻ SZOK, TEŻ NIE PLANOWALAM DZIECKA, NIE DAM RADY GO UTRZYMAĆ NA DZIEŃ DZISIEJSZY nawet nie mieszkam u siebie, moi rodzice nie wspierali mnei nigdy, zawsze wyzywali niewazne czy robiłam dobrze czy źle... Jesli zdecysuję się urodzić to dziecko nigdy nie będzie szczęśliwe... A ja nie dam rady i odbiorą mi i Synka i to które być może się rozwija we mnie. Wiem, panikuje nie majac jeszcze wynikow, ale jak dla mnie ta sytuacja jest OKROPNA. Nie potrafię normalnie funkcjonowac... Zastanawiam się, czy dalej z NIM być... Wiem, ze mu zalezy, wiem, ze nigdy nie bylo zarówno u mnei jak i u niego kogoś takiego kim jesteśmy dla siebie nawzajem. i to boli najmocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatki lepsze bo czym wiecej
NA PEWNO NIE JESTES W CIAZY, 2 testy z jedna kreską, tabsy daja 99,8 %,chyba ze sie zapomni czy masz wymioty a u ciebie nic nie bylo, wiec sie nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×